piątek, 27 lutego 2015

Piątkowo

Zacznę trochę z innej beczki, otóż od lat śledzę wpisy pewnego bloggera. Od pewnego czasu zaczął pisać dość dziwne rzeczy, jakby nie z tego wymiaru, ale dzisiaj to już wedle mnie przegiął pisząc, że tak naprawdę  , jeżeli spojrzymy głębiej w nienawiść , agresję, przemoc to możemy doszukać się miłości. Nie wiem co miłość ma wspólnego z przemocą, agresja , nienawiścią? Ja tego nie rozumiem, w moim świecie, w moim wymiarze te rzeczy się wykluczają.
Kilka dni temu blogger ów napisał, że wybaczając łotrowi zapomnimy o swojej krzywdzie. Zależy co ów łotr nam uczynił. Ja wybaczyłam Jaruzelskiemu stan wojenny i krzywdy, które w związku z tym poniosłam. Ale czy ktoś jest w stanie wybaczyć łotrowi, który pobije, okradnie, zgwałci? Raz jeszcze , w moim wymiarze czasu, w tym , w którym obecnie żyję , nie jestem zdolna do wybaczenia. więcej , nie uważam, aby wybaczenie umniejszyło moją krzywdę. Co wy na to?

Na świcie zapanowała moda na nie szczepienie dzieci, bo ponoć szczepionki wywołują jakieś tam nie pożądane efekty. Ja jestem dzieckiem lat 60-tych ubiegłego stulecia i byłam szczepiona na wszystko, mimo tego , że obowiązkowe szczepienia w Polsce weszły w życie dopiero w 1975 roku. Jakoś nikt nigdy nie stwierdził żadnych efektów ubocznych, które sobie teraz imaginują obecni młodzi rodzice. Mnie to zwisa kalafiorem, czy oni zaszczepią swoje dziecko czy nie , tylko aby potem nie winili innych , jak to dziecko umrze na ospę, odrę, czy inne choroby przez ich głupotę. A  przypadek śmierci na odrę już mamy za nasza zachodnią granicą, bo jak wiadomo głupota nie zna granic. Oszołomów wszelkiej maści przybywa i w tym kraju i to w dość zastraszającym tempie. Nie chcę brzmieć jak jakiś porąbany moher, ale zastanawiam się dokąd ta ludzkość podąża, bo według mnie do samo unicestwienia.


A teraz coś zgoła niebywałego. Jak wiecie oszołomska prawica lustruje wszystkich, którzy wejdą z nią w konflikt. Tak np. wykryła , ze ojciec pana Kluczyckiego, który prowadzi TVP info. był w ORMO. Wow. Owa prawica napisała kolejną książkę o dzieciach resortowych i wywlekła pani prezydentowej, że to dzięki jej ojcu Komorowski dostał się do ministerstwa obrony narodowej. Ale ak wiadomo kij ma dwa końce i skrajni antysemici odkryli, że .... ojciec pani Agaty Dudy, żony kandydata na stanowisko prezydenta RP był ........żydem.

To w oczach antysemitów, których w naszym pięknym kraju nie brakuje, dyskwalifikuje pana Dudę .
Inni przypominają, że Andrzej Duda jako poseł głosował za przyznaniem ocalałym z Shoah polskich emerytur. Oj . ciemność widzę.

czwartek, 26 lutego 2015

Tydzień zleciał

Tak jak przewidywałam, zbyt wcześnie ucieszono się z przyjęcia przez Sejm ustawy zezwalającej na ratyfikowanie konwencji antyprzemocowej. Wczoraj , Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji  nie poparła ustawy zezwalającej na ratyfikację konwencji. W przyszłym tygodniu senatorowie rozpatrzą ustawę na posiedzeniu plenarnym.Chodzi tu o to , aby przetrzymać tę ustawę w Senacie do wyborów prezydenckich. Jak znam życie Konwencja nie będzie ratyfikowana, kiedy wybory wygra Duda, Komorowski być może ją ratyfikuje, bo nie będzie miał nic do stracenia. Pożyjemy zobaczymy.

Z Jasnej Góry ruszyła krucjata oszołomów z  p. Stankiewicz , pod przewodnictwem Dydycza , którzy uważają, że wszystkie wybory od lat są w RP fałszowane. Przekonywali, że "Każdy, komu zależy na tym, żeby w Polsce wybory były uczciwe, żeby rządzili nami ludzie rzeczywiście przez nas wybrani, a nie hochsztaplerzy i mafia, która fałszerstwem dochodzi do władzy, powinien przyjechać w tę sobotę na Jasną Górę do Częstochowy". Stankiewicz zapowiadała, że podczas spotkania zostanie powołany ruch kontroli wyborów. Inicjują go m.in. Klub Ronina, Reduta Dobrego Imienia, Solidarni 2010, kluby "Gazety Polskiej"... Według Stankiewicz łączy je jedno: "patriotyzm i chęć życia w uczciwej, sprawiedliwej Polsce". Wśród uczestników organizatorzy spodziewają się obecności osób od dawna wspierających PiS, m.in. prof. Jana Żaryna, Jana Pietrzaka, a o prawnych aspektach fałszerstw wyborczych mówić mają sędzia Trybunału Stanu Piotr Ł.J. Andrzejewski i były rzecznik interesu publicznego Bogusław Nizieński.

