środa, 30 kwietnia 2014

Majówkowo

no prawie, ale wrócę na moment do tych nieszczęsnych dni , otóż w Kolbuszowej, małej mieścinie na Podkarpaciu, w Zespole Szkół nr 2  zarówno dzieci, jak i nauczyciele musieli się w niedzielę 27 kwietnia o godz. 16 obowiązkowo stawić w miejscowym kościele na mszy z okazji kanonizacji Jana Pawła II. Po mszy był uroczysty przemarsz do szkoły i odsłonięcie tablicy pamiątkowej. Dyrektor placówki nie ma sobie nic do zarzucenia. W zasadzie to dlaczego miałby mieć sobie coś do zarzucenia? Prezydent, premier, marszałek Sejmu i Senatu, oraz cała pozostała wierchuszka nie ma sobie nic do zarzucenia z powodu pozostawienia całego kraju w stanie całkowitego bezhołowia na rzecz uczestniczenia w niejednej mszy podczas kanonizacji i zaraz po. Państwo wyznaniowe ma to do siebie, że wiara to rzecz święta , a więc wszystko inne się nie liczy. Obywatele innych wyznań, ateiści czy agnostycy to nic nie znaczące kmioty, katole górą.
Majówka nadchodzi, mnie to rybka, są tacy co postulują , aby zlikwidować 1 Maja, jako święto pracy, bo im się to kojarzy z jednym z komuną. takim istotom bez mózgu wszystko kojarzy się z komuną, choć o komunie nie wiedzą nic, albo mało.Dla przypomnienia tym kmiotom, którzy mało wiedzą.
Święto wprowadziła w 1889 roku II Międzynarodówka dla upamiętnienia wydarzeń, które miały miejsce w pierwszych dniach maja 1886 roku w Chicago, w Stanach Zjednoczonych podczas strajku będącego częścią ogólnokrajowej kampanii na rzecz wprowadzenia 8-godzinnego dnia pracy.
Na ziemiach polskich pierwsze obchody miały miejsce w 1890 roku i odbywały się niejednokrotnie wbrew woli zaborców współorganizowane m.in. przez działaczy II Proletariatu. Masowe demonstracje, pochody oraz starcia z carskim wojskiem, policją oraz kozakami, a także wspierającymi je nacjonalistycznymi bojówkami miały miejsce w czasie rewolucji 1905 roku na ziemiach polskich zaboru rosyjskiego, organizowały je głównie Polska Partia Socjalistyczna, Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy oraz BUND. Podobnie liczne pochody i demonstracje klasowych organizacji robotniczych i partii lewicowych, w tym Polskiej Partii Socjalistycznej, żydowskiego BUND-u, nielegalnej Komunistycznej Partii Polski, Polskiego Stronnictwa Ludowego „Wyzwolenie”, Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy, Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi odbywały się też w ten dzień w okresie II RP, często były one atakowane przez policję oraz nacjonalistycznych bojówkarzy, dochodziło do morderstw działaczy klasowych związków zawodowych i partii lewicowych. Po zakończeniu wojny rząd komunistyczny nadał dniu 1 maja status święta państwowego, wolnego od pracy i stan ten trwa do chwili obecnej. W czasach PRL organizowano tego dnia pochody pierwszomajowe.
Ci , którzy chcą likwidacji tego święta mówią, że 1 maja stał się świętem grilla, no i ?? Świętem grilla, stał się też 3 Maja i jakoś nie słyszę , aby to święto zlikwidować.

A skoro jesteśmy już przy święcie pracy to zastanawiam się , skąd wzięły się te wyliczenia , że średnia krajowa to zarobek 4000 tysięcy zł. brutto?? Ilu z was czytelników z RP zna ludzi , którzy zarabiają takie pieniądze?? Dane GUS-u są jakby zgoła inne. Pod koniec stycznia aż 361 zakładów zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie 29,6 tys. pracowników. A to znaczy, że liczba bezrobotnych może wkrótce przekroczyć 2,4 mln! Przybywa też Polaków żyjących w skrajnej nędzy.
 Alarmuje też Bruksela - blisko 30 proc. Polaków zagrożonych jest ubóstwem i wykluczeniem społecznym. Według Brukseli najbiedniejsze kraje unii to Polska, Bułgaria, Rumunia i Grecja.
To jest jedna strona medalu inna jest tez taka, że ....polakom nie chce się pracować, bo wolą być na zasiłkach.
Ja w skrajnej nędzy jeszcze nie jestem, ale można mnie zaliczyć do pracujących biednych, którzy ledwo , jeżeli w ogóle wiążą koniec z końcem . Taka jest przykra prawda. Jednym się nie chce pracować , bo po co , skoro mają więcej na czarno i z zasiłków, inni pracują i gówno z tego mają.

