Łzy rozpaczy?

 W dupie mam to, że rządzić będzie PiS. Jest mi wszystko jedno. Ubolewam , że lewicy nie będzie i że z ramienia Kukiza wejdą do Sejmu faszyści. Nie leje łez i nie lżę ludziom tylko dlatego , że głosowali wedle swoich przekonań, a nie na mniejsze zło. Lemingi leja łzy i zwymyślają takim jak ja, bo śmiałam zagłosować inaczej niż oni by tego chcieli. Ot takie życie.
Mam pytanie do odwiedzających tego bloga:

W jaki sposób rządy PiS-u wpłyną na wasze życie?

Na moje nie wpłyną w zasadzie w ogóle, więc się nie boję. A swoją droga uważam, że polskie zaściankowe, głupie, zacofane, pro-socjalne społeczeństwo zasłużyło sobie na PiS. Mam nadzieję, że PiS weźmie krótko za mordy tych wszystkich idiotów i  zakaże aborcji, in vitro, tabletek "po" , skłóci nas ze wszystkimi w Unii, zlikwiduje Schengen, pokaże palec górnikom , nie wywiąże się z obietnic i zrujnuje to co zostało dokonane przez ostanie kilka lat.

Głupi naród powinien dostać tak po dupie, aż im się odechce wszystkiego. I tyle w tym temacie.

Poza tym będzie w końcu i śmieszno i strasznie.

Słów kilka

Bodaj wczoraj widziałam ostatnie sondaże, nie to, abym w nie wierzyła, ale..........
Skoro na PiS ma zagłosować 35% i na Kukiza 15% to wybaczcie, ale utwierdza mnie to w przekonaniu, że Polacy to kompletnie zidiociały, sfrustrowany, niewyedukowany, ciemny, zaściankowy , zakłamany naród jaki znam.
Któż inny może głosować na idiotów, kłamców, frustratów, hipokrytów, ksenofobów, homofobów, rasistów,  alkoholików, "prawdziwych polaków", jak nie tacy sami ludzie.
Wybaczcie, ale skoro w połowie moi współobywatele są idiotami to ja pierdole na takie współobywatelstwo.

I na koniec zasłyszane w sieci:


Mówi się ostatnio, że PiS wiele się nauczył i na pewno nie popełni tych samych błędów co w latach 2005-2007. Skóra mi cierpnie, gdy to słyszę, bo dla mnie oznacza to zupełnie co innego, niż dla wypowiadających te słowa. PiS rzeczywiście wyciągnęło nauczkę z krótkiego okresu swoich rządów, ale nauczka ta jest innego rodzaju, niż można by się spodziewać. PiS nie zrozumiał i chyba nigdy nie zrozumie tego, jak działa demokracja i co ona oznacza, bo PiS jedynie wykorzystuje demokrację jako drogę do celu. Tak jak w przypadku wyborów do Parlamentu Europejskiego: z jednej strony sypały się z ust polityków PiS wypowiedzi antyeuropejskie, a z drugiej zatrudniano na unijnych etatach kogo się dało i jak się dało. I chociaż PiS jest antydemokratyczny do szpiku kości, paradoksalnie właśnie dzięki demokracji dojdzie do władzy.

