środa, 31 lipca 2013

Jedziem panie , czyli...

Powstanie Warszawskie po raz 69 czas zacząć i tak abarot co roku, te same teksty, te same wstawki, te same dyskusje, aż do zrzygania się.
Co ja myślę o PW napisałam wiele razy, klęsk nie celebruję i nie uczestniczę w ich epatowaniu. Nie interesuje mnie godzina W, ani żadna inna, podobnie jak nic co ma wspólnego z 1 Sierpnia. Żal mi tych wszystkich młodych ludzi, którzy zginęli na rozkaz wydany przez tchórza, który swoja dupę pieścił w Londynie, szkoda mi miasta, które na przedwojennych pocztówkach i filmach jawi się jako piękne.
PW nie było żadnych bohaterskim czynem i nic nie zmieniło w dalszym przebiegu wojny. Przyczyniło się li i wyłącznie do zniszczenia stolicy i wymordowania setek tysięcy ludzi.

Franciszek na pokładzie samolotu powiedział co następuje :
" Jak dotąd nie znalazłem w Watykanie nikogo, kto by przedstawiał się z identyfikatorem "gay". Mówią, że tacy są. Sądzę, że jeśli ktoś znajduje się w obliczu osoby o takiej orientacji, musi odróżnić fakt homoseksualizmu od uprawiania lobbingu, bo wszelkie lobbowanie nie jest dobre. Lobbowanie na rzecz homoseksualizmu jest złem. Jeśli ktoś jest homoseksualistą, poszukuje Pana Boga, ma dobrą wolę, kimże ja jestem, aby ją osądzać? Katechizm Kościoła Katolickiego wyjaśnia to tak pięknie, że tych osób nie należy z tego powodu marginalizować, powinny być włączone do społeczeństwa. Problemem nie jest posiadanie tej skłonności, nie - musimy być braćmi. To jedna kwestia, inną jest natomiast lobbing, zarówno lobbing biznesowy, polityczny, czy lobbing masoński - tak wiele lobbowania. To jest dla mnie najpoważniejszy problem. Dziękuję pani za to pytanie, bardzo dziękuję."

Czyli nic nowego, kościół dalej potępia to co potępiał, czyli normalne , zdrowe, życie osób o orientacji homoseksualnej. Niestety niektórzy zaczęli dopatrywać się w tej wypowiedzi "liberalizacji" poglądów kościoła. Jeszcze długo nie, a potem wcale, moi drodzy parafianie. Kościół był , jest i będzie stał na straży swoich archaicznych, mijających się z prawdą poglądów.

środa, 24 lipca 2013

Środowe refleksje

22 Lipca przeszedł bez echa, a kiedyś było to święto narodowe . Teraz każdy kto tylko może odcina się od PRL-u, tak jakby w ogóle w ludowej Polsce nie żył. Wszyscy ci krzykacze potępiający PRL w całości zapomnieli , że dzięki tamtej rzeczywistości zdobyli wykształcenie i wyszli na ludzi, a przecież mogliby być analfabetami pasającymi owce na ten przykład.
Nie cały PRL był pasmem udręk i zbrodni, nie zawsze był tylko ocet na półkach, tak jak chcą to pamiętać niektórzy, ja mam zgoła inne wspomnienia z PRL-u i są one nie aż tak tragiczne. Urodziłam się w PRL-u i się w nim wychowałam i nie uznaję tego byłego państwa za zbrodnicze.
za zbrodnicze zaś uważam działanie kościoła katolickiego w RP. Nie dość , że konkordat został podpisany nie zgodnie z konstytucją, to działalność kościoła w tym kraju  wykracza poza wszelkie normy ustawowe. Prawo swoje a kościół swoje, watykanistów nie obowiązuje rozdział kościoła od państwa. Oni głoszą , że prawo naturalne jest ważniejsze od ustawowego i robią co chcą, głównie wtrącają się do polityki i życia społecznego, wciąż żądając zwrotu majątku , który im się nie należy.
Ostatnia "bitwa" pomiędzy Lemańskim a Hoserem pokazuje jednak słabość tego kościoła, hipokryzję, kłamstwa i nadużycia władzy. Hoser zarzuca Lemańskiemu , że ten przedstawiał kościół jako środowisko gwałcicieli, pedofilów, hipokrytów, zdzierców i pijaków . Bo takim właśnie kościół jest, Lemański mówił prawdę, ale prawda mija się z kościołem od zawsze. Mamiąc owieczki legendami wyssanymi z brudnych paluchów.
Ludzie wierzą w te legendy ponad 2000 lat i pewnie nie prędko przestaną, ale może zreflektują się jednak, że kościołowi nie tylko o wiarę w legendy chodzi , a o władzę i pieniądze.