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

I po zawodach

O tym, że JP II nigdy nie powinien zostać żadnym świętym pisałam i każdy rozumny człowiek zna wiele faktów, które o tym świadczą. Dlaczego jednak został tym świętym?? Nacisk ze strony wdowy po JP II czyli Dziwisza był ogromny, do tego do tego dołożył się kryzys wiary nawet w tym specyficznym narodzie, stąd te naciski , aby został błogosławionym a potem świętym i to szybciutko, bo owieczki odchodzą.
Ja kościół katolicki w Polsce znam naprawdę od podszewki, przeszłam w swoim życiu wszystkie etapy nauczania religijnego, tak chodziłam do kościoła, uczestniczyłam w nim i potem nagle mnie oświeciło. Dlatego kiedy pisze o żałosnych polskich katolikach to wiem o czym piszę. Podkreślam , że moje posty dotyczą POLSKICH katolików, nie o katolików en mass . Znam katolików z innych krajów i uwierzcie mi to są naprawdę inni ludzie niż ta nasza szarańcza.
Różnica polega na tym, że katolicy wierzą w Boga i co najważniejsze przestrzegają nauk Jezusa, znają je, czytają o nich i żyją względnie wedle nich. Polski katolik i tu mam na myśli 98% z nich nie zna biblii , Bóg to jakich tak byt , niby jest , niby go nie ma, Jezus to nasz facet , który coś tam nauczał ,ale kogo to obchodzi . Polski katolik wierzy w królowa Polski , która oczywiście była Polką, no bo jakżeby inaczej, skoro jest królową, polski katolik wierzy w obrazy, rzeźby, krzyże, medaliki i inne bibeloty. Polski katolik za autorytet, czyli za boga prawdziwego uważa Wojtyłę , po nim następują hordy biskupów , którzy są wedle tej większości nieomylni, święci wręcz. Wiara polskiego katolika sprowadza się do pielgrzymek, leżenia krzyżem w kościele, całowaniu krzyży i chodzeniu ze swoimi "relikwiami" po ulicach . W końcu polski katolik to człowiek, który wyniósł z kościoła jedno przesłanie, nienawidź bliźniego swego jak nikogo innego.  To jest taki skondensowany obraz polskiego katolika, który w gruncie rzeczy nie ma nic wspólnego z katolikiem prawdziwym.
Polskie państwo na utrzymanie tego folkloru religijnego , który śmiało można nazwać sektą, wydaje przeogromne pieniądze, które można byłoby wydać na służbę zdrowia, czy polepszenie życia obywateli w tym kraju.
1 364 557 tys. zł na pensje katechetów oraz 456 739 tys. zł m.in. na katolickie uczelnie, ubezpieczenia zdrowotne duchownych oraz renowację religijnych zabytków – łącznie ponad 1,8 mld zł. Tyle wedle ministerialnych statystyk,  państwo przeznaczyło w 2013 roku na kościoły i związki wyznaniowe.
Prawie 2 mld. zł. na coś co uwstecznia ten kraj i sprowadza go do roli zaścianka Europy. Inne narody śmieją się w kułak z tej pseudo religijności , z tej hipokryzji, z tej buty , z tego chamstwa, z tego tego pszenno-burczanego folkloru, dumnie zwanego religia katolicką. Ale nie ma się co dziwić, że dają bo to nie ich pieniądze tylko nasze, trudno się dziwić , że dają skoro prezydent, premier, marszałek sejmu i senatu, ministrowie i wszyscy inni opuszczają kraj i jadą na kanonizację, zostawiając obywateli samymi sobie, na 36 godzin lub nawet więcej. Toż to skandal i bezhołowie. Ale kogo to obchodzi, na pewno nie polskiego katolika zapatrzonego w tysięczny pomnik Wojtyły, bijącego czołem na widok kolejnego obrazka z tym że.

piątek, 25 kwietnia 2014

Himalaje absurdu

Toż to szok, odjazd jednego z sześciu pociągów, wynajętych biurom podróży organizującym wyjazdy na uroczystości kanonizacyjne w Rzymie, został odwołany - poinformowało PKP Intercity. Pociąg miał wyjechać z Warszawy dziś rano i zabrać 600-700 pielgrzymów. Bilet na miejsce siedzące w pociągu kosztował 1100 zł, leżące było dwukrotnie droższe. Jak donosi TVN24, pielgrzymi dotrą na uroczystości, ale autokarami. Fuj jaka niewygoda, spać nie można , jeść nie dadzą, biedni pielgrzymi słabi tacy, niewyspani przyjadą i będą stać jak te parasole na Placu św. Piotra , aby ten show na telebimach oglądać. Wow.

Słuchajcie jaka dobra nowina. Już dzisiaj 25 kwietnia na pl. Piłsudskiego odbędzie się "Koncert dla Jana Pawła II". Na scenie wystąpią T.Love, Voo Voo, Raz Dwa Trzy, Zakopower, Pectus, Kasia Kowalska, Mela Koteluk oraz Urszula. Zestaw, jak widzimy, niezwykle różnorodny. Koncert otworzy piosenka „Pod prąd”. Koncert rozpocznie o godz. 20.30, kierownictwo muzyczne nad koncertem objął Mateusz Pospieszalski (z tych Pospieszalskich).

To nie wszystko. Uczestnicy widowiska zobaczą także na telebimie niepokazywane wcześniej materiały z pielgrzymek Jana Pawła II do Polski. Organizatorzy imprezy chcą przypomnieć najbardziej niezwykłe i przełomowe momenty pontyfikatu papieża. Wydarzenie swoim patronatem objął Prezydent RP Bronisław Komorowski.
Dzień później, 26 kwietnia, także na pl. Piłsudskiego odbędzie się wspólne czuwanie. Będą spotkania modlitewne i te poświęcone nauczaniu papieża. 27 kwietnia Centrum Opatrzności Bożej przygotuje specjalny program kanonizacji. Na wielkim telebimie będzie można wspólnie śledzić transmisję kanonizacji z Watykanu. Po prostu zaginam kiecę i lecę , coś tak wspaniałego nie może mnie ominąć, tym bardziej , że własnie dzisiaj, staliśmy się za sprawą naszych wspaniałych uduchowionych (p)osłów państwem wyznaniowym, które ma w dupie demokrację i obywateli, którzy nie podzielają zachwytu kanonizacją tego obrońcy pedofilów.
Farbowane lisy z SLD wstrzymały się od głosu, dając tym samym szansę tej prawicowej swołoczy robić z narodem co chcą.
Wróćmy jednak na ścieżkę zachwytu tym pięknym , świętym dniem . W związku z uroczystościami kanonizacji Jana Pawła II, które odbędą się 27 kwietnia, wystąpią zmiany w organizacji ruchu. Prosimy o zwrócenie szczególnej  uwagi na znaki drogowe zwłaszcza w okolicach pl. Piłsudskiego i w Wilanowie gdzie odbędą się uroczystości towarzyszące kanonizacji w Centrum Opatrzności Bożej.
Jak dobrze, że nie mieszkam w pobliżu. Współczuję normalnym obywatelom , że będą zmuszeni borykać się ze skutkami tego wydarzenia.
Trochę to takie chaotyczne, to moje pisanie, ale cała ta impreza wydaje się być nie pozbawiona chaosu i histerii.
"Szacunek dla Jana Pawła II jest ponad wymiarem społeczno-politycznym, a jego kanonizacja będzie wielkim wydarzeniem. 98 procent Polaków deklaruje, że kanonizacja papieża to dla nich ważne wydarzenie. To pokazuje, że nasze lewicowe elity się pomyliły. Polska lewica nigdy nie rozumiała religijności ludu - mówi o sprzeciwie wobec uchwały z okazji kanonizacji Jana Pawła II doradca prezydenta Tomasz Nałęcz w Kontrwywiadzie RMF FM."

