Właściwie to nowe idzie już od1978 roku, kiedy to Wojtyła, na całe nieszczęście dla tego narodu został wybrany papieżem. Jednak przez kolejne lata PRL nie pozwalało sekciarzom na zbyt wiele. Sekciarze doszli do władzy 25 lat temu i tak krok po kroku dążą do ustanowienia swojego własnego kościoła i stworzenia Polski jako kraju wyznaniowego. Do kościoła chodzi coraz mniej ludzi, procentowo katolików w RP jest około 88 % z czego 3/4 nie jest katolikami z własnej woli, 1/4 to tzw. inteligencja katolicka czyli ci prawdziwi , myślący katolicy, cała reszta to kołtuny uprawiające swoją własna wersję katolicyzmu.
Takim kołtunem jest np. Marysia i jej tatuś, tak to TA Marysia, która pokazała "fucka" Tuskowi.Jak widać bohaterka narodowa sekty smoleńskiej, ale to chyba była wiadomo od początku.
Nowe, które idzie ma na celu zamknąć nam usta i poddać się ich rytuałom , żądaniom, obelgom, prawu, które sami kreują. Dla wyznaniowców, wszystko jest złem, wszystko pochodzi od szatana, męczennikiem ostatnio stał się Chazan, który jak wiemy nakazał poród potwora , który na całe szczęście zmarł 10 dni po porodzie. Takich Chazanów w RP jest wielu, więc możemy oczekiwać, że narodzin potworków będzie też o wiele więcej.
Będzie tez o wiele więcej idiotów dla których już powstał nowy kodeks grzechów.
Nie będziesz stawiać byka przy kościele.
Nie będziesz żartować z papieża.
Nie będziesz ćwiczyć jogi.
Nie będziesz oglądał „Golgoty” w teatrze.
Nie pomyślisz o aborcji.
Ani o żadnej rzeczy, której nie ma w Piśmie.
Do tego można śmiało dodać wiele więcej przykazań, jak choćby
nie toleruj pedałów
nie toleruj in vitro
walcz z tęczą itp.
To nie jest śmieszne, to jest już straszne, ale jakoś nikomu to nie przeszkadza, bo nie słyszę, aby ktokolwiek protestował przeciwko państwu wyznaniowemu.
Jednym z animatorów takiego właśnie państwa jest Kaczyński, to on sprawił, że gnomy zaczęły wierzyć w zamach smoleński i czcić Lecha min. Ponoć w rozmowie z Gowinem Jarek potwierdził ,że Smoleńsk to ściema, ale to było wiadomo od dawna. Jarek to wyrafinowany cynik i gracz, jak trzeba będzie to potwierdzi męczeństwo Chazana za wiarę i wiele innych takich rzeczy. On potrzebuje armii kretynów dowodzonych przez równie cynicznych klechów, aby zdobyć władzę i zrobić z RP drugi Iran.
Nie muszą DĄŻYĆ do państwa wyznaniowego, bo ono PRAKTYCZNIE istnieje od wielu lat. I jest to kpiną z Konstytucji.
OdpowiedzUsuńNie jest prawdą, że nikomu to nie przeszkadza, ale, faktycznie, opór jest znikomy.
A najśmieszniejsze jest to, że Jarkacz chce zrobić z Polski drugi Iran wbrew swoim przekonaniom, bo podobno w głębi ducha - i to nawet widać, słychać i czuć - wcale nie jest taki zdewociały, jakiego udaje, ale dla władzy zrobi wszystko, sprzeda swoją ... bratową, na przykład.
Natomiast czepianie się jogi... to już zupełny odjazd tych, którzy siedzą na bardzo już trzeszczącej gałęzi.
Tak ,Marysia to dziwadło
OdpowiedzUsuń;Jarek to wyrafinowany cynik i gracz,jak trzeba będzie to potwierdzi męczeństwo za wiarę i wiele innych takich rzeczy. On potrzebuje armii kretynów dowodzonych przez równie cynicznych typów, aby zdobyć władzę'
ten fragment pasuje też do twojego wizeunku ,
Równie dobrze przypisać to można rozmaitym Pośpieszalskim, Dziwiszom, Wojtyłom, Nyczom...
UsuńWędrowczyk
wyrafinowany cynik i gracz -na jakiej podstawie doszedłeś do takiego wniosku podaj przykłady wyrafinowanego cynizmu
UsuńGdzie wolność słowa i gdzie tolerancja dla komentatorów majacych inne poglądy niż twoje:)
OdpowiedzUsuńjestes wyznawcą tolerancji Kalego ?tak?
To samo pytanie zadałem na frondzie.pl
UsuńWędrowczyk
Ale co Ty sie upominasz o wolnosc slowa? Gdybys umial z niej korzystac to nie bylbys Anonimem.
UsuńAnonimowy00:04:00
Usuńwidzisz jakie uniwersalne pytanie zadałeś:)to teraz pora na wyciagnieńcie wniosków i zadumy nad takimi pojęciami jak tolerancja i wolność i nabrać trochę pokory
Najsmutniejsze jest to ze wlasnie ta fanatyczna mniejszosc ma taka sile przebicia i rzadzi krajem. zastanwialam sie jak to mozliwe ze talibowie sterroryzowali caly Afganistan w ciagu kilku lat, dlaczego normalni mieszkancy, wyksztalceni, pracowici, im sie nie potrafili sprzeciwic. No ale talibowie mieli bron i zadnych skrupulow. "Prawdziwi katolicy" w Polsce broni na szczescie nie maja (jeszcze),ale ich fanatyzm jest porownywalny z talibami. A zwykly czlowiek... no coz, oburzy sie w domu, wsord dobrych znajomych, popisze komentarze w internecie i ... nic innego nie zrobi, bo tak naprawde nie chce mu sie. Szkoda fatygi, przeciez do mnie nikt nie rzuca kamieniami, mnie nie bija pod kosciolem, nikt mi domu nie spali, itd itd. Ciche przyzwolenie na fanatyzm pozwoli temu fanatyzmowi rosnac i rosnac, az bedzie za pozno. Kiepsko to widze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zwróć uwagę na to, że katolicy na każde słowo krytyki reagują z furią wściekłego psa, nie przebierając w słowach i inwektywach pod adresem krytykującego. To jest ich broń. Normalny człowiek nie lubi być mieszany publicznie z błotem, dlatego im odpuszcza, a to ich rozwydrza jeszcze bardziej.
Usuń