czwartek, 18 lipca 2013

Słów kilka

Lato w pełni, czytelników mało, komentatorów jak na lekarstwo. Ja zaczynam urlop od poniedziałku (przymusowy), do tego bezpłatny, ale w tym kraju jak się pracuje na umowy śmieciowe to tak niestety jest. trzeba się ponaginać i powyginać , aby zaoszczędzić na pensję, której nie wypłacą. Ale dobrze, że w ogóle ma się pracę, bo bezrobocie jest wysokie.
W kraju zamiast zająć się czymś konkretnym, czyli niwelacją tegoż bezrobocia, senatorowie np. zajmują się po raz enty tym samym, czyli ustawa mającą na celu zlikwidowanie pozostałych po PRL-u nazw ulic, parków, mostów itp. Ci ludzie zaprawdę żyją w innym świecie i gówno ich obchodzą obywatele.   Nie interesuje polityków z czego i za ile żyjemy, czy mamy pracę czy też nie. Ważne, aby im było dobrze, po to się dorwali do koryta.
Tusk dosięgnął już dna tym swoim nawoływaniem do bojkoty referendum mającym na celu odwołanie "bufetowej". Mam nadzieję, że , o ile do referendum dojdzie, to wszyscy na nie pójdą i odwołają tą arogancka babę ze stanowiska prezydenta miasta Warszawy. Mam tez nadzieję, że przy następnych wyborach peło dostanie mocno po uszach , bo sobie na to zasłużyło. I mnie jest rybka kto będzie następny.

*****
Słyszeliście o tych kretynach jadących na Woodstock , którzy położyli się na szosie, bo chcieli jechać autostopem ? przejechał ich samochód, bo za późno ich zauważył. Jaka szkoda. Za głupotę się płaci, czasami nawet życiem.

******
Kamil Sipowicz napisał "felieton " o Pospieszalskim, jaki to on był ongiś chłop na schwał, palił Marychę, bo wóda mu nie służyła  i w ogóle równy był z niego kolo. Patrzcie co się z faceta zrobiło, konserwatywny mamut, który ledwo żyje i innym żyć nie daje.
Nie on jedyny niestety. Znam takiego gostka, też artystę, któremu z kościołem nie po drodze było, a teraz nagle na nowo boga odnajduje i świruje. Nigdy nie wiadomo komu w którą mańkę odwali i dlaczego.

*****
Jakiś gej-kibol napisał, że boi się, że jak jego kibole koledzy się dowiedzą, że on pedał to go zabiją. Buuu :((  Kazał mu ktoś być kibolem? Nie, to niech się przestanie mazać, jak jakaś ciota i zastanowi się nad sobą. Podobnie jak te wszystkie katolickie lesby i pedały, co to oczy wypłakują, że ich kościół odrzuca. Też mi dylemat. Wystarczy pomyśleć, czyli użyć tej szarej masy między uszami i olać dziadów czyli kościół i kieckowych i problemu nie będzie.

*****
Solidarność i inne związki zawodowe szykują staraj na wrzesień, mamią ludzi , że coś tam wywalczą poprzez palenie opon, wyrywanie bruku i dewastowanie nie swojego mienia. Szkoda, że wszyscy ci , których omamili nie wiedzą, że np. taki pan Duda zarabia 11 tysięcy na miesiąc, ma do tego samochód z kierowcą , dwa mieszkania do dyspozycji i fundusz reprezentacyjny.
Duda jest też przewodniczącym rady nadzorczej spółki Dekom. To firma, której właścicielem jest NSZZ "Solidarność". Jak przyznaje w rozmowie z "Wprost" - wynagrodzenie z tego tytułu pobiera. Ile? Tego już zdradzić nie chce. Podobnie jak władze spółki. - Dekom sp. z o.o. jest podmiotem prywatnym, a nie spółką Skarbu Państwa i dane dotyczące wynagrodzenia rady nadzorczej, zarządu oraz pracowników są poufne - odpisała nam pracownica biura zarządu.