Ja się pytam kto to kurwa mówi, facet , który należał do PZPR, potem do Socjaldemokracji Rzeczpospolitej, potem do Unii Pracy, potem do Socjaldemokracji Polski. I on śmie mówić, że 98% Polaków uważa kanonizację JP II za ważne wydarzenie. Wolne żarty panie Nałęcz. A jakby nawet tak było , to co z tymi 2%, ma pani ich w dupie zapewne, podobnie jak pana pracodawca, jak premier i cała ta zgraja katoli i pseudo katoli w tym ciemnogrodzie.

Pragnę zauważyć , że wasi najwięksi sojusznicy, W New York Times napisali co następuje:

" Watykan poświęcił wiele energii, by udowodnić przypadki cudów Jana Pawła II. Prawdziwym cudem jednak jest fakt, że ta kanonizacja w ogóle dojdzie do skutku".
 "Jednym z największych powodów do wstydu dla Jana Pawła II było wyniesienie do godności kardynalskiej Bernarda Francisa Lawa, który umożliwił pedofilię na wielką skalę i w niesławie opuścił swoją bostońską diecezję w 2002 roku. Drugim niewybaczalnym błędem było uparte bronienie nikczemnego meksykańskiego księdza Marciala Maciela Degollado, pedofila, kobieciarza, malwersanta i narkomana" – pisze ostro dziennikarka.

"Jego obrońcy mówią, że papież był utrzymywany w nieświadomości, oraz że wierzył, że te oskarżenia są fałszywe" – pisze Dowd. Nie uważa jednak, że to wystarczający argument na obronę Jana Pawła II. "Biorąc pod uwagę fakt, że 30 lat jego pontyfikatu to czas makabrycznych skandali pedofilskich i prób ich groteskowego tuszowania, na świętość absolutnie nie zasługuje" – pisze o pontyfikacie Karola Wojtyły. Uważa także, że porównanie Jana Pawła II do Jana XXIII, który będzie kanonizowany w tym samym czasie, wypada na niekorzyść tego pierwszego. "Jan XXIII otworzył Kościół na świat, a Jan Paweł II zaczął go z powrotem zamykać" – pisze Dowd.


Na koniec zostawię was z " jakże błyskotliwym " wywodem tego klauna Hosera. " Czasem myślę, że ci wojujący niewierzący powinni płacić podatek na Kościół katolicki, bo oni tak naprawdę żyją nieustanną negacją tego, czym jest Kościół i Pan Bóg."
Buta i zwykłe , pospolite chamstwo kościoła doszło już do zenitu, przekroczyła Himalaje absurdu.

środa, 23 kwietnia 2014

Histeria już się zbliża

już puka do naszych drzwi. Miałam nie pisać, bo co za dużo to nie zdrowo, ale ...anonimowy zadał mi pytanie skąd moja obsesja  kościołem katolickim? A ja zadam pytanie skąd wasza obsesja JP II? Mogłabym w bólach zrozumieć tę waszą obsesję, gdyby ten facet zrobił coś wyjątkowego dla świata, dla ludzkości, ale to by l zwykły aktorzyna i to mierny, który wykorzystał to w grze o wasze uwielbienie. To był facet , który za życia uwielbiał wręcz patrzeć na swoje pomniki, zwykły , próżny sybaryta. Facet , który za życia skazał miliony ludzi na śmierć , poprzez swoje widzimisię względem prezerwatyw na ten przykład. To był facet , który uwielbiał zbrodniarzy typu Franco i Pinochet, fotografował się z nimi, poklepywał ich po  plecach i podawał im rękę. To był facet dzięki któremu mamy takie , a nie inne obostrzenia w sprawie aborcji, mamy jakieś średniowieczne paragrafy skazujące ludzi za obrazę uczuć religijnych, mamy farmaceutów, którzy nie chcą sprzedawać takich czy innych leków, bo są niezgodne z ich sumieniem.
To nie ja mam obsesję , ale wy, katolicy, jesteście absolutnie pozbawieni jakiegokolwiek rozsądku , kult jednostki całkowicie zaćmił wasze umysły i to jest zatrważające.
Polski Sejm chce uchwalić ustawę, na kanonizację, która brzmi:
“Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża nadzieję, że kanonizacja Ojca Świętego Jana Pawła II będzie dla wszystkich Polaków okazją do radosnego i solidarnego świętowania, a także zachętą do głębszego poznania Jego intelektualnej i duchowej spuścizny oraz do podejmowania i kontynuowania Jego dzieła. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej apeluje do wszystkich członków narodowej wspólnoty o godne uczczenie tego wydarzenia”.