Dżuma, cholera, pomroczność jasna

Za 5 dni pójdziemy na wybory, rzucimy do urny głos. Wybór nie musi być już na mniejsze zło , jak to zazwyczaj bywało. Ja zagłosuje na kogoś, kogo cenię. Czy ta partia na którą zagłosuję ma jakieś szanse? Mam nadzieję, że tak, że dostanie wystarczająco dużo głosów, aby osłabić Kaczyńskiego i oto chodzi. Chodzi o to , aby Kaczyński nie mógł rządzić całą gębą, bo to zwiastuje katastrofę . Gdy Kaczyński dorwie się do koryta to tak zmieni konstytucję, że będzie przy korycie tak długo, aż przy tym korycie zejdzie z tego świata. Gdy Kaczyński sam obejmie władzę, to nie będzie już demokracji, ale deo-demokracja, czyli współrządy z kościołem.
Nie, nie straszę PiS-em, tylko stwierdzam fakty. W zasadzie rządy PiSu jako takie mnie nie są straszne. Mnie nie dotyczy aborcja, in vitro, tabletki antykoncepcyjne, tabletki dzień po, sześciolatki w szkole, i tym podobne sprawy. Jedyne co mnie dotyczy to świeckie państwo.
Platforma łasiła się do kościoła przez 8 lat, przedtem robił to PiS, a jeszcze wcześniej farbowane komuchy, które notabene podpisały konkordat.
Od 25 lat Polska jest okupowana przez kościół katolicki, ale idzie nowe. Pytanie, czy to nowe dostanie się do Sejmu i przerwie krucjatę Kaczyńskiego?
Nie mam zamiaru komentować wczorajszego wystąpienia Kukiza, bo poziom tego człowieka jest tak żenujący, że słów brakuje. Korwin pokazał to co zawsze, czyli nihil novi. Szydło jak zawsze nie odpowiadała na zadane pytania, a Kopacz w dość nie udolny sposób przedstawiała swoje racje. Petru większość Polaków nie rozumie i zarzuca mu rzeczy których nie powiedział, bo Polska jeszcze na Petru nie dorosła. Została jeszcze lewica, ta większa i ta mniejsza. Ta mniejsza jest jeszcze młoda i nie upierzona, porusza się trochę po polityce jak dziecko we mgle, na nią tez jeszcze przyjdzie czas. Ja pokładam nadzieję w tej zjednoczonej lewicy, która ma realne szanse dostać się do Sejmu i odebrać Kaczyńskiemu głosy.
Głosujcie jak wam serce i rozum podpowiada, ale nie dopuście do tego, aby Kaczyński zrobił z naszego kraju faszyzujące Węgry, rządzone wespół zespół z klerem.

Chwile

Czasami trudno powiedzieć to co się czuje, czasami wszystko co się dzieje wokół nas przestaje mieć sens.
Brudna , skąpana w gnoju polityka, płynący zewsząd hejt, głupota, buractwo i prostactwo tego narodu przeraża a zarazem śmieszy.

Dotarłam już do ściany i nie mam ani ochoty, ani weny, aby dalej kopać się z koniem czyli pisać sobie a muzom.
Mało mnie interesuje to, że PiS wygra wybory, a niech wygra, niech będzie IV RP bis, albo V RP smoleńska. Ja nie czuję się tym faktem zagrożona, a wszyscy, którzy wylewają nad tym łzy wydają mi się po prostu śmieszni.

Przestało mnie to interesować, życie jest zbyt krótkie , aby poświęcać swój czas na  pisaniu o rzeczach oczywistych.
Może jeszcze się spotkamy, może jeszcze coś napiszę, może jeszcze coś przeczytacie, kiedyś tam.
Brzydzę się tym co się dookoła mnie dzieje, tym targiem, tym przekupstwem, tymi obietnicami bez pokrycia, ta hipokryzją. Życie bez tego jest o wiele bardziej wartościowe i ciekawsze. Nara.

hipokryci

Tych ci u nas dostatek, a nawet nadwyżka. Ksiądz i to nie byle jaki pastuszek, ale wielce wykształcony, ogłosił całemu światu , że jest gejem i ma partnera. Brawo dla pana Charamsy. Większość katolickiego folkloru nie pojęło tego co zrobił, a właściwie po co to zrobił. Prawicowe media, katole i siusiu-majtki piszą o dramacie, tegoż księdza, o problemie z seksualnością itp. idiotyzmy.
Ksiądz Charamsa potwierdził to co wiadomo było od zawsze, że większość kleru to homoseksualiści. Pozostali to ci co lamią celibat i pedofile. Potwierdził również to , że kościół jest homofobiczny, zaściankowy, uwsteczniony i co najważniejsze pełen hipokryzji. Wszyscy w kościele wiedzą, że jest pełen homoseksualistów, ale homoseksualizm potępiają, Wiedzą, że księża mają "baby" na boku i dzieci, ale o tym milczą, wiedzą, że księża gwałcą dzieci, ale to zamiatają pod dywan.
Przyznanie się księdza Charamasa do homoseksualizmu wzbudziło wielkie zamieszanie w mediach, ale nikt nie wspomina o tym , że inny ksiądz przez półtora roku gwałcił 9 letnią dziewczynkę w Kielcach.
Homoseksualizm jest fuj, ale pedofilia jest cacy.
Ta skostniała instytucja i tak legnie w gruzach, szybciej niż nam się wydaje. Nie pomogą skowyty Terlikowskiego, felietony Niesiołowskiego, ani głupie wypowiedzi Episkopatu. Nieustanne plucie jadem i nienawiścią hierarchów KrK , podjudzanie owieczek do czynów niedozwolonych, zagrażających innym nie pozostaje w próżni, ci bardziej wykształceni, myślący katolicy zaczynają mówić, drążyć i oczekują zamian.
Pieprzenie o miłosierdziu, o miłości bliźniego jest już bardzo passe w tym kraju, gdzie nienawiść leje się strumieniami.
W Polsce katolicyzm jest bezrefleksyjny, jak większość mieszkańców tego kraju. W Polsce katolicyzm opiera się wyłącznie na folklorze i tradycji, nie ma absolutnie NIC wspólnego z wiarą. W Polsce zaściankowej, wiejskiej ciemnej jak tabaka "ksiundz wciąż jest ktuś" ważny, a jego pierdolety na kazaniach to rzecz święta. Ale takie wystąpienia , takie "objawienia" jakie dokonał ksiądz Charamsa nie pozostaną bez echa nawet na zadupiu. Kropla drąży skałę.