Do tego wynagrodzenie za zasiadanie w Komisji Trójstronnej, które reprezentujący "S" związkowcy otrzymują poza zwrotem kosztów. Jakie? Tego też Duda nie powie.
Ale on jest biedny i walczy o biednych, czyż nie?

Józef Wilk - szef NSZZ "Solidarność" w PKP Cargo w Południowym Zakładzie w Nowym Sączu - dostaje 31 tys. zł pensji, Marek Podskalny - szef NSZZ PKP Cargo 15 tys. zł, a Waldemar Latała - szef Federacji Związków Zawodowych Maszynistów Lokomotyw w Wałbrzychu - 12 tys. zł. Ci sami związkowcy, mimo że zarabiają krocie, grożą w ostatnich dniach strajkiem, w zamian żądając podwyżek i nagród.

A to jest jedynie wierzchołek góry lodowej, którą notabene popiera lewica, która jest jak najbardziej za związkami zawodowymi, które "bronią" pracowników. 

W tym kraju .... syf, syfa , syfem pogania.  

poniedziałek, 15 lipca 2013

W matriksie

Sezon ogórkowy w pełni, nawet ja mam już na działce ogórki, czyli kiszenia czas nadszedł. Media karmią nas telenowelą kościelną, czyli ksiądz Lemański kontra pasibrzuchy.
nie lubię księży, nie znoszę pasibrzuchów i mam wielce olewający stosunek do kościoła, czy nawet w ogóle do religii, ale Lemańskiego szanuję, za to, że jako jedyny znany mi klecha traktuje ewangelię poważnie. Nie znam żadnego pasibrzucha, który byłby tak naprawdę wierzący, no chyba, że w mamonę, dlatego w pewnym sensie żal mi Lemańskiego. Z drugiej zaś strony, było wybrać inny zawód i mieć w dupie hierarchów i ich rozkazy.

Nadworny Żyd obraził się na państwo polskie, bo nie będzie miał co jeść , ola boga , że tak powiem. Sugeruję kupić wołu od rolnika i samemu go zaszlachtować zgodnie z tradycją, przecież katolicy tak mają, że przed świętami rytualnie zabijają karpie , a rolnicy szlachtują świnie, kaczki, kury to dlaczego naczelny żyd i jego gmina nie może sobie zaszlachtować wołu? Ubój rytualny na masową skalę jest barbarzyństwem, panie Rabinie i należy się z tym pogodzić, a nie insynuować antysemityzm, tam gdzie go nie ma. Ponadto zawsze można importować mięso z innych krajów, gdzie rzeź braci mniejszych bez stosownego ogłuszenia jest na porządku dziennym .

Jakiś imbecyl z Pis, zażądał , aby kapela pod tytułem Enej, nie znam takiej, ale ponoć jest, zmieniła nazwę, bo kojarzy się z jakimś UP-owcem. Matriks , po prostu i tyle.