To jest kpina z narodu i  z demokracji . JP II nie był i nigdy nie będzie dla normalnego, rozumnego człowieka żadnym autorytetem. Ja nie zawdzięczam temu człowiekowi nic, poza utratą świeckości tego państwa. W zasadzie gówno mnie to obchodzi  kim był ten człowiek dla was, ja chce aby ście dali mi spokój , abyści enie prześladowali mnie 24 godziny na dobę opowadaniami o tym facecie, nie pokazywali w publicznej telewizji archwalnych dokumentów z jego aktorskich pielgrzymek itp.
Huj mnie obchodzi to, że jakaś tam Kożuchowska, Musiał , Chodakowska szczają po gaciach bo mogą otwarcie wielbić Pana i JP II. Ja chce żyć w normalnym, świeckim państwie. Zachowajcie tę swoją wiarę dla siebie, przestańcie się z nią obnosić i ją promować. Polska nie jest państwem wyznaniowym, chcecie państwa wyznaniowego to wypierdalajcie do Arabii Saudyjskiej , albo do Watykanu , dajcie nam normalnie żyć.  My normalni ludzie nieskalani wasza obsesją i głupotą mamy prawo do normalnego życia, nie wedle waszych chorych zasad, waszej pseudo etyki, waszej hipokryzji i waszej nienawiści.
Jak dacie nam żyć po ludzku i nie będziecie się wpieprzać w nasze sprawy to ja przestanę wyciągać wasze brudy  i waszego kościoła na światło dzienne. Amen.


wtorek, 22 kwietnia 2014

Po świętach

No i co my tu mamy, drodzy czytelnicy.
Na sam przód , że tak powiem, pragnę przedstawić wam nowa lekturę dla dzieci i rodziców.  Książeczka "Czy zdołamy obronić niewinność dzieci?" - z podtytułem "Brońmy dzieci i młodzież przed demoralizacją" to wspólny wysiłek ks. Sławomira Kostrzewy oraz psycholog Teresy Drapińskiej i małżeństwa Zawadzkich przedstawionych jako "rodzina wielodzietna z Warszawy". Wydawnictwo reklamuje się "pozytywnym przyjęciem" w kurii warszawsko-praskiej arcybiskupa Henryka Hosera.
"Wiele bajek, zabawek niszczy dusze dzieci, ich zdolność do nawiązywania relacji z Bogiem – przestrzegają autorzy. "

Hello Kitty założone przez czciciela demonów, My Little Pony jako symbol Antychrysta, a ludzikom Lego źle z oczu patrzy. To tylko kilka z całej masy zagrożeń, jakie czyhają na małych Polaków. I to jest właśnie przesłaniem tejże książeczki. Wspaniałe, nieprawdaż.
Pan Adamek, któremu mózg się zlasował wskutek ciosów jakie mu zadawano na głowę, kulka lat temu udzielając wywiadu tygodnikowi wprost powiedział , że Polską powinien rządzić "charyzmatyczny przywódca, ojciec Tadeusz Rydzyk." Teraz Adamek sięga wyżej i widzi samego Chrystusa jako przywódce naszego narodu i całej Europy. Wspaniale. Uważam, że Solidarna Polska za wystawienie takiego przygłupa słono za to zapłaci. I dobrze.
Dawno nie słyszana była gwiazda naszej dyplomacji Fotyga, powiedziała, co wiedziała, a więc, "Nie mam wątpliwości, że polityka zagraniczna śp. Lecha Kaczyńskiego była czynnikiem stabilizującym Europę, szczególnie Europę Środkowo-Wschodnią" - stwierdza Fotyga pytana o to, czy gdyby PiS był u władzy, nie doszłoby do aneksji Krymu. "To były stosunki, które pozwalały gromadzić mniejsze państwa wokół jednej idei. Byliśmy wtedy realną siłą w rozmowach z dużymi demokracjami i powodowaliśmy realną korektę polityki unijnej" - dodaje. Była szef MSZ, choć niechętnie, odnosi się też do sprawy katastrofy smoleńskiej. "Hipoteza wybuchu jak dotąd została najobszerniej uzasadniona naukowo" - mówi. No i to właściwie wyjaśnia jej wcześniejsza wypowiedz.
Nie wiem jak wy, ale ja mam taka swoista alergię na głupich ludzi, po prostu nie mogę ich strawić. Sęk w tym, że głupich ludzi ci u nas dostatek, nie tylko w polityce, nie tylko w rządzie i kościele , ale niestety i na ulicy.
Polscy biskupi nie pozostali w tyle. Święta są nadzwyczajna wręcz okazją, aby pokazać swoją małość, głupotę, ślepotę i nienawiść. Dziwisz się dziwił, że oto w tzw. Wielki piątek lokale jak mniemam gastronomiczne, tudzież bary wszelkiej maści i puby były otwarte i nie świeciły pustkami, a i jak dodał " czerwone światła w oknach" widział. Dziwisz jest starym stetryczałym melepetom, ale tak jak wszystkim pasibrzuchom wydaje mu się , że kościołowi naprawdę wszystko wolno i że wszyscy będą tańczyli , tak jak oni będą im przygrywać. Otóż nie i to ich boli. Boli ich tez to , że kościoły pustoszeją, że na msze przychodzi garstka ludzi , a cała reszta tzw. katolików hula .
Po bandzie pojechał jakiś Depo , widać, ze człowiek pozbawiony rozumu, skoro cytuje "eksperta" Rydzyka i grzmi na Jasnej Górze, że ateizm to satanizm. " Jeśli ktoś nie zna prawdziwego Boga, to gotów jest wierzyć w byle co, a także w wartość samego zła - mówił w niedzielę metropolita częstochowski abp Wacław Depo podczas uroczystej mszy wielkanocnej."
Czyż wiara w jakiegoś tam boga, który jest okrutny, mściwy, zły do bólu nie jest samo w sobie wiarą w zło i w byle co? To tak na marginesie.
 Wypowiedzi całej reszty "złotoustych" jakoś nie chce mi się przytaczać, bo są równie obrzydliwe jak te powyżej cytowane.
Ostatnio słuchając tzw. telewizji publicznej, sponsorowanej jakby nie była za nasze pieniądze mam silne wrażenie , że mieszkam w kraju już nie tylko wyznaniowym, ale kraju owładniętym histerią kultu jednostki. Poprawcie mnie , jeśli się mylę, ale kult jednostki został prawnie zakazany w RP wraz z systemami totalitarnymi .

