Terroryści to nie specyfika Afganistanu, Iraku, Pakistanu czy Iranu, my też mamy swoich terrorystów. Nasi talibowie terroryzują kraj od 25 lat, rosną w siłę, a rząd to ignoruje, więcej, rząd wchodzi w układy z terrorystami , bo jest im to na rękę. Terroryści , jak to terroryści mogą wszystko. Mogą odmówić badań prenatalnych, mogą odmówić przepisania środków antykoncepcyjnych, mogą odmówić usunięcia ciąży, choćby ta była wynikiem gwałtu, czy zagrażał życiu kobiety. Mogą też w skuteczny sposób zdecydować co inni ludzie mogą słuchać , czytać i oglądać.
Nasi talibowie nie mają pojęcia o czym jest piosenka, książka, obraz, rzeźba, film czy sztuka, ale słyszeli , najczęściej od prawicowego guru,że obraża ich uczucia religijne i wtedy wyruszają na krucjatę, przeciwko twórcom, aktorom i widzom , tudzież słuchaczom.
W sukurs talibom podąża partia opozycyjne, która na talibów zamówienie zgłasza do prokuratury, że dana sztuka, obraz, film czy piosenka narusza prawo i zaczyna się szczucie.
W obronie talibów przychodzą też Narodowcy, wychodzą na ulicę, demonstrując swoją siłę, swój 'patriotyzm" i wiarę. Narodowcy , do których dołączają całe rodziny z dziećmi i seniorzy, chcą obalenia rządu , chcą aby Polską rządzili prawdziwi Polacy.
W Polsce talibów nie ma miejsca dla pedałów, feministek, żydów i lewaków. Mają siedzieć
cicho, a jak się nie podoba to mogą wyjechać. A jak nie to to w końcu
zrobi się z nimi porządek. Jeszcze rok, półtora, do władzy dojdzie ultraprawica i narodowcy i będzie pozamiatane. Terroryści odmienia nasze życie na zawsze. To już nie będzie IV RP, to będzie Polska Narodowa .
Z nieco innej beczki: SLD i TR ponownie "romansują" w swoją stronę. Mnie to specjalnie nie dziwi: obydwie
OdpowiedzUsuńpartie nawzajem się potrzebują, ale obydwie nie bardzo mają pomysł na dalsze inicjatywy. Obydwie partie mają
bezjajowych liderów. Wierzyłem w Palikota, ale on do liderowania się nie nadaje. Nie wiążę większych nadziei
z tym mariażem na lewicy.
Wędrowczyk
Niestety masz całkowitą rację. Tylko konkretne działanie może coś zmienic w tym kraju, ale cóż z tego, kiedy 70% narodu nie chce sie obudzić...
UsuńCo do narodowców, to jest to przybudówka PiS-u i nie ma co na nich liczyć. To oczadziałe katolicyzmem młode przygłupy, które poza hasełkami nie mają niczego konkretnego do powiedzenia, a chcą zaistnieć, bo marzy sie im reprezentacja w sejmie. Ot i wsio, co do narodowców...