W Polsce kierowanej przez PiS i prawicowy motłoch  to ja nie mam zamiaru żyć. Nie uważam też , aby wybory były sfałszowane, ani te ostatnie, ani żadne, no chyba, że te w których wygrał PiS i Kaczyński.
Wolę już rządy obecnych obłudników, kłamców i hipokrytów , taka jest prawda. Lewicy w Polsce nie ma i jeszcze długo nie będzie, są ponoć jakieś kanapowe ugrupowania lewicowe, ale co z tego?? Żadna Grodzka, Nowicka nie mają absolutnie żadnych szans, aby , nawet jak uzbierają te 100 tysięcy podpisów , wygrać cokolwiek. Pomijam to , że tak naprawdę żaden obywatel tego kraju, nie wiem jak tolerancyjny , tak naprawdę nie chciałby , aby reprezentowała go pani Grodzka, z całym szacunkiem do tej pani.

W najbliższy weekend w Świdnicy odbędzie się koncert deathmetalowej kapeli Vader. Biskup diecezji Ignacy Dec domaga się odwołania imprezy. Przekonuje, że zespół emanuje agresją i nienawiścią do chrześcijaństwa. Wtórują mu politycy PiS

Ja ze swej strony domagam się rozwiązania nie tylko konkordatu, ale całej instytucji kościoła katolickiego w Rp, gdyż instytucja ta , pomijając już całą jej historię , przez ostanie ćwierć wieku emanuje agresją i nienawiścią do wszystkich, którzy jej się sprzeciwią. Ponadto uczy swoje owieczki agresji do innych współobywateli tego państwa.

Na koniec, znowu ruszyła sprawa pomnika smoleńskiego. Nikt się z nikim nie konsultuje, tylko zapowiada, gdzie ma powstać ów pomnik. Ale przecież pomnik ofiar katastrofy Smoleńskiej już stoi na Powązkach, ile może być pomników upamiętniających te ofiary?? Żadna inna lokacja niż na cokole Księcia Poniatowskiego przed pałacem prezydenckim nie będzie odpowiadała większej części rodzin ofiar, ani kojarzonym z nimi oszołomom, więc jaki jest cel stawiania tego pomnika?? Wedle mnie żaden. Ale wybory się zbliżają, więc trzeba coś zrobić, szkoda, że akurat to , a nie coś z czego korzystaliby inni obywatele.

poniedziałek, 23 lutego 2015

Ludzkie, polskie odchody

Długo myślałam nad tym tytułem posta i myślę, że to odda sedno tego o czym napiszę.

Niestety, ludzie odchody, zwane też ludźmi, czyli pospolite gówno atakuje nas zewsząd. Nie mogę i nie chcę nazwać tych ludzkich odchodów ludźmi , bo nimi wedle mnie nie są. Z ich ust płynie zwykły kał.  Skąd to moje wkurwienie? Otóż dostaliśmy Oscara, nareszcie!!! musiał go nakręcić człowiek, który poobierał nauki w UK, aby móc spojrzeć na naszą historię z dystansu, bez tej demagogi, bez martyrologii, i pokazać prawdę tamtego okresu. Brawo dla IDY !!!!
Ale..... ludzkie gówna, plujące kałem zamiast się cieszyć, że w końcu coś osiągnęliśmy, judzą, obśmiewają, nawet chcą nieswoją nagrodę oddać. Więcej nawet krzyczą, że przyznanie antypolskiej "Idzie" Oscara to policzek wymierzony Polsce, to dążenie do unicestwienia Polski.  Wedle tych odchodów ludzkich, Polska była i jest krystalicznie czystym , pięknym , tolerancyjnym krajem, kochającym żydów, homoseksualistów, murzynów itp.

" Żida" Pawlikowskiego dostała Oskara - sukces jak cholera. Przyznanie przez rząd USA filmowi Ida Oskara oznacza wspóny atak rosyjsko-amerykański na Polskę. „Ida” została wyprodukowana przez WSI tj rosyjską agenturę w Polsce. Oscar dla filmu jednoznacznie dowodzi, że rząd USA dąży do zniszczenia Polski i współdziała w tej sprawie z Rosją. Jest to najpoważniejszy atak rządu USA na nasz kraj po 89 roku. Dokonany wspólnie z Rosjanami , bo to oni są mocodawcami WSI, a WSI zorganizowała produkcję tego filmu. Oskary i filmy są bronią bardziej śmiercionośną od bombowców."

 "Ten gniot nie jest produkcją polską. To produkcja zrealizowana z naszych polskich pieniędzy przez antypolonitów. Następni szmalcownicy - bo to przecież współpraca z okupantem dla pieniędzy. Tyle lat po wojnie, Polska jako jedyny kraj w Europie nie kolaborujący w żadnej formie z Niemcami Hitlera dostaje w mordę od „sprawiedliwych" tego „Świata" i ich jury. Czołganie Polaków jest w toku. W celu wyegzekwowania haraczu: jeżeli Polska nie spełni roszczeń Żydów, będzie „publicznie atakowana i upokarzana” na forum międzynarodowym. I to jest jedna z form upokarzania w żydowskim centrum filmowym zwanym Hollywood."