sobota, 19 kwietnia 2014

Życzenia

Spokojnych, pogodnych, wesołych i rodzinnych  Świąt , smacznego jajka i tradycyjnego śmigusa-dyngusa, życzę wszystkim czytelnikom tego bloga.

czwartek, 17 kwietnia 2014

W zasadzie....

mnie to rybka, a jednak jak zawsze uważam, że chamstwo klech przekracza już wszelkie normy i wszelkie granice. Piszę tu o zamknięciu kościoła przed wiernymi w Jasienicy. Jakim skurwielem trzeba być, aby w tzw. wielki tydzień zamknąć przed wiernymi kościół? W zasadzie, im gorzej tym lepiej, niech kościostępuje tak dalej, a w RP koścoły w końcu opustoszeją. Już teraz na msze przychodzi raptem 40 % tzw. katolików. Powołań kapłańskich jest najmniej od wielu lat. Coraz więcej małżeństw prosi kościół o unieważnienie ich związku. Ale to przecież pedały, homosie, lesby , geje, zboczeńczy sa najgorsi i to oni zagrażają rodzinie w RP.


W zeszłym tygodniu policjanci z Katowic zatrzymali młodego mężczyznę pod zarzutem popełnienia przestępstw na tle seksualnym. 21-latek przyznał się do zgwałcenia 20-letniej kobiety i próby doprowadzenia dwóch dziewczynek do innych czynności seksualnych. Podczas przesłuchania przyznał się w sumie do 30 gwałtów na młodych dziewczynach i kobietach na Śląsku. "Gazeta Wyborcza" ustaliła, że Patryk J. pochodzi z patologicznej rodziny, ma za sobą traumatyczne dzieciństwo. Był też wychowankiem sierocińca prowadzonego przez siostry boromeuszki w Zabrzu, gdzie mając 14 lat był katowany przez zakonnice oraz molestowany seksualnie przez starszych wychowanków.






Nie chce mi się nawet tego komentować, bo od dawna wiadomo, że w zakonach zarówno żeńskich jak i męskich przebywaja  ludzie sfrustrowani, ludzie niedający sobie rady sami ze sobą, nie do końca normalni, mający przeróżne skłonności , jak widać. 



W kraju, gdzie zdeklarowanymi katolikami jest ponad 90 procent Polaków, na niedzielną mszę chodzi 40 proc.wiernych. Sen z powiek Kościoła spędza także wzrastająca liczba próśb o unieważnianie

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-polacy-mniej-sie-modla-i-czesciej-prosza-o-uniewaznienie-mal,nId,1410735?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
W kraju, gdzie zdeklarowanymi katolikami jest ponad 90 procent Polaków, na niedzielną mszę chodzi 40 proc.wiernych. Sen z powiek Kościoła spędza także wzrastająca liczba próśb o unieważnianie małżeństwa.

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-polacy-mniej-sie-modla-i-czesciej-prosza-o-uniewaznienie-mal,nId,1410735?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
W kraju, gdzie zdeklarowanymi katolikami jest ponad 90 procent Polaków, na niedzielną mszę chodzi 40 proc.wiernych. Sen z powiek Kościoła spędza także wzrastająca liczba próśb o unieważnianie małżeństwa.

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-polacy-mniej-sie-modla-i-czesciej-prosza-o-uniewaznienie-mal,nId,1410735?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

wtorek, 15 kwietnia 2014

Zadupie

Kilka dni temu byliśmy świadkami szopki smoleńskiej, a za kilka dni będziemy świadkami szopki kanonizacyjnej. Szopka smoleńska zakończyła się egzorcyzmami patriotycznymi. Klecha ponoć wypędzał diabła z tej części narodu, która nie identyfikuje się ze smoleńczykami . Wszystko to miało miejsce w ponoć cywilizowanym kraju w XXI wieku. 
Hoffman krytykuje ludzi, którzy piją kawę latte , a sam zapierdala w płaszczu za 6 tysięcy i pali drogie cygara. Ja bardzo lubię latte, nie jestem lemingiem, i nie popieram PiS-u. Ot co.
Tusk nazywa JP II bohaterem wszech czasów, co za obłuda i głupota. Do księgarń właśnie wchodzi książka Erica Frattiniego " Papieże i seks".
Według Frattiniego młody Karol Wojtyła miał narzeczoną, pochodząca z Wadowic Żydówkę Ginkę Beer, ale ta nie przyznawała się później do związku z Wojtyłą. Przyszły święty miał być związany również z Irką Dąbrowską, córką jednego z dyrektorów kamieniołomu, w którym pracował. Podobno Wojtyła nie wypierał się tej kilkutygodniowej znajomości, ale podkreślał, że miała ona wymiar wyłącznie platoniczny.

