poniedziałek, 3 czerwca 2013

Powiew weekendu

Bożocielne święto ledwo co przeminęło a już nowe się dzieje. Jestem pod wrażeniem. Hoser powiedział, że  prawo boże jest nadrzędne , nieprzestrzeganie go prowadzi do zabijania. Pragnęłabym tutaj raz jeszcze nadmienić, że formalnie nie żyjemy jednak w Iranie za czasów Chomeiniego, o czym biskupi watykańscy zapominają nagminnie. Również pragnę zaznaczyć, że owo prawo boże ,o ile mi wiadomo, naprodukowało tak wiele ofiar , że aż trudno zliczyć. Mnie to gówno obchodzi , że Wojtyła przeprosił za inkwizycje, za Indian i co tam jeszcze, prawda jest taka , że w imię tegoż prawa bożego mordowano ludzi z zimna krwią, a przepraszać to sobie można za bąka puszczonego podczas kolacji. Tak więc niech ten Hoser się miarkuje, bo chamstwo, podłość, hipokryzja, matactwo i zbrodnia to przede wszystkim wyniki owego prawa bożego, a nie jego nie przestrzeganie.
Złotousty Hoffman , zaapelował aby odczepić się od jego kościoła, dobrze powiadam, ale niech kościół odczepi się od nas, normalnych , zdrowo myślących obywateli tego państwa.  Mnie to rybka co taki Hoser czy inna gnida ględzi w tym swoim kościele, tak długo jak nie wpływa to na moje życie. Ale w momencie kiedy jego pierdy mają wpływ na to co robię , jak myślę i jak żyję ,to tak długo będę to opisywała i piętnowała. I mam nadzieję, że wielu innych osób zrobi to samo, bo jak widać rząd nie radzi sobie z nadmiernym wpływem klech na nasze życie.
Przykre jest też to , że nasz rząd nie radzi sobie w zasadzie już z niczym, a szczególnie z kibolami , którzy wczoraj znowu roznieśli Warszawę na strzępy. Inicjatywa obywatelska chce odwołać bufetową-Gronkiewicz i mam nadzieję, że to się uda. Jak można oddać stolicę kibolom-faszystom, którzy sieją pogrom, niszczą restauracje, wyrywają kostki z bruku i straszą innych mieszkańców. Nie powinno być na  to zezwolenia, ale jak widać bufetowej to lata koło nosa. Moim zdaniem czas tej pani się skończył , podobnie jak czas PO.

1 komentarz:

  1. Anonimowy19:38:00

    Mnie się zdaje, że rząd nie chce robić porządku z tą bandą debili z tego powodu - likwidacja jednego problemu
    oznacza, że w jednej kwestii przestają "być potrzebni" - tak sądzą. Podobnie, jak bierność wobec bezrobocia.
    Po prostu chodzi im o utrzymanie statusu quo i tkwienie przy korycie. A przecież jest to takie proste! W XIX i
    na początku XX wieku Francja wcielała i wysyłała kryminalistów do Legii Cudzoziemskiej do swoich kolonii -
    Algierii, Maroka, Indochin. Mało który stamtąd wracał żywy. Czy nie jest to sposób na likwidację problemu?
    Jak takie chojraki tutaj, to niech pokażą odwagę w Afganistanie, Iraku, Jemenie czy gdzie ich się pośle. Ale,
    tego żaden rząd nie zrobi.
    Wędrowczyk

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.