" Nazwę tej nagrody powinni zmienić na wałman lub icek. Film „Ida” otrzymała w dniu wczorajszym Icka - bardzo ładnie by brzmiało. Dużo ładniej niż jakiś tam oskar..."

Tak ,to niestety są wypowiedzi waszych i moich współobywateli, nie piszcie mi , że idzie ku lepszemu, bo nie idzie, idzie ku gorszemu, gówno atakuje.

Katolicy z Frondy epatują zabijaniem homoseksualistów przez państwo Islamskie. Ludzie odchody komentują:
Komentarz wstawiła pani, która podaje się za Lilianę Wojtulewicz. I jej profil sobie obejrzałem. Blondynka 50+, wilnianka, absolwentka Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Sopocie, aktualnie bez pracy. Ma 80 fejsbukowych znajomych, wśród nich Andrzeja Dudę, tego, który kandyduje na prezydenta. Pani Liliana Wojtulewicz popiera Grzegorza Brauna i jego komitet modlitewny, emocjonalnie angażuje się w wojnę na Ukrainie (nie chce mi się analizować, po której stronie), lubi wino w dużych butelkach, Mozarta, Tinę Turner i lubi zwierzęta. Ludzka pani! Informację o mordach na homoseksualistach skomentowała krótko: "Jestem usatysfakcjonowana".

 "Leczą swój kraj z parchów" - pochwalił morderców człowiek, który przedstawia się jako Jarosław Rasala, absolwent Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Jastrzębiu-Zdroju. Tam mieszka.

 Gej to gej, trzeba eliminować" - autorem tego publicznego komentarza (czy już wezwania do czynów?) jest człowiek, który przedstawia się jako Marcin Czarnacki z Lublina, student politechniki. "Jebać gejów i wszystkie inne zboczenia".

Mamy luty 2015, czuję się jakby był luty 1915 , albo gorzej. 


czwartek, 19 lutego 2015

Najazd Hunów

Znowu biedni rolnicy najechali na stolicę, pod wodzą swojego guru Izdebskiego. Izdebski to uczeń Leppera, jak sam o sobie mówi jest politykiem, związkowcem i byłym senatorem. Obecnie zajmuje się nie tylko podburzaniem głupich chłopów, ale handlem zbożem, nawozami i węglem z Rosji, choć jak twierdzi solidaryzuje się z górnikami, buhahahha. To jest kolejny cioł, hochsztapler i hipokryta. Biedni rolnicy już nie przyjechali ciągnikami po 300 tysięcy i więcej , tylko busami, coby głupich miastowych w oczy nie kłuć swoim biedactwem. Co czwarta rodzina rolnicza dysponuje miesięcznie dochodem 2-4 tysiące zł netto. Co szósta ma do wydania 6 tysięcy miesięcznie. Rolnicy dostają pieniądze z budżetu wprost do kieszeni. Z unijnego programu wsparcia dostali już 64 miliardy złotych. 
Dotacja dla młodych rolników wynosi 100 tysięcy zł. Z funduszu na rozwijanie działalności nierolniczej żony rolników mogą sfinansować sobie budowę sklepu, salonu kosmetycznego, lub czegokolwiek innego. Rolnicy nie płacą podatku PIT, tylko zryczałtowany podatek gruntowy. Za 375 zł kwartalnie  przysługuje im ubezpieczenie i emerytura. Dopłaty bezpośrednie to 15 mld. zł czyli 1000 zł do hektara. Szkody wyrządzone przez dziki są rekompensowane przez koła łowieckie i gminy.
Teraz sami sobie odpowiedzcie jacy to biedni ci rolnicy są.
Dokładnie to samo można powiedzieć o górnikach. Średnia płaca w górnictwie to 6, 950 zł, średnia emerytura to 3770 zł., średni wiek przejścia na emeryturę to 48 lat. Liczba dodatków do pensji w górnictwie 20 tzw. bonusów. Średnia dopłata z budżetu do każdego stanowiska w górnictwie to  65609 zł. Stopa bezrobocia na Śląsku 11%. Biedaki ci oni, oj biedaki.

Słuchajcie, złotousta Fotyga, po latach milczenia zabrała głos i ... jak zwykle mnie rozbawiła. Sugeruje , że nasz rząd i prezydent są prorosyjscy !!! Doprawdy nie wiem, skąd ona to wzięła, ale skoro rząd i prezydent są prorosyjscy to co powiedzieć o Millerze, Palikocie czy Ogórek??

Kaczyński odmówił spotkania z Orbanem, czyżby wycofał się z chęci utworzenia drugiego Budapesztu w Polsce?? Jak do tej pory Orban był wielkim autorytetem Kaczyńskiego, który tez marzył i śnił , aby w Polsce wprowadzić taki sam zamordyzm jak na Węgrzech.