piątek, 12 lipca 2013

Moje nieukoje 2

A jednak, Radwańskiej się oberwało, wykluczyli ją  z "prestiżowego " klubu wzajemnej adoracji Nie wstydzę się Jezusa, w którym była jego "twarzą". Toż to k---a szok. Jak ona teraz będzie żyła, narzeczona i oddana Jezusowi, biedna Isia :((
Wyobraźcie sobie, że ponoć do tego klubu należą setki tysięcy , porąbanych a wśród nich, pan Babiarz, pan Ziemiec, Marek Jurek, jakiś piłkarz Citko? Dariusz i Jadwiga Basińscy z grupy Mumio, Robert "Litza" Friedrich i kilku innych. Mnie jedynie pozostaje zadać po raz enty to samo pytanie gdzie ja k---a żyje?
Sejm podjął uchwałę,  w której nazywa wydarzenia w Wołyniu sprzed 70 lat, czystką etniczną o znamionach ludobójstwa. A jakie ta ma znaczenie, czy to czystka etniczna, czy ludobójstwo, czy mord, czy zbrodnia i przepraszam bardzo, ale my Polacy jesteśmy tacy cacy, nie mordowaliśmy Ukraińców, Żydów , nie skądże znowu. My jesteśmy czyści jak łza, świętsi od papieża, i ciągle domagamy się albo przeprosin, albo nasz Sejm w kółko uchwala jakieś gnioty potępiające zachowania innych, a nie nasze.
Kiedy biskup tego kościoła pyta księdza, czy jest obrzezany i czy czasem nie należy do "tego" narodu, to mało komu powieka drgnie, no bo to kościół, święty w dodatku, a biskupi to jeszcze świętsi i mogą być antysemitami, podobnie jak większość tego narodu. Ot taka kultura, wyssana z mlekiem matki. Uprzedzę pytanie i odpowiem, nie nie jestem obrzezana:)) i nie nie należę do "tego " narodu, ale też nie należę do kościoła.
Poseł Godson, którego prawdziwe nazwisko brzmi Onyekwere, nie tylko wierzy we wskrzeszenia, ale również w to , że stworzył go bóg, wczoraj bodajże twierdził, że jego pradziadek nie był małpą. W rzeczy samej odkrycie jakich mało. Mój pradziadek tez nie był  małpą, co widać na zdjęciach. Rożnica miedzy panem posłem a mną jest taka, że ja potrafię odwołać się do nauki, która sięga dalej wstecz niż pamięć pana Godsona. Pan poseł zapewne nie wierzy , że kiedyś po ziemi stąpały dinozaury , ale wierzy , że Ewa zjadła jabłko w raju. Z taki ludźmi w Sejmie , takimi obywatelami daleko ten kraj nie posunie się.
Jedną dobrą wiadomością jest to , że Sejm odrzucił ubój rytualny zwierząt.

środa, 10 lipca 2013

Moje nieukoje

Jakiś Amerykański homoseksualista napisał na swoim blogu, że ma w dupie małżeństwa homoseksualne i nigdy takiego nie zawrze, bo ..., bo nie.
Ja gdybym miała możliwość zawarcia związku partnerskiego z prawdziwego zdarzenia , a nie ochłap jaki proponuje platforma to zawarłabym  i to z dumą, bo to dawałoby naszemu związkowi poczucie, że należymy do tego państwa i , że to państwo się nami zaopiekuje tak samo jak małżonkami heteroseksualnymi. A my  nie różnimy się absolutnie niczym od heteroseksualistów, tak samo pracujemy, tak samo płacimy podatki, tak samo jemy, sramy, bawimy się, oddychamy, kupujemy itd.
My jesteśmy jednak obywatelkami drugiej kategorii , możemy jedynie dawać.
Taki Terlikowski, czy taka Pawłowicz mogą sobie jeździć po nas jak po łysej kobyle w imię prawa.  Nikomu nawet powieka nie drgnie , że mnóstwo normalnych homoseksualistów jest co dnia obrażanych przez zwykłe wywłoki. Jasne , że wśród nas są pedały i lesby, które skaczą z kwiatka na kwiatek, podobnie jak wśród hetero są ludzie, którzy uprawiają seks dla sportu.
Nikogo nie interesuje to, że wśród nas są pary , które żyją ze sobą wiele lat, dekady lat, że tworzą normalny, zdrowy związek, obchodzi jedynie wypowiedz jakiegoś zblazowanego pedała, który wali się po kiblach .  Dlaczego nikt nie zainteresuje się studentem , który po każdej imprezie zalicza nowa laskę, albo studentka , która zmienia partnerów jak majtki?Bo tak jest wygodniej, chwalić świętość rodziny, która coraz rzadziej uczęszcza na msze. Z ostatnich badań wynika, że raptem 40 % katolików chodzi do kościoła, reszta na zakupy.
W kraju, gdzie pan Godson oświadcza, że w RP ma prawo wierzyć we wskrzeszenia, bo gdzie indziej by go pognali, zawsze musi być polowanie na "czarownice". Jak nie żydzi,  to komuchy, albo homoseksualiści. Wróg musi być.