Według Frattiniego kolejną sympatią Wojtyły była aktorka Halina Królikiewicz, teatralna koleżanka przyszłego papieża. Ich związek miał być „bardzo bliski”, ale skończył się, gdy Wojtyła na jesieni 1942 roku postanowił zostać księdzem.

Frattini przywołuje również słowa nieżyjącego już Leona Haybluma. Ten przekonywał w swojej książce („I Have to Tell This Story”), że podczas II wojny światowej Wojtyła poślubił pewną Żydówkę i miał z nią córkę, którą oddał do klasztoru. Z relacji wynika, że córka związała się później z Hayblumem. Owocem ich związku ma być wnuczka Jana Pawła II. Frattini poruszył także temat kobiet, które były zafascynowane Wojtyłą, gdy ten był już duchownym.

Narodowcy znowu robią szopkę w Warszawie, protestują przeciwko odbudowie tęczy na Placu Zbawiciela.  Co im ta tęcza przeszkadza nie wiem, wiem, że narodowcy to psychiczne bachory z którymi trzeba rozprawić się krótko i węzłowato zanim nie będzie za późno.
Tak na marginesie to Tęcza to według Księgi Rodzaju symbol przymierza Boga ze wszystkimi istotami na Ziemi, w czym zatem problem??? Ano w tym , że te nienawistne gnomy tak naprawdę walczą sami ze sobą, ze swoimi symbolami, ze swoją seksualnością. Prawda udowodniona wieloma badaniami jest taka, że homofoby to ludzie, którzy są homoseksualistami i nie radzą sobie z ta orientacją.  Tymczasem na Malcie, tak, na Malcie, zalegalizowano związki partnerskie i zrównano je z prawami jakie maja małżeństwa. Przykro mi to pisać, ale Polska to naprawdę trzeci świat, zaścianek, ciemnota, dulszczyzna po prostu folwark katolicki.


Popieram Związki - Najbliżsi Obcy

czwartek, 10 kwietnia 2014

Słów kilka

Nie wiem, czy ktokolwiek będzie zainteresowany tym postem, pewnie nie, podobnie jak ostatnim, no cóż. Zdaję sobie sprawę , że moje opinie nie są aż tak popularne jak np. Macierewicza.
Dzisiaj mija 4 rocznica katastrofy w Smoleńsku, szczerze, obchodzi mnie to wcale, dlaczego? Media i prawicowi idioci doprowadzili do tego , że większość Polaków ma to niestety w poważaniu. Większość z nas na całe szczęście wywody Macierewicza i poklask ku temu Kaczyńskiego traktuje jak niegroźne objawy choroby psychicznej. Obsesję można mieć na każdym punkcie, no nie? Tylko dlaczego obnoszą się z tą swoją obsesją i dlaczego rząd od 4 lat pozwala na te ekscesy?? Czy śmierć takich postaci jak pani Jaruga -Nowacka czy pani Deresz czy kilku innych wspaniałych ludzi zasługuje na taką poniewierkę, na PiS-owski taniec nad grobami? Nie, ale nie ma woli politycznej, czy choćby zwykłej ludzkiej woli aby ukrócić ten proceder i dać rodzinom zmarłych obchodzić ten dzień w ciszy i zadumie. Gdyby to ktoś  mi bliski zginał w tej katastrofie, to zrobiłabym wszystko, aby te pisowskie konusy nie miały prawa mi tego dnia zepsuć.

Ale świat nie kreci się jedynie wokół katastrofy w Smoleńsku. W zasadzie to nie powinnam zajmować się tematem Pawłowicz, ale to jest naprawdę psychicznie chora kobieta i powinna zostać umieszczona w szpitalu dla psychicznie chorych. Żaden normalny człowiek nie wyraża się w taki oto sposób i to nieustannie.
Jak ktoś tak żenująco głupi mógł zostać posłem na Sejm, jak ktoś tak pozbawiony mózgu jak Adamek, może być wystawiany do PE??
Czy w tym ciemnogrodzie rządzonym przez kościół nie ma już normalnych ludzi?? Spójrzcie na taką Frondę, która cytuje jakieś brednie "eksperta" Vitza, który twierdzi, że "relacja dzieci z ojcem ma bardzo duże znaczenie dla rozwoju wiary tychże. Jeżeli jest on nieobecny lub nie wypełnia swoich powinności, dzieci mogą mieć skłonności do ateizmu.'  To jest żenujące. Dokładnie kilka miesięcy temu Fronda cytowała innego oszołoma, który twierdził , że brak ojca prowadzi do homoseksualizmu.
Az trudno się powstrzymać od śmiechu.

Do śmiechu na pewno nie jest ta relacja. " Dzieci opowiadały, że młodsi zamykani są na noc na klucz w pokoju z 20-letnimi mężczyznami. Jedne twierdziły, że to kara za moczenie się do łóżka, inni mówili, że siostra nie tłumaczy, dlaczego muszą spać w danym pokoju. Jeśli dzieci zgłaszały siostrze Bernadetcie, że są dotykane, nie reagowała, nazywała jedynie molestujących zboczeńcami i pedałami albo karała biciem po twarzy.

Dzieci mówiły, że siostry biły je prawie codziennie, często do krwi. Nazywały "zboczeńcami, małymi gnojkami, debilami, ułomkami". Cały artykuł tutaj. Polecam, szczególnie katolikom. Miłosierdzie boże jest jak widać wielkie, szczególnie w działaniu klech , zakonnic i zakonników, którym bóg pozwala na to okrucieństwo. I tak dla ścisłości , właśnie za to wami gardzę, drodzy katolicy, nie za to, że wierzycie w niebyt, wasza bajka, ale za wasze kłamstwa, za waszą hipokryzję, za wasze okrucieństwa popełniane na dzieciach, dorosłych i zwierzętach i jeszcze za to, że normalnym, dobrym ludziom wpychacie siła tę waszą okrutna wiarę w gardła, że wchodzicie tymi swoimi obłoconymi gwałtami, pychą, obłudą, buciorami w życie porządnych ludzi. Skrzywdziliście, przez tysiąclecia,  miliony ludzi na tym świecie i wciąż macie czelność krzywdzić w imię niebytu i faceta, który urodził się ponad 2000 lat temu.

