Ćwierć wieku minęło i co...

i wciąż jesteśmy w czarnej d___e, może nawet większej niż byliśmy. Tamta choć socjalistyczna , była wolna od czarnych i zabobonów ta ,choć ponoć demokratyczna , pełna jest "prawdziwych patriotów i katolików" buczących na cmentarzach podczas pogrzebów i uroczystości, podczas grania hymnu państwowego, tysięcy lekarzy , którzy podpisują pakt o nieleczeniu , jakieś licealistki z fochem , wychowanej przez durnych, chmurnych , pogniewanych na świat 40 latków, idiotów, którzy uważają , ze im się ciągle coś należy, bezrobotnych, którzy mają w dupie podejmowanie jakiejkolwiek pracy , gówniarzy, którzy nic poza obecną Polską nie znają i głosują na KNP, bo są kurwa oburzeni na rzeczywistość. Sęk w tym, że oni tak naprawdę na rzeczywistość  nie są oburzeni, oni są tak właśnie wychowani, przez kościół i przegranych rodziców, którym wszędzie jest źle. Skoro , ktoś głosuje na Korwina, którego europoseł mówi otwarcie, że  " I jestem przekonany, że niejednej żonie taka reakcja ( bicie) by pomogła wrócić na ziemię", musi być albo z patologicznej rodziny, w której kobietę się bije, bo inaczej wątroba jej gnije, albo nie wie co czyni. Podobnie nie wiedza co czynią wszyscy ci zajadali katole, którzy wciąż uparcie głosują na PiS, którego poseł Górski zapewnia, że "kazałby rodzić nawet własnej żonie po gwałcie".
Ostatnie 25 lat z Polski siermiężnej,  smutnej, szarej, stało się krajem kretynów, szamanów, ignorantów, nieudaczników, konformistów, karierowiczów , chamów i prostaków. Polska stała się krajem z którego ludzie uciekają nie dlatego , że muszą, tak jak to było w latach 80 -tych XX wieku, ale dlatego, że chcą, bo tu się nie da normalnie żyć. Ten wszech obecny katolicki zaduch, ta stęchlizna intelektualna, ten brak perspektyw i ten pełzający nacjonalizm powoduje , że nie chce się tu być.
Taki właśnie mamy dorobek ostatnich 25 lat. Przykre to, że wolność została zmarnowana, że wszystkie autorytety zostały wdeptane w ziemię, że rządzą nami klechy wespół ze swoimi poplecznikami.
W środę przypada rocznica 25 lecia wolnych wyborów, będzie mnóstwo gości w tym mój prezydent Obama, co z tego skoro , wszystko to co powiedzą będzie nieadekwatne do tego , co tak naprawdę dzieje się w tym kraju.
Nie , nie ma tragedii, są miejsca na ziemi , gdzie jest naprawdę straszno i w zasadzie nie powinnam narzekać, ale ... my żyjemy w środku Europy, jesteśmy cywilizowanym ponoć krajem, więc oczekuję standardów o wiele wyższych niż te, które obecnie panują, oczekuję państwa świeckiego , wolnego od zabobonów, od widzi mi się lekarzy, od czarnej propagandy, od nacjonalizmu, nienawiści, jadu , braku tolerancji . Oczekuję państwa rządzonego przez profesjonalistów, ludzi którzy chcą dobra obywateli , a nie swojego. Oczekuję państwa na miarę XXI wieku, a nie średniowiecza, do którego mentalnie cofnęliśmy się na przełomie ostatnich 25 lat.