Farsa

Opozycja się ośmieszyła , PiS wygrał co było do przewidzenia. Błaszczak grozi opozycji karami więzienia , a budżet zatwierdzony, czeka na podpis "notariusza". Schetyna chce odwołania Kuchcińskiego, a Kaczyński śmieje mu się w ryj. Czas w końcu, aby opozycja zrozumiała, że PiS może wszystko w swojej arogancji i głupocie. Może na przykład sprawić, że dług naszego państwa przekroczył bilion zł. Może też zająć się petycją zaskakującą aborcji i zerwać konwencję antyprzemocową.
PiS, a właściwie pisowski minister może wymyślić sobie państwo, z którego ambasadorem pertraktował, mowa o San Escobar. Cały świat się z tego śmieje, cały świat ubolewa nad stanem tego głupkowatego państewka.
Nareszcie Komisja Europejska rozważa nałożenie sankcji na Polskę. Szkoda, że tą sankcją nie może być wypierdolenie Polandii z Unii na zbyty pysk, to byłoby najlepsze co mogłoby się zdarzyć. Ale, być może, jak PiS dalej będzie postępowało jak teraz to samo wyprowadzi nas z Unii. Ja wychodzę z prostego założenia - im gorzej tym lepiej. Bo im będzie gorzej to tym więcej tych ciemnych, głupich skurwieli przejrzy na ślepia.
Innej drogi nie widzę, aby tych ćwierćinteligentów, frustratów, o zniewolonych umysłach przez człowieka o mentalności Kaliguli przekonać , że "dobra zmiana" jest jednym wielkim przekrętem.

Po kabarecie trwającym prawie miesiąc, posłowie ponownie zrobili sobie urlop do 25 stycznia,pewnie chcą z dziećmi na ferie wyjechać. To się kurwa nazywa parlament, to za to im płacimy ? To jest farsa, jakiej do tej pory nie było.  Ten cały parlament jest do rozwiązania i to w trybie natychmiastowym. Trzeba tą zgraję przegonić w cholerę jasną.