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

******

Nie wiem jak wy, ale ja zdecydowanie nie będę brała udziału w wyborach do PE. Dlaczego?? Po pierwsze nie ma na kogo głosować po drugie im gorzej tym lepiej, czyli im więksi kretyni dostaną się do PE tym większa szansa, aby Polskę ośmieszyć i być może w końcu wypierdolić z Unii.
Kandydatem Twojego Ruchu do PE jest kryminalista Penkalski, zapewnia, że więzienie go zmieniło i jest po prostu "świętym", w ogóle do rany przyłóż. Solidarna Polska wybrała jeszcze lepiej. Na jej listach znajdziemy kompletnego kretyn, któremu poobijali mózg na tyle, że w zasadzie nie wie co mówi. 

Ten mózgu pozbawiony klaun zapewnia , że kocha Jezusa i dla Jezusa jest zdolny zrobić wszystko. Hasło wyborcze boksera powinno brzmieć: „Kocham Jezusa, wyzwolę Polskę z rąk Szatana”.
Mam nadzieję, że dostanie się do PE i pokaże jakim gównianym krajem jest Polska i dlaczego należy ja mijać szerokim łukiem.  Nie wspomnę już o innych kandydatach , aktorach, sportowcach i tym podobnym osobnikom. Więcej obciachu tym lepiej. Większość polaków nie chce należeć do kołchozu zwanego Unią Europejską, więc, mamy szansę, aby nas wyjebali. Wtedy zapanuje ład i porządek. Kościół będzie rządził po całości, bez ograniczeń. Mnie to rybka.
Węgrzy wybrali sobie faszystę Orbana po raz kolejny, a ja czekam aż Polacy wybiorą Kaczyńskiego i Macierewicza.
Za 3 dni będziemy mieli festyn pt. Taniec z trumnami i dobrze. Obchodzi mnie to ??? W ogóle. Podobnie jak to , że w Doniecku ogłoszono Ludową Republikę i wyszło na moje, że Ukraińcy to zwykła swołocz. Nienawidząca nas Polaków swołocz za te wszystkie wieki , które okupowaliśmy Ukrainę.
ogólnie rzecz ujmując wszystko mi to lata, dlaczego?? Chociażby dlatego, że są ważniejsze rzeczy . A tą ważniejszą rzeczą, jest walka z rakiem. Ludzie marnują swój czas na takie głupoty , nie zdając sobie sprawy z tego , że życie jest bardzo krótkie i należy je przeżyć jak najlepiej. rozmawiamy o jakiś pierdolonych Adamkach, Kaczyńskich, Macierewiczach, Orbanach, wydajemy miliardy na zbrojenia, miliardy na kurewski kościół, a nie mamy lekarstwa na plagę  jakim jest rak.
Poruszyła mnie wczoraj pewna audycja,ale nie tylko . Nie potrafię zrozumieć, jak to możliwe, że latamy w kosmos, konstruujemy gadżety  o których nikt nigdy wcześniej nie miał pojęcia, a nie potrafimy pokonać zabójcy numero uno . Miliony ludzi na świecie umiera na raka i wciąż nie wymyślił niczego sensownego,  żeby to powstrzymać. Niebywałe.

środa, 2 kwietnia 2014

Reality show czyli Polska właśnie

Polska to jest taki reality show i nie wiadomo czy śmieć się z tego czy raczej płakać, czy mieć to w dupie??



Sikorski chlapnął , że w RP powinny być bazy wojskowe NATO. Mnie to rybka czy będą czy nie, to ma swoje dobre i złe strony, gospodarka na tym zyska, a co za tym idzie i my. Ale to nie o to nawet chodzi, chodzi o wypowiedz Kaczyńskiego uznającego siebie za guru opozycji, wszechwiedzącego. Otóż Kaczyński zgadza się na bazy wojsk NATO, ale bez żołnierzy niemieckich. Idiotyzm tego kolesia już dawno sięgnął zenitu. Wojak NATO to nie tylko wojsko amerykańskie, ale nawet gdyby, to ja akurat wiem wystarczająco wiele na temat wojska amerykańskiego , aby móc na ten temat porozmawiać i to merytorycznie. Jednak Polacy są tak durni, że niestety , ale z nimi pogadać się generalnie nie da, bo to oni wiedza wszystko najlepiej, a tak naprawdę to w dupie byli i gówno widzieli.

Polska zaniechała 71 konwencji broniących praw człowieka. Głównie nie przystępujemy do umów dotyczących praw socjalnych, niedyskryminacji i praw imigrantów. Wśród nich są tak fundamentalne dokumenty, jak Konwencja Bioetyczna Rady Europy czy zakazujący dyskryminacji 12. protokół dodatkowy do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

Groźba odszkodowań to nieukrywany powód, dla którego Polska od 13 lat nie przystępuje do protokołu dodatkowego do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który zakazuje wszelkiej dyskryminacji. Do tego dochodzi powód polityczny, bo równe traktowanie - w tym ze względu na orientację seksualną - to w Polsce temat drażliwy.
Polska zaściankiem i ciemnota stała, stoi i jeszcze długo postoi, wbrew temu, że tu i ówdzie zdarza się widzieć jakieś "jaskółki", ale jak to w przysłowiu " jedna jaskółka wiosny nie czyni".