Agnieszka Smoleńska, się rozebrała za pieniądze ESPN, ani Smoleńsk nie pomógł, ani Jezus, w którego tak wierzy, chuj, pieniądz to pieniądz. Jakoś nie słychać lamentu prawicowych oszołomów, bo wiedzą, że im z tego skapnie, znaczy ze sponsorowania Smoleńskiej, oczywiście.
 Krzysztof Krauze, reżyser,chory na raka,  rozmyśla o eutanazji. Pyta czy eutanazja przestanie być tematem tabu. Nie , nie przestanie, skoro  sprawa aborcji jest kompromisem, skoro nie ma regulacji w in vitro, skoro " pedały" wzbudzają taki niesmak, a chorzy nie mogą decydować o swoim leczeniu, czy rodziny o prochach zmarłego, to eutanazja nie będzie w tym kraju dostępna dla nikogo. Motem tego katolickiego zadupia jest cierpienie, ponad wszystko i decyduje o tym min. Hoser, który uczestniczył w czystkach etnicznych w Rwandzie, a jeżeli nie uczestniczył osobiście to wiedział o nich i gówno w tej sprawie zrobił jak cały kościół katolicki pod dyrekcją Wojtyły.


poniedziałek, 8 lipca 2013

Kościelne szaleństwa

Wiele się dzieje dzisiaj wokół  księdza Lemańskiego. Jakby ktoś nie wiedział , to ksiądz Lemański, proboszcz parafii w Jasienicy, przez ostatni rok dość otwarcie krytykował hierarchów kościoła, apologetów tejże instytucji i wszelkiej maści oszołomów związanych z ta instytucją. Otrzymał zakaz publicznych wypowiedzi, a wczoraj bodajże został zesłany do domu emerytów, mimo tego , że ma 52 lata. wszystko po to aby zamknąć mu usta.
Dzisiaj tenże ksiądz powiedział, że 3 lata temu podczas rozmowy z Hoserem, to taki pasibrzuch, który rządzi prawobrzeżnym kościołem Warszawy, ów arcybiskup zachował się wobec niego skandalicznie:
" To, co się wydarzyło podczas mojego spotkania z Abp. Hoserem, można by, czerpiąc z przypadku kardynała O'Briena, określić terminem - „głęboko niestosowne zachowanie wobec księdza”.
Jak wszyscy wiemy kardynał O'Briena, przyznał , że niestosownie (seksualnie) zachowywał się wobec księży. Tak więc można się domyślać co Hoser mógł powiedzieć , tudzież uczynić względem księdza Lemańskiego. Ten  oczywiście żądał wyjaśnień , etc, nigdy się ich nie doczekał, doczekał się za to kar.
 Tak na marginesie, Hoser był kiedyś misjonarzem w Rwandzie, był obecny , kiedy Hutu się zbroiło, był obecny i zapewne pomagał ewakuować wszystkich księży do Watykanu, którzy patrzyli i wspierali ludobójstwo w Rwandzie. 
Nie on sam bo "nasz " papież też na to patrzył i pobłażał, podobnie jak pobłażał pedofilom, kłamcom, oszustom, dyktatorom.
Nie bronię księdza Lemańskiego, przyznam, że lubię go czytać, tak jak lubię czytać wypowiedzi ludzi mądrych , inteligentnych i na poziomie bez względu na przynależność, itp.
Uważam, uważałam i będę uważała, że kościół jest zbrodnicza organizacją , ogłupiająca ludzi, bazującą na ich naiwności i głupocie, czego przykładem są te wskrzeszenia,uzdrowienia i manipulacje, które odbywały się na stadionie Narodowym w ubiegły weekend.  Szczerze mówiąc , ta hucpa powinna zostać zaskarżona , gdyż odbywała się w miejscu, które zostało zbudowane za pieniądze podatników, w miejscu na takie harce nieprzeznaczonym, do tego mogą służyć kościoły, a nie stadiony. Ale czego można spodziewać się w kraju, w którym 90% polityków leży krzyżem przed kieckowym pracownikiem Watykanu?
Ten kraj na przestrzeni 20 lat cofnął się mentalnie całe stulecia. Tego nie widać w dużych miastach, ale na prowincji, ludzie boją się sukienkowych i są zdolni zrobić dla nich wszystko.
Polski kościół, polski rząd i zdecydowana większość Polaków przekroczyła już rubikon.

