Nie, nie będzie podsumowania, wszyscy coś tam podsumowują, potem jeszcze przyrzekają, co to też nie zrobią w tym następnym roku i guzik z tego wychodzi. Jaki to był rok każdy wie, więc po co podsumowywać? Po co obiecać i tego nie spełnić?
Jestem na etapie zdumienia, zdumienia Sylwestrem, i tymi głupimi pytaniami, gdzie idziesz, co robisz? Nic nie robię, bo Sylwester to dla mnie kolejny dzień w kalendarzu, tylko trochę bardziej upierdliwy przez te wszystkie petardy . Z chęcią poszłabym spać jak zwykle o 22:00, ale jak, skoro za oknem walą jakby wojna wybuchła. Toteż oglądam filmy na DVD, gram w planszówki i zajadam się wyśmienitym bigosem.
Czekam na jutro, czyli na Nowy Rok, na koncert z Wiednia, a potem na koncert z filharmonii warszawskiej, to jest miód na moje serce, nie ta tania tandeta dla mas , co roku ta sama, jakby ktoś nie zauważył.
Jeszcze nowe kalendarze nie wywieszone, ale media już szczują i pomagają jakby tu zaplanować urlopy , coby mieć mieć długieeeeeee weekendy w 2015. Paranoja. Ja proponuje coby ino w te długieeeeee weekendy pracować, a resztę dni mieć wolne.
Na blogu nie planuje zmian, będzie to co było, czyli antyklerykalizm przeplatany ze sprawami społeczno-politycznymi. Przed nami wybory i to podwójne, prezydenckie i parlamentarne. Będzie co pisać , ani politycy, ani klechy nie zawiodą. A i społeczeństwo da o sobie znać, biadoląc, narzekając itd.
Tak więc moi drodzy życzę wam Dosiego Roku. Pomyślności, zdrowia, zdrowego rozsądku, cierpliwości, zrozumienia, tolerancji i miłości. Mam nadzieję, że będzie jeszcze liczniej odwiedzać bloga i komentować wpisy. To dzięki wam ten blog istnieje i niech tak pozostanie.
Atkabe, Wszystkiego dobrego Tobie, Twej Towarzyszce i Kocurom. Więcej mimo wszystko uśmiechu - życie jest zbyt krótkie, by tylko się złościć. Nawet na debilizmy, jakie mają miejsce w tym kraju.
OdpowiedzUsuńWędrowczyk
PS. Nie udziela mi się sylwestrowy jebel, więc jak co rokunowy rok przywitam kamiennym snem. Do poczytania więc za rok!
Do Siego Roku, Atkabe.
OdpowiedzUsuńNajlepszego w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńNajlepszego Atko
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku! I pisz dalej - nawet nie wiesz, jakie to jest potrzebne!
OdpowiedzUsuńOjej!!! Atkabe!!! tez ogladasz koncert z Wiednia!!! Ja juz niestety nie - od kiedy wyjechalam za wielka wode (nie moge nigdzie znalezc transmisji z koncertu), ale jak bylam w Polsce to z moja mama i babcia przygotowywalysmy sobie pyszne sniadanie i ogladalysmy koncert co roku przeszczesliwe. Ciekawe czy w tym roku na widowni tez beda Japonki w jedwabnych kimonach (taka ciekawostka). Bardzo mi brakuje tego koncertu. I tylko zastanawiam sie jak dlugo jeszcze tv bedzie kupowac prawa do transmisji. Przeciez moze sie okazac ze lepiej jest w nowym roku zaprezentowac rozrowyke w rodzaju "rolnik szuka zony"...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
PS: a te dlugie weekendy i planowanie urlopow doprowadza mnie do szalu