Swoisty polski show zacofania i ciemnoty zaczyna się tak naprawdę już dzisiaj. Dzisiaj moja bowiem 9 rocznica śmierci największego blagiera RP, jaki świat widział i podziwiał. Za kilka dni do tych "uroczystości" dołączy wyznanie smoleńskie ze swoją szopka nienawiści , a tuż po świętach nastąpi kulminacja , reality show wejdzie w orbitę. Człowiek zakłamany, dwulicowy, broniący pedofilów,sprzeciwiający się Soborowi Watykańskiemu II, po kłótniach i sporach zostanie świętym. To jest po prostu największy skandal kościoła katolickiego od wieli , wielu lat. Facet przez 30 lat odgrywał na scenie sztukę przez siebie wyreżyserowaną , a głupie owieczki lgnęły do niego jak pszczoły do nektaru.
Franciszek ogłosił, że wraz z Karolem Wojtyłą kanonizowany zostanie Jan XXIII, Angelo Roncalli, symbol Soboru Watykańskiego II. Był całkowitym przeciwieństwem pompatycznego stylu Jana Pawła II i Benedykta XVI. Ogłosił, że nigdy nie będzie przemawiał ex cathedra. Innym razem mówił: „Jestem ubrany jak perski satrapa", "Każdego ranka, gdy wstaję, mówi mi mój Anioł Stróż: "Angelo, nie bądź taki ważny"". 
 Data kanonizacji polskiego papieża była ustalana jeszcze za pontyfikatu Benedykta XVI, którego nadzwyczajny i wielokrotnie krytykowany pośpiech beatyfikacyjno-kanonizacyjny sprawiał wrażenie, jakby ścigał się on z wybuchającym coraz głośniej skandalem pedofilskim i rosnącą krytyką zmarłego papieża.
 
Stosowne ramy dla tego pośpiechu stworzył już sam Jan Paweł II, który skasował wielowiekową instytucję „Adwokata Diabła", którego rolą w procesie kanonizacyjnym było wyszukiwanie słabych stron kandydata na ołtarze. Kilka lat przed swą śmiercią uchylił natomiast obowiązujący przynajmniej 5-letni okres, jaki musiał upłynąć od śmierci potencjalnego kandydata, do wszczęcia procesu beatyfikacyjnego. Gdy zmarł, papież Benedykt XVI od razu ogłosił, że proces zostaje wszczęty niezwłocznie.
Już w grudniu 2012 Katolicka Agencja Informacyjna podała, że „bardzo prawdopodobną" datą kanonizacji będzie październik 2013, czyli 35-rocznica od wyboru Karola Wojtyły na papieża.
Kilka tygodni po wyborze papieża Franciszka machina kurialna zaczęła finalizować proces zatwierdzania cudownego uzdrowienia dokonanego przez zmarłego za pośrednictwem telewizji (cud przydarzył się, kiedy kostarykańska kobieta oglądała w tv relację z beatyfikacji papieskiej). La Stampa podtrzymywała wówczas październikową datę kanonizacji.
Franciszek zaczął wówczas wyhamowywać cały proces i rozpoczęło się kilkukrotne odsuwanie daty kanonizacji. Kolejną datą miało być święto Chrystusa Króla 24 listopada 2013. Kilka tygodni później pojawiła się nowa data: 8 grudnia 2013 w święto Niepokalanego Poczecia Maryi. Wreszcie we wrześniu Franciszek ogłosił, że kanonizuje Jana Pawła II 27 kwietnia 2014 w dniu święta Miłosierdzia Bożego. Tak jakby mówił, że kanonizacja Jana Pawła II potrzebuje Miłosierdzia Bożego, głoszącego, że nawet „Grzesznicy dostąpią usprawiedliwienia". Można dopatrzyć się ironi w kanonizowaniu polskiego papieża akurat w dniu święta wszystkich grzeszników, w dniu szczególnej łaski Bożej dla grzeszników.
Tym bardziej, że dwa dni później Franciszek wrzucił nowy kamyczek do ogródka „przyspieszaczy kanonizacji", wygłaszając kazanie o papieżach grzesznikach i o tym, że świętość w kościele nie bierze się z czynów ludzi Kościoła, lecz „Ducha Świętego". Mówił wówczas, że Kościół składa się z grzeszników i w przeszłości miał wiele „mrocznych chwil".
 Nie dość, że JPII dostał 'partnera' kanonizacyjnego, to jeszcze Franciszek ogłosił, że uchyla dla „Dobrego Papieża" wymóg cudu. To wniosło humanistycznego ducha w samą ideę świętości, która przestała być legitymizowana nadnaturalnymi zjawiskami. W zwykłej naturze życia ludzkiego Franciszek chce widzieć świętość. Bez uzdrowicielstwa i magii. 
 Wczoraj na konferencji prasowej Watykan poinformował, że z okazji podwójnej kanonizacji nie planuje się żadnych wielkich uroczystości towarzyszących w Rzymie. Tak więc wszystkie głupie polaczki obudza się z ręka w nocniku, bo ich guru zostanie potraktowany z buta. Gdyby to Franciszek został papieżem, najpierw, a nie ten melepeta B16, to JP II długo nie byłby świętym. 

Dzisiaj zaczęły się tzw. rekolekcje, czyli 3 dni wolne od zajęć w szkole. Potem wszyscy się dziwią, że polska młodzież taka durna, skoro przez dodatkowe 3 dni w roku klechy uporczywie piorą im mózgi.

Nie ma już bezpiecznych zabawek - alarmuje ksiądz Sławomir Kostrzewa z Wolsztyna (woj. wielkopolskie). Wyklął już z ambony Hello Kitty i kucyki Pony Teraz wytropił złego ducha w... klockach Lego.