Patologia

Mieliśmy już w tej III RP kilku prezydentów, ale Maliniak bije wszystkich swoją ignorancją, głupotą, bezczelnością i służalstwem wobec Jarka. Kłamstwo to jest myśl przewodnia tej prezydentury. Kłamie Maliniak i jego ministrowie. Kłamstwo stało się czymś powszechnym. Zaczynijmy od wizyty Maliniaka w USA .

Minister Szczerski podał do wiadomości , że Maliniak rozmawiał z Obamą , poruszał wiele kwestii.  Kłamstwo. Obama nawet nie wiedział co za paproch siedzi koło niego, nie wspominając już o jakiejkolwiek rozmowie, choćby grzecznościowej.
Maliniak nakłamał swoim fanom i wielbicielom w NY, że jest szansa na zniesienie wiz dla Polaków. W zasadzie to może i szansa jest za kilkadziesiąt lat. Co więcej namawiał ich aby słali listy do kongresmenów i senatorów w tej sprawie, bo wie, że jest za "krótki" aby coś w tej kwestii zrobić.
Kolejnym kłamstwem było to , że papież zaprosił Maliniaka do siebie. Otóż nie. Papież nigdy nikogo nie zaprasza takie są reguły. To strona polska ubiegała o to , aby papież przyjął Maliniaka na audiencje i ponoć ta ma ma nastąpić 9 Listopada , już widzę, to czołganie się po posadzkach Watykanu.

Potajemne spotykanie się w domu Kaczyńskiego w środku nocy jest po prostu kuriozalne. Gdyby jakikolwiek inny prezydent uczynił coś takiego , to prawicowa prasa rozniosłaby go na strzępy. No , ale musimy pamiętać, że Maliniak jest prezydentem wszystkich Wolaków i wolno mu wszystko. Kuriozalne, albo raczej obciachowe jest wystąpienie Dudy i tłumaczenie się nie tylko z nocnej wizyty u Jarka, ale tez żalenie się na to , że wszystko co robi jest krytykowane buuuuuuuuu. Płaczliwy maminsynek, ot ci prezydent RP. 

Sęk w tym, że nie on jeden kłamie, ale całe PiS. Wiśniaczka Szydło bije rekordy kłamstwa i hipokryzji.

Dzisiaj zrobiła w bambuko swoich wyborców, złożeniem ustawy o podniesieniu wynagrodzenia godzinowego, wiedząc, że w tej kadencji nie da się już tego załatwić , bo Senat się już rozwiązał.
Ale pisowski elektorat, jest na tyle głupi , że wszystko co wychodzi z ust Jarka i Szydło  kupi.

Wczoraj w Łowiczu Jarek powiedział, że PiS ma realne szanse rządzić Polską 20 lat lub więcej. Cieszycie się?
Kaczyński zapowiedział , że jak zdobędą władzę, to będą szkolić prawdziwych Polaków i patriotów, będzie więcej prawdziwej historii , będą lektury na miarę państwa nacjonalistycznego. Będą muzea opowiadające o naszej martyrologii i mesjanizmie. A co najważniejsze będzie film realizowany w Hollywood o Pileckim. świat musi poznać nasze bohaterstwo, niezłomność, katolicyzm. Dosyć już bluzgania, plucia w twarz, zarzucania nam antysemityzmu, ksenofobii, rasizmu. PiS pokaże jacy jesteśmy wielcy.

Za 3 tygodnie wybory. Nie zagłosuje na PiS, ani na PO, choć , gdyby był wybór tylko między PiS i PO to zagłosowałabym za PO.  Zagłosuję za Nowacką. A potem niech się dzieje co chce. Najwyżej będzie śmieszniej.