Z innej mańki, że tak powiem. Terlikowski wróg seksu, napisał list do minister kultury pani Fuszary, aby  zdjęli z kin film 50 twarzy Greya. Buhahahha. A co ma pani Fuszara z repertuarem prywatnych kin??? Czy ktoś ciągnął tego nieudacznika na seans i kazał mu oglądać jak się ludzie "kochają". Ani książka, ani film nie są z mojej bajki , ale Terlik jak zwykle przegina.

poniedziałek, 16 lutego 2015

Krótko i zwięźle

Kandydatów do fotela prezydenta mamy ci dostatek. Sęk w tym, że nie ma w kim wybierać. Słuchając i czytając wypowiedzi kandydatki Ogórek i kandydata Dudy, chce się wyć. Nie wiem, czy oni pogrywają, czy rzeczywiście nie wiedza na czym prezydentura w RP polega. Chcą przenosić góry , obiecują to i owo, ale nic z tych obietnic nie leży w kompetencji prezydenta. Ogórek oprócz wygłaszania kwestii z kartki nie potrafi odpowiedzieć na żadne pytanie dziennikarzy, zachowuje się niczym robot na krótkiej smyczy Millera. Duda z balonikami zjeżdża na nartach, ratuje z opresji podstawionego kolesia i krzyczy, że podniesiemy Polskę  ze zgliszczy. Jedyne zgliszcza jakie obecnie są to te ze spalonego mostu w Warszawie. Palikot głównie produkuje się na swojej stronie i FB, Kukiz zamilkł, kiedy Sony powiedziało , że od polityki i polityków trzyma się z daleka.  Grodzka ponoć tez gdzieś coś tam zainaugurowała, ale wie, ze ze straconej pozycji. O reszcie szkoda pisać. Wszyscy kandydaci muszą zebrać 100 tyś . podpisów, aby w ogóle moc brać udział w wyborach. Myślę, że gro się chętnych wykruszy, pozostanie może dwóch lub trzech. Zapomniałam o Jarubasie , jak jak mu tam. 70% uprawnionych do głosowania wybiera się na wybory, wow. 20% nie wie na kogo odda głos. 10% zdecydowanie nie pójdzie. A wy? Pójdziecie? Jeżeli tak to na kogo chcecie oddać swój głos?

Dobra nowina na koniec. Rydzyk potrzebuje pieniędzy. Następuje gwałtownie zmiana pokoleniowa , mohery wymierają, nie ma komu płacić.
Koszt utrzymania mediów należących do Ojca Tadeusza Rydzyka to 2,5 mln złotych miesięcznie, a o te trzeba nieustannie zabiegać. – Prosimy każdego o systematyczną pomoc. Choćby nawet odmawiając sobie miesięcznie paczki papierosów – apeluje Ojciec Dyrektor, zwracając się do Rodziny Radia Maryja.

Trochę tych moherów się jeszcze ostało , niestety i Rydzyk to dobrze wykorzystuje, wyłudzając tymi apelami od nich całe majątki. Ale kurewstwo kościoła nie zna granic, a przyzwoitość jest im tak samo obca jak celibat. Ale światełko w tunelu już się ukazało , a to dobra nowina.



piątek, 13 lutego 2015

gadu-gadu-gadu

Nie żeby tak o niczym, właśnie dokładnie odwrotnie. Najpierw pragnę podzielić się bardzo ważną wiadomością, ano z danych Biblioteki Narodowej wynika, że aż 19 mln nie sięgnęło w 2014 roku po żadną książkę, a aż 10 mln nie ma żadnej w domu. Nie wiem jak wy , ale ja jestem w szoku. W 2014 roku ponad sześć mln Polaków nie przeczytało zupełnie nic – ani książki, ani nic z prasy.
 Z badania Eurobarometru, przeprowadzonego w 2013 roku wynika, że podczas gdy w Polsce przynajmniej jedną książkę przeczytało zaledwie 56 proc. ludzi, w Szwecji było to aż 90 proc., zaś w Holandii – 86 proc.I to jest to . Tam gdzie ludzie czytają, państwo się rozwija, tam gdzie nie czytają państwo się cofa . Polska jest akurat w średniowieczu, jak tak dalej pójdzie to dojdziemy do epoki kamienia łupanego.
Tego , że nie czytają w RP nie da się zwalić na kościół, ot po prostu jesteśmy głupim społeczeństwem i tyle. Ale w swoim mniemaniu pożarliśmy wszystkie rozumy świata i możemy , a wręcz musimy wypowiadać się na wszystkie tematy, choć pojęci ao nich nie mamy, ta taka nasza Polska tradycja. Najlepiej wychodzi nam tzw. "hejtowanie" wszystkiego en mass, od kwiatków sąsiada, poprzez kolejki po pączki , o polityce nie wspomnę. Nienawidzimy wszystkich i wszystkiego , tak przynajmniej wynika z moich obserwacji komentarzy na portalach . Nie żebym się wybielała, jako ta super hiper tolerancyjna. Nie, nie, ja tez nie lubię tego i owego, a najbardziej  nie lubię głupoty i hipokryzji. Ale muszę stwierdzić , że ja czytam i to czytam dużo, zwłaszcza książek, głownie wypożyczanych z biblioteki i miesięczników.
Głupie , nieoczytane społeczeństwo zachowuje się tak, że chorą psychicznie kobietę wyrzuca z tramwaju, bo nie zachowywała się tak jak to korporacyjne "bydło". Głupie nieoczytane społeczeństwo odwraca głowę , udaje , że nie słyszy i nie widzi  kiedy komuś dzieje się krzywda, kiedy ktoś potrzebuje pomocy.  Znieczulica to choroba naszego wieku.
Pobita , zgwałcona kobieta jest zawsze sobie winna. Dziecko , ofiara pedofilów, jest też winne , samo się pcha na kolana, do łózka, na plebanię. Takie postrzeganie sprawy jest wynikiem chamstwa oprawców i głupotą tych którzy im wierzą. Tak czy owak sprowadza się to do tego , że jesteśmy społeczeństwem idiotów.
Polaków jarają takie newsy, jak to że Duda obiecał odebranie kolejki linowej z rąk zagranicznego inwestora. Jara Polaków to , że Kukiz kandyduje na prezydenta i Sony nie chce już z nim współpracować.  Ale nikogo nie interesuje to, że policja nie wie, że gwałt jest ścigany z urzędu i żądają od ofiar gwałtu, by składały wniosek o ściganie.


