Dzisiaj mamy dzień solidarności z punkowym, feministycznym zespołem Pussy Riot, które oczekują na wyrok za swój występ w cerkwi.
Wolność słowa niestety nie jest znana w Rosji, a Kreml trzyma z cerkwią, która broni Kreml. Tak czy owak, przetrzymywanie tych dziewczyn w areszcie od marca jest skandaliczne, podobnie jak kara , którą żąda prokurator. W związku z tym działaczki skandalizującej ukraińskiej grupy FEMEN postanowiły wesprzeć sądzone w Moskwie członkinie Pussy Riot, ścinając krzyż w centrum Kijowa. Co zrobią nasze feministki? Zapewne nic, bo nie oszukujmy się, za taki występ w kościele i obrazę uczuć religijnych w Przenajświętszej, paniom feministkom groziłoby nie tylko napiętnowanie ze strony katoli i kleru , ale i prokurator zająłby się sprawą. Pod tym względem różnimy się od braci Rosjan nie wiele.
No już dostały po 2 lata łagru.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą ciekawie się zapowiada, bo Kk jak widać szuka poparcie dla swych obłąkańczych nauk w CPW - szczególnie przeciwko aborcji i eutanazji oraz w walce o rodziną. Wydaje się, że czarnym zależy na przeszczepieniu tych bzdur dalej na Wschód.
Pozdrawliaju! - Vislanijczyk
U nas łągru niet, ale panny feministki po występie w Łagiewnikach czy Częstochowie tez by coś załapały, jak mniemam.
UsuńTo oczywiste - przecież Polska jest państwem wyznaniowym... - niestety!
UsuńCzlowiek nie jest w stanie,tyle zezrec,ile by chcial zwymiotowac.
OdpowiedzUsuń-z-