Z takim apelem wystąpił Morawiecki w Londynie do młodych Polaków. A ja się pytam do czego mają wracać?
Do tego syfu , do tej zgnilizny moralnej, do tego pełzającego faszyzmu, to tej koterii, , do tych cwaniaczków, pijaczków, złodziei? Mają wracać do tych smutnych, wiecznie wkurwionych obywateli, warczących na siebie niczym wściekłe psy. Do tych polaczków -patriotów z kijami i maczetami, przyodzianymi w biało-czerwone szmaty, atakujący ludzi na ulicach. Do tej ksenofobii, homofobii, pedofilii czarnych? Do niekompetentnych urzędasów, kpiących z obywateli rządzących i obśmiewanej przez wszystkich "opozycji".
Do klerykalnej Polski, płaszczącej się przed "sojusznikiem", który ma ten kraj w dupie, mają wracać?
Do pensji 2000 zł brutto, a może na umowy śmieciowe za 13 zł na godzinę mają wracać? Może powinni wrócić do kolejek, do żłobków i przedszkoli, albo aby posłać dzieci do szkoły , która robi z nich pisowskie matołki. Perspektywy w rzeczy samej wspaniałe. Nic tylko wracać do tego brudu, smogu, pisowskiej propagandy i psich gówien na trawnikach. A ja powiadam wam, jeżeli jesteście młodzi, zdolni, ambitni uciekajcie stąd jak najdalej, tu nie ma przyszłości, tu nie ma perspektyw.
Zgadzam sie w pelni! Kiedys myslalem,ze emigranci wracajac zasila Polske lepsza kultura,wiedza,ideami.Dzis wiem,nikt nie wroci.Niema do czego. Jak juz w przeszlosci bylo,kosciol i rzadne wladzy matoly,zorganizuja Targowice 2 i Polska znajdzie sie na dlugie lata na lawce rezerwowych.
OdpowiedzUsuń-z-
Ja wracam... Ale z powrotem do UK... Choć mi się nie chce....
OdpowiedzUsuńWędrowcyk