wtorek, 29 stycznia 2013

Ciąg dalszy

Pani Pawłowicz nie przestaje zadziwiać swoją głupotą i chamstwem. Co prawda chamów i głupców to ci u nas dostatek , podobnie jak ekspertów od wszystkiego, ale , żeby ktoś kto w jakiś tam sposób napisał doktorat i wykłada na jakiejś tam uczelni , prezentował sobą taki poziom, poziom slumsu to zadziwiające. 
Internauci zaatakowali panią "prof." min. o to , że jest bezdzietną starą panną,a wypowiada się na temat rodziny. Oto jej odpowiedz:
"– Tak, ja wiem, lewica zarzuca mi, że jestem starą panną, że nie mam dzieci. A właśnie mogę się wypowiadać! W taki sposób jak Ojciec Święty, który też nie ma dzieci. I co, on ma prawo mówić o małżeństwie?" i dodała:
"– Proszę zapytać też tych komuchów, na jakiej podstawie oni wypowiadają się o Kościele i księżach, skoro w życiu nie byli w kościele, bo woda święcona ich odrzuca!"


Wypowiadanie się papieża na temat rodziny, małżeństwa , dzieci jest taką samą paranoją jak wypowiedzi starej, stetryczałej panny na te tematy, więc w zasadzie biorąc sobie taki przykład miała rację. Pani Pawłowicz jak i papież mogliby wypowiadać się też na temat fizyki kwantowej , całkach i drodze mlecznej, ale to równoważne byłoby z tym , że mają ku temu kwalifikacje i /lub są w tych dziedzinach ekspertami? Czy ja zasiadając dzisiaj do fortepianu będę postrzegana jako muzyk?
Druga cześć wypowiedzi tej nieszczęsnej kobiety jest jeszcze bardziej żenująca niż pierwsza. Akurat , aby wypowiadać się w kwestii kościoła i księży nie trzeba być katolikiem, ani nawet osoba wierzącą, gdyż przewiny tej instytucji i jej pracowników są tak dobrze znane i udokumentowane, że nawet ja mogę się wypowiadać na ten temat .

Podziękowania dla posłów, którzy odrzucając projekty ustaw o związkach partnerskich, "głosowali w obronie wartości instytucji małżeństwa i rodziny" - wyraziła w liście do marszałek Sejmu Ewy Kopacz Rada Episkopatu Polski ds. Rodziny.



Niech mi ktoś teraz powie, że Polska nie jest państwem wyznaniowym, a parlamentarzyści nie chodzą na smyczy kościoła. Swego czasu Tusk powiedział , że nie będzie klękał przed księżmi, ale nigdy nie powiedział, że nie będzie klękał przed biskupami, czyż nie?
Pan Hołdys napisał taki rzewny tekst , że oto hieny rzuciły się na biednego Tuska, a on biedaczek niczemu nie winny jest. Aż łza się w oku zakręciła , czyżby Hołdys był na haju? Dobry Tusk, źli doradcy. Albo Tusk jest tak głupi i Gowin ze swoją sektą gra mu na nosie, bo coś na niego ma i grozi Tuskowi rozłamem w razie dymisji, albo Tusk gra w tę samą grę co Gowin. Ja bym się jednak skłaniała w stronę tej drugiej ewentualności.  Żadne obietnice Tuska nie zostały zrealizowane, fundusz kościelny nie tyko , że nie został zlikwidowany to otrzymał potężny zastrzyk gotówki , właśnie w piątkowym głosowaniu. Ustawy o in vitro nie , ustawa o związkach partnerskich przepadła. Za chwile Sejm będzie głosował nas ustawa o rytualnym zabijaniu zwierząt, bo wszystkie ubojnie, które się tym zajmują należą do posłów PSL, a więc do koalicjantów. Zapewne ta ustawa przejdzie mimo tego , że TK uznał ten mord na zwierzętach za barbarzyństwo.

2 komentarze:

  1. Anonimowy19:34