piątek, 11 listopada 2016

11 Listopada

Data 11 Listopada jest datą umowną, zakończyła się I wojna światowa, Niemcy się poddali , w Polsce nastąpił zbieg różnych zdarzeń, do niepodległości droga była jeszcze daleka, ale skoro wybrano ten smutny, późno jesienny miesiąc za miesiąc świętowania niepodległości to już trudno. Zamiast chodzić na pikniki i radować się skazani jesteśmy na nikomu nie potrzebne marsze i neofaszystów.

Uważam , że Polska nie jest państwem niepodległym, o czym świadczy choćby ten obrazek. Skoro władze państwowe zaczynają świętowanie od mszy w najdroższym kościele , który wciąż jest w budowie, to ca to za niepodległość? "Wyciskarka cytrusów" pochłonęła już ponad 200 mln. zł , a potrzebuje jeszcze 30 mln. na dokończenie. Pieniądze wyrzucone w błoto ku chwale Watykańczyków i ciemnego ludu.
Już za chwilę zacznie się marsz KOD-u, pod patronatem Dmowskiego i Piłsudskiego. Totalna ignorancją i nie wiedzą okazał się Kijowski, zwykły menel do którego lemingi lgną jak muchy do gówna. Zastanawiam się czy te lemingi są w rzeczy samej tak samo głupi jak Kijowski, czy nie mają do kogo się podczepić to idą z nim i z Dmowskim na plakacie.
Prawdziwy show zacznie się wieczorem, kiedy rozwydrzone tabuny neofaszystów pokażą swój "patriotyzm". Ukoronowaniem tego święta ma być koncert "Ku Niepodległej". Wystąpić mają  artyści związani z skinheadowską sceną muzyczną - m.in fińska formacja Mistreat, znani z takich piosenek jak: "Ocal naszą rasę", "Czwarta Rzesza" czy "Powiesić czarnucha".
Pomiędzy jednym a drugim marszem swoja obecność zapowiedziała lewica, której praktycznie w Polsce nie ma , co będą sobą reprezentować i w jakiej ilości, trudno zgadnąć. Być może przemkną się chyłkiem , aby nie dostać się w ręce rosnących w siłę narodowców tak bardzo hołubionych przez PiS i całą prawicę.
Reasumując , po pierwsze nie ma co świętować , ani z kim. Normalni ludzie siedzą domu i przygotowują gęsinę na rodzinny obiad.

1 komentarz:

  1. Anonimowy16:44:00

    Nie jest niepodległa, bo każda opcja polityczna robi dobrze jak nie USA, to Unii. Zawsze dobrze mieli katabasy, a ostatnio "na topie" jest robienie dobrze banderowcom. Przykre.
    Wędrowczyk

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.