Na koniec wideo , po co to pokazuję? Po to aby pokazać , ze są na świecie ludzie, którzy potrafią się z siebie śmiać, że nie zachowują się jakby połknęli kij od miotły., że mają do siebie i do swojego urzędu dystans. Nie to co  u nas , ale to też wynika z kultury, edukacji , obycia.  Bycie narodem, który niczego nie czyta, czyli niczego nie szuka, tylko tkwi w przeszłości i stagnacji prowadzi nas donikąd.



czwartek, 12 lutego 2015

Wieści z krypty

Dzisiaj z innej mańki, choć zaś emocjonalnie będzie. Wczoraj kościół obchodził dzień chorego. I cóż te nasze pasibrzuchy powiedziały?? Jak zwykle nic mądrego.

Człowiek chory jest święty, gdyż przeżywa tajemnicę cierpienia i upodabnia się do cierpiącego Chrystusa”."

 „…przewlekłe choroby przypominają nam, że naszą ojczyzną nie jest Ziemia, gdzie one występują, ale Niebo – gdzie będziemy w ciele zmartwychwstałym, wolnym od choroby i cierpienia”.

Tak, jasne, innymi słowy, leczenie się jest grzechem, cierpienie zaś upadla , wznosi na wyżyny. Im bardziej człowiek cierpi tym bardziej księża go "miłują". Dlatego też jakakolwiek dyskusja o eutanazji w tym kraju jest bezsensowna i bez celowa. Szkoda, że ci złotouści nie pamiętają , że to właśnie Jezus uzdrawiał chorych. Ale co tam Jezus, oni wiedza najlepiej. 

Oni , księża kościoła powszechnego , wiedzą wszsytko najlepiej i na wszystkim się znają, podobnie jak 99% tego społeczeństwa, ale to już osobny temat.  

Biskup Dec? , ktokolwiek to jest, napisał list do Komorowskiego .

" Partie i rządy przemijają, a słowo Boga trwa na wieki (Ps 119,89; Iz 40,8), słowo, którego aktualnie strzeże Kościół, którego Pan jest członkiem – zaznaczył bp Dec, przypominając przy tym słowa św. Piotra Apostoła, który powiedział, że „trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”.

Po wsłuchaniu się w głos Kościoła prezydent powinien więc odrzucić konwencję, której zapisy zagrażają „wartościom naturalnym i ogólnoludzkim”. 


 "Nie można się zgodzić ze stwierdzeniem konwencji, że źródło przemocy wobec kobiet tkwi w stereotypowej, tradycyjnej rodzinie i w religii czy w dotychczasowej kulturze, ale najczęściej tkwi ono w patologii społecznej – napisał kapłan."

Komorowski , katolik z krwi i kości, ma trudny orzech do zgryzienia.  Podpisze, straci część potencjalnych wyborców, nie podpisze, też straci wyborców. Ja optuje za tym, że nie podpisze, ale mogę się mylić. Oby.