piątek, 5 lipca 2013

Paranoja

Jeżeli ktoś czuje się na siłach, to radzę pakować bagaże i wyjeżdżać ochoczo z tego zidiociałego kraju. Nie mam cienia wątpliwości , że tutaj nigdy nic się nie zmieni na lepsze. Może być jedynie gorzej, ale nigdy lepiej nie będzie. Katole z kościołem rządzą i trzęsą tym całym szambem.
Madonna na Narodowym była be ,ale jakiś pojebus z Czadu, Nigerii czy ch_j wie skąd , który będzie uzdrawiał na Narodowym ponad 57 tysięcy idiotów jest cacy. Tak idiotów, którzy w XXI wieku wierzą w gusła, zabobony i wskrzesicieli . To jest kurwa smutne.
Chyba jeszcze bardziej smutne i żenujące jest to, że jakby nie było poseł partii rządzącej Godson , nie tylko wierzy we wskrzeszanie ludzi z martwych, ale ponoć w głębokiej Afryce widział takie "cuda".
Powieje teraz ksenofobią, ale szczerze , mam dosyć naszych rodzimych kretynów w polityce, nie potrzebuje importowanych, jak im tak dobrze było oglądać wskrzeszenia i inne pierdułki u siebie , to niech wypierdalają głosić swoje konserwatywne prawdy objawione  tam skąd przybyli.
Rząd wie, że stoi na glinianych nogach, że następne wybory przegrają z kretesem, toteż robi co może , aby pozyskiwać zwolenników. Właśnie oddał Rydzykowi miejsce na multipleksie, aby ten mógł dalej zatruwać umysły melepetom. Brawo.
Naczelny " Nie" Urban został został oskarżony przez mokotowską prokuraturę o obrazę uczuć religijnych.
"Akt oskarżenia przeciwko kontrowersyjnemu dziennikarzowi trafił do sądu pod koniec czerwca. Śledczy z prokuratury rejonowej Warszawa-Mokotów uznali, że Urban dopuścił się publicznej obrazy uczuć religijnych. – Jerzy U. został oskarżony o to, że jako redaktor naczelny tygodnika „Nie” spowodował opublikowanie na pierwszej stronie numeru 34 z sierpnia 2012 r., wpisanego w znak zakazu wizerunku Jezusa Chrystusa i związanego z nim kultu Najświętszego Serca Jezusowego. Sześć osób poczuło się urażonych publikacją takiego wizerunku Jezusa i stąd zarzut obrazy uczuć religijnych – powiedział prok. Dariusz Ślepokura, rzecznik stołecznej prokuratury okręgowej. "
Ale kiedy prokurator mówi, że swastyka, to symbol szczęścia, a pracująca dla prokuratury pani biegła uznaje, że wyrażenie " żydowskie ścierwo" to taki żart i sprawy zostają umorzone to wszystko gra w tym chorym, pojebanym , do cna zepsutym kraju.
Wyrzucanie ton śmieci na polecenie księdza w Wielkopolsce, to norma, polecanie w podstawówce dzieciom, aby przed zjedzeniem posiłku się modliły na Lubelszczyźnie to , jak widać też norma, jazda po pijaku proboszczów ,biskupów i zabijanie ludzi , nie omal chleb powszedni. Rodzina zabitego przez pijanego księdza 22 latka żąda zadość uczynienia przez Kurię, czy się doczeka?

Koncert Dody w gminie Klwów jest zagrożony! Wszystko przez przedstawicieli Akcji Katolickiej, którzy protestują przeciwko jej koncertowi na Święcie Papryki.

Paranoja.