Bodaj wczoraj widziałam ostatnie sondaże, nie to, abym w nie wierzyła, ale..........
Skoro na PiS ma zagłosować 35% i na Kukiza 15% to wybaczcie, ale utwierdza mnie to w przekonaniu, że Polacy to kompletnie zidiociały, sfrustrowany, niewyedukowany, ciemny, zaściankowy , zakłamany naród jaki znam.
Któż inny może głosować na idiotów, kłamców, frustratów, hipokrytów, ksenofobów, homofobów, rasistów,  alkoholików, "prawdziwych polaków", jak nie tacy sami ludzie.
Wybaczcie, ale skoro w połowie moi współobywatele są idiotami to ja pierdole na takie współobywatelstwo.
 I na koniec zasłyszane w sieci:
Mówi się ostatnio, że PiS wiele się nauczył i na pewno nie 
popełni tych samych błędów co w latach 2005-2007. Skóra mi cierpnie, 
gdy to słyszę, bo dla mnie oznacza to zupełnie co innego, niż dla 
wypowiadających te słowa. PiS rzeczywiście wyciągnęło nauczkę 
z krótkiego okresu swoich rządów, ale nauczka ta jest innego rodzaju, 
niż można by się spodziewać. PiS nie zrozumiał i chyba nigdy nie 
zrozumie tego, jak działa demokracja i co ona oznacza, bo PiS jedynie 
wykorzystuje demokrację jako drogę do celu. Tak jak w przypadku wyborów 
do Parlamentu Europejskiego: z jednej strony sypały się z ust polityków 
PiS wypowiedzi antyeuropejskie, a z drugiej zatrudniano na unijnych 
etatach kogo się dało i jak się dało. I chociaż PiS jest 
antydemokratyczny do szpiku kości, paradoksalnie właśnie dzięki 
demokracji dojdzie do władzy.

Teraz należałoby "podziękować" Millerowi, jego przydupasowi Jońskiemu i Palikotowi za całokształt i wykopać ich.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńoni juz sa wykopani