 W 1910 roku 2/3 światowej populacji katolików żyło w Europie, dziś jest to mniej niż 1/4 (Pew Research). Od 1970 roku liczba wiernych spadła na Starym Kontynencie z 38,5% do 23,7% (World Christian Database). W Polsce, tradycyjnie uważanej za bastion katolicyzmu, Kościół traci 400.000 wiernych rocznie. Polak - katolik jest dziś mitem, biorąc pod uwagę, że według statystyk ISKK na msze chodzi 41%, a gdyby wziąć kilka innych czynników pod uwagę (np. znajomość katechizmu) ten odsetek znacznie by się zmniejszył. I choć Watykan leży w Europie, to centrum Kościoła jest dziś Ameryka Łacińska (co przypieczętowuje, obok statystyk, także wybór Argentyńczyka na papieża).
To są dane statystyczne, niestety to , że coraz mniej Polaków uczęszcza na msze, czy przyjmuje księdza po kolędzie, nie oznacza wcale, że mentalnie tkwią w kościele.  To się daje zauważyć na każdym bodaj kroku. Niestety. Jeszcze dużo wody w rzekach przepłynie zanim ten naród zacznie racjonalnie myśleć. Zatrucie jadem propagandy katolickiej jest tak duże, że na odtrucie trzeba będzie czekać. Póki co klechy robią co chcą, jak chcą i kiedy chcą. W poważaniu mają prawo, jak choćby te zakonnice w Warszawie, które od kilku już lat blokują budowę wiaduktu przy ul. Marsa. Za kawałek ziemi żądają sześciokrotnie więcej pieniędzy niż wskazuje na to wycena i jakoś nie ma na te k---y bata.

środa, 11 lutego 2015

Basta

Poprzedni post jak widzę wzbudził emocje, dobrze. Dzisiaj emocji też nie brakuje. Mamy w stolicy najazd Hunów, takich biednych, co to do garnka włożyć co nie mają, ale traktorami za milion zł. to poprzyjeżdżali, aby nam wszystkim życie upierdolić.  Jak napisał pan Saramowicz "odpierdolcie się od Warszawy, barany." Teraz ta zakłamana swołocz grozi warszawiakom i całej Polsce Majdanem i okupacją stolicy. Mnie to rybka, czy te zakłamane barany będą tu w tych wypasionych traktorach stały czy nie. Niech stoją i sczezną, ich bajka. Wkurza mnie to ich zakłamanie i ten terroryzm, bo groźby Majdanem, czyli rozpierducha państwa to już terroryzm.I ja mówię na to basta.
I niech mi nikt nie pisze, że mają rację, że taka bieda wielka. Bieda?? Tak jasne, oni  nie widzą co to bieda. Te ich wypasione traktory, kombajny, chlewnie, ubojnie na wysoki połysk to jest bieda?? Bieda to kurwa my, którzy w pocie czoła harujemy za kilka złotych. to jest bieda.
Górnicy to też bieda, deputaty, sraty, trzynastki, czternastki, i to jest bieda. Bo się roztkliwię jeszcze.
Bezczelność i chamstwo grup nacisku jest wprost niewyobrażalne, dla zwykłego zjadacza chleba.

Utrzymanie związków zawodowych w Polsce kosztuje nas 300 mln. zł. rocznie. Liderzy związków zawodowych zarabiają krocie i szczują ludzi przeciwko państwu, a więc też przeciwko nam, bo to my zwykli luzie, mieszkańcy chociażby stolicy najbardziej na tym cierpimy.
Nie dajmy się wrobić w tę "biedę" rolników, którzy być może i sprzedają swoje dobra po niższych cenach, ale też dostają niebotyczne dopłaty z UE. Skoro Rosja nie chce naszych produktów to są inne kraje , które je przyjmą , ale nie, uparli się na Ruska i nie popuszczą.
Jeżeli macie tych biednych rolników w poważaniu to może tak jak i ja przestańcie kupować ich produkty i zobaczymy jak im szczęki opadną , kiedy zrozumieją , że każdy kij ma dwa końce.

sobota, 7 lutego 2015

Tradycja

Nasza polska tradycja wedle prawicy to nie tylko wiara w boga, boga okrutnego , który pozwala na rzeczy złe, podłe, okrutne, ale też min. bicie , molestowanie, poniżanie, szantażowanie, gwałcenie kobiet. Tak było i tak być powinno. Amen. Kobieta wedle kościoła i jego pism stworzona została z żebra Adama i w związku z tym jest jego podwładną czyli tak naprawdę nikim. Służącą , inkubatorem, workiem bokserskim?? I to właśnie najbardziej spodobało się kobietom z prawicy, tej prawicy oszołomskiej. Tej, która służy za podnóżek wszelkie maści klechom.
Nawiązuję oczywiście do wczorajszej, jakże pouczającej debaty na temat konwencji przeciw przemocy.

 Szczerze mówiąc nie wiem kim jest ta pani i dlaczego jest utrzymywana z moich podatków? Ale nie ona jedna, niestety raczyła nas wczoraj takimi kwiatkami.

Marzena Wróbel: - Ja chciałabym się dowiedzieć od PO, w jaki sposób będzie wyzwalała polskie kobiety od polskiej tradycji, kultury i religii, bo do tej pory te czynniki Polki chroniły przed przemocą. Jestem dumna, że jestem Polką i chrześcijanką, bo do tej pory chroniło to mnie i inne kobiety przed przemocą. Zastanówcie się, bo niszczycie polskie społeczeństwo, niszczycie naród.

Przyznam , że ten bełkot jest zbyt zagmatwany, abym mogła rozszyfrować o co tej harpii chodzi?

Marzena Wróbel: - To, co najgorsze w tej konwencji, dotyczy systemu edukacyjnego. Te zapisy, które tam są, są skandaliczne. Dzieci na wszystkich etapach mają poznawać "niestereotypowe role społeczne".

