Klasyk , swego czasu stwierdził, że Polska to "dziki kraj", ja bym dodała, że Polska to kraj zdziczałych ludzi , upośledzonych przez kościelną propagandę.
To co się wczoraj działo w Parlamencie nie zakrawa już nawet o kpinę, jest żałosną żenadą , cyrkiem uprawianym przez miernych performerów , opłacanych za nasze pieniądze.
Wczoraj na mównicy grzmiały głosy frustratów, zwolenników białej cywilizacji , nieuków chodzących na kolanach.
"Nie ma przecież wątpliwości, że pomiędzy dwoma mężczyznami albo dwiema
kobietami może istnieć jedynie przyjaźń, nie miłość, a już zupełnie nie
miłość małżeńska. To nie jest kwestia tylko religii, ale i biologii.
Miłość małżeńska prowadzi do prokreacji, osoby tej samej płci nie mogą
się rozmnażać, nawet teoretycznie - Artur Górski z PiS"
"Społeczeństwo nie może fundować słodkiego życia nietrwałym, jałowym
związkom osób, z których społeczeństwo nie ma żadnego pożytku, tylko ze
względu na łączącą ich więź seksualną - krzyczała z sejmowej mównicy
posłanka PiS Krystyna Pawłowicz."
"Homoseksualizm od wieków uważa się za poważne zepsucie. Propagatorzy
homoseksualizmu podjęli podstępną próbę zrównania związków
homoseksualnych z heteroseksualnymi - Tadeusz Woźniak z Solidarnej Polski. "
"Dekalog jest podstawą dla wszystkich prawników. Tam jest napisane: Nie
pożądaj żony bliźniego swego, a nie partnera swego - Kazimierz Ziobro
(Solidarna Polska )"
Dzisiaj, co było do przewidzenia , wszystkie projekty o związkach partnerskich upadły. W zasadzie tylko projekt PO miał jakąkolwiek szansę, z tym, że ten projekt to był taki ochłap rzucony zgłodniałym pedałom i lesbom na zaspokojenie "obietnic" Tuska.
Ani politycy, ani to społeczeństwo dzikich ludzi ,nie dojrzało do XXI wieku, mentalnie wciąż tkwią w średniowieczu i dopóki na pierwszych stronach gazet czy internetowych portali miejsce będą zajmowały informacje o śmierci Glempa czy Jadwigi Kaczyńskiej, dopóty nic się w tym żałosnym kraju nie zmieni. Dopóki klechy i prawicowe oszołomy będą wmawiali ludziom kit o wyimaginowanym przyjacielu w przestworzach, dopóty nic się nie zmieni.
W Polsce kościół będzie nadal grał pierwsze skrzypce, a politycy przez nas opłacani i niestety wybierani , będą sobie z nas dworowali.
Sejm przywrócił Fundusz Kościelny w wysokości 94 milionów 300 tysięcy
złotych. Posłowie przyjęli odnośną poprawkę Senatu do ustawy budżetowej.
Posłowie przyjęli również poprawkę o utworzeniu rezerwy celowej w wysokości
trzech milionów złotych na budowę w Smoleńsku pomnika ofiar katastrofy z
10 kwietnia 2010 roku.
Brawo!!! Jestem po prostu wzruszona postawą naszych (p) osłów.
Nie mialam "przyjemnosci" ogladac tego cyrku i chyba dobrze, bo zaoszczedzilam sobie troche nerwow. Mysle, ze wszyscy wiedzieli, ze nie ma nawet cienia szansy na przeglosowanie nawet najlagodniejszego projektu. I tylko tak sie zastanawiam: jaki to bogaty, ta Polska: tyle pieniedzy na "zbozne" cele i premie...
OdpowiedzUsuńOgolnie: wstyd, wielkie wstyd.
Pozdrawiam mocno, Atkabe
Wczorajsze obrady tzw. Sejmu wraz z uwypukleniem powyższych cytatów powinny pokazać w prime timie wszystkie telewizje cywilizowanych krajów Europy. Niech Europa wie, kto od prawie 10 lat jest jej częścią
OdpowiedzUsuń-MeLa