Wow, to już śmierdzi i to mocno, bo czym są te niestereotypowe role społeczne? Ano dżenderem, czyli wrogiem polskiej tradycji i kultury. Chłopie będzie się uczył , że ma pomagać dziewczynce, a fuj. Dziewczynki to trzeba lać i nimi pomiatać, no chyba, że mamy 8 marca, wtedy to nawet kwiatkiem dziewczynki ruszyć nie wolno. 
 Zaraz po zatwierdzeniu konwencji odezwały się klechy, wielce rozczarowane.
"Nie rozumiem postaw wielu posłów, co do których wydawało mi się, że moglibyśmy na nich liczyć. Okazało się, że zawiedliśmy się - komentował ratyfikację konwencji antyprzemocowej rzecznik KEP ks. Józef Kloch."
 I ogłosił upadek cywilizacji w RP. Brawo.
Biskup Stefanek ogłosił wszem i wobec, że konwencja owa, zmienia Polaków w mieszkańców obozu koncentracyjnego?? No cóż , zupełnie nie wiem jak się do tego ustosunkować, chyba, że idąc na skróty myślowe, Stefanek miał na myśli, że przemoc = się obozom koncentracyjnym. A nie , bo gdyby tak myślał to byłby za konwencją, hmm. Ok, brak przemocy = się obozom koncentracyjnym , to miał na myśli biskup kościoła katolickiego w Polsce.


Dla ścisłości ten pan urodził się w 1934 roku, więc nazizmu się aż tak nie nachapał w tej swojej wsi. Komunizm , wydaje się, że był dość łaskawy dla niego, ale rzeczywiście genderyzm, cokolwiek miałoby to być , może okazać się nie do okiełznania.

A tak na marginesie, to wczoraj chciałam się dowiedzieć na portalu, który kibicował tej konwencji w jaki sposób ta konwencja będzie chroniła kobiety przed przemocą domową i jedyne co uzyskałam w odpowiedzi to inwektywy, abym spierdalała do moherów i PiS-u. Tak właśnie wygląda merytoryczna dyskusja w RP. BTW, konwencja nie wejdzie wżycie beż poparcia Senatu i podpisu Prezydenta, więc , może za wcześnie na oklaski.


środa, 4 lutego 2015

Co my tu mamy?

Hm, ano podobno wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. No i git, nie ma na kogo glosować, wiec mnie to nie interesuje, odpuszczam sobie. A wy?
Spodobał mi się news dotyczący kierowcy Tir-a , który się wkurwił blokadą drogi i wjechał w protestujących górników. Nic się nikomu nie stało, a kierowca, no cóż miał jaj , aby pokazać, że nie samymi górnikami, rolnikami itp. roszczeniowcami Polska stoi.  Oby więcej takich było , to by się blokad odechciało.

Zaraz zapewne ktoś się odezwie, że górnicy ciężko pracują i im się należy, a rolnicy mają straty. A ja to ciężko nie pracuje tylko zapewne całe dnie leżę do góry d__ą i strat też nie ma żadnych, choć dziki przez 3 lata notorycznie ryły mi cała działkę i nikogo to nie obchodziło to ok. Po zainwestowaniu ciężko zarobionych tysięcy już nie demolują działki i kto mi odda te pieniądze?? No właśnie.

Klechy znowu swoje, episkopat wydał specjalne oświadczenie dotyczące "aktualnych zagadnień społecznych". Biskupi wyrażają swój sprzeciw w sprawie pigułki "dzień po", planów przyjęcia przez Sejm konwencji antyprzemocowej, a także ustawy o związkach partnerskich. Twierdzą, że wszystkie te projekty godzą w status polskiej rodziny.

Szczerze, gówno mnie to obchodzi , co twierdzą czy myślą sukienkowi, mnie interesuje to, że moje prawa są w tym kraju notorycznie łamane. Ateista czy agnostyk ma takie same prawa jak każdy obywatel, ale te prawa są łamane przez religię. narzucane są z góry zakazy i nakazy , które rykoszetem uderzają w niewierzących. Co mnie obchodzi jakaś klauzula sumienia lekarzy czy aptekarzy? Dlaczego mam oglądać w urzędzie miasta krzyż na ścianie? Dlaczego muszę co roku stać w korku , aby przepuścić oszołomów wędrujących  z krzyżem czy śpieszących do Częstochowy. Dlaczego moje pieniądze są przeznaczane na kościoły i ich pracowników, niech wierzący płacą. Ale kogo to interesuje, przecież niewierzących w Polsce nie ma, wszyscy jak jeden mąż to katole, czyż nie?

Inną sprawą jest to w jaki sposób związki partnerskie, pigułka "po" czy konwencja antyprzemocowa godzą w status rodziny? Może mi to ktoś w końcu wyjaśnić? Normalny człowiek nie jest w stanie tego pojąć.

Jedynym plusem w tym wszystkim jest to, ze coraz więcej ludzi odchodzi jednak od kościoła, nie oznacza to wcale, że kościół przestanie tutaj rządzić, jeszcze długo nie. Oprócz rządów z tylnego siedzenia, wciąż jeszcze będzie chronił pedofilów i kręcił lody jak te szarytki, które w Warszawie na Powiślu, , w zasadzie na Mariensztacie chcą wybudować biurowce. To nic, że ten teren  od 300 lat był nienaruszony. Co to te kurwy w habitach obchodzi, je obchodzi kasa. I to duża kasa.
Ogród szarytek leży w granicach pomnika historii obejmującego Stare Miasto, Trakt Królewski i Wilanów, ale to nie daje mu mocnej ochrony. W odróżnieniu od zabudowań klasztornych nie figuruje ani w rejestrze, ani w ewidencji zabytków. Wojewódzki konserwator chciał wprawdzie wpisać ten teren do rejestru, ale szarytki skutecznie się od tego odwołały do ministra kultury.
To nie pierwsze i nie ostatnie planowane inwestycje kościoła na ziemiach zagrabionych od państwa.

niedziela, 1 lutego 2015

Niedzielne rozmyślania

Plejada kandydatów na prezydenta się poszerza. Mamy pana Jarubasa z PSL-u, pan Kalisz zapewne dołączy lada moment i pani Grodzka wyraziła chęć wzięcia udziału w tym wyścigu. Gdy prawicowcy zwęszyli , że Grodzka będzie kandydowała, zapragnęli przeprowadzić z nią wywiad. Podesłali jej więc pytania, np. czy z kobieta która mieszka je wspólnie posiłki, czy kobieta z którą mieszka jest heteroseksualna, itp. Prawicowcy chcą za wszelką cenę udowodnić, że Grodzka to jedna wielka ściema, czyli facet przebrany w damskie ciuchy. Mnie to rybka czy Grodzka to osoba transgender czy transwestyta. Trochę się dziwię, że w takim zapyziałym kraju jak ten zgodziła się kandydować na stanowisko prezydenta. Nie oszukujmy się jej szanse są zerowe. Gdyby ubiegała się o prezydenturę miasta jak np. Biedroń to co innego , ale....

Andrzej Seremet powiedział, że Kościół katolicki w Polsce nie ma prawnego obowiązku zawiadamiania prokuratury o przypadkach pedofilii, ale jest to kwestią sumienia duchownych.
 W ten sposób Seremet skomentował informacje o ogłoszonym w Genewie raporcie Komitetu ONZ ds. Praw Dziecka, krytycznie oceniającym postawę Watykanu w sprawach ujawnianych w Kościele przypadków pedofilii duchownych. Zdaniem Komitetu przyzwalała ona na wykorzystanie dziesiątek tysięcy dzieci przez księży pedofilów.
Pragnę jedynie przypomnieć, że  to za czasów Wojtyły pedofile w kościele mieli swój raj.

Po górnikach przyszedł czas na frankowiczów, i rolników. Ci pierwsi plączą , bo trudno jest im wyżyć z 14, 000 zł netto na miesiąc, bo nie będą mieli za co wyjechać na wakacje w ciepłych krajach, nie wspominając już o nowej wypasionej bryce. Rzeczywiście żal dupę ściska. Ci drudzy, również "biedni" żądają zwrotu pieniędzy za walkę z dzikami , czyli straty jakie ponieśli przez dziki i rekompensaty za straty poniesione w chowie trzody chlewnej i bydła.

Jak mniemam czekają nas jeszcze inne protesty , a to nauczycieli , a to pracowników poczty i kogo tam jeszcze ? Najczęściej ci "najbiedniejsi" upominają się o swoje, bo mają za sobą całą rzeszę  tych co zarabiają miesięcznie po kilkadziesiąt tysięcy.

Tak , w rzeczy samej nasz kraj się zmienia, zmiany postępują  w porywającym tempie. Jak tak alej pójdzie to za 50 lat będziemy w rozkwicie średniowiecza. 


Na koniec takie tam . W cywilizowanym świecie, ludzie piszą testamenty i akty woli, które o dziwo są respektowane przez lekarzy i rodzinę. W zapyziałym Katolandzie, aktem woli można sobie dupę podetrzeć . Rodzina na ogół nie zgadza się na pobranie organów, a lekarze na zaprzestanie uciążliwej terapii podtrzymującej umarłego przy życiu. Tak , tak wiem ,że to oksymoron, a jednak.
Anestezjolodzy od lat maja takie wytyczne:  kiedy lekarze na oddziale intensywnej terapii stwierdzą, że podejmowane zabiegi nie przynoszą rezultatów, mogą je ograniczyć albo całkiem z nich zrezygnować. To musi być jednak decyzja całego zespołu i należy ją koniecznie odnotować w dokumentacji medycznej, w postaci specjalnego protokołu. I najważniejsze: pod żadnym pozorem nie oznacza to, że rezygnuje się z terapii paliatywnej – z uśmierzania bólu, nawadniania i karmienia chorego.

No właśnie.  Czyli jeżeli pacjent za życia, w pełni władzy umysłowej napisze, że nie ma ochoty być sztucznie karmiony i nawadniamy to nic to nie znaczy, bo lekarze i tak będą to ordynować. To jest tak chore , że nie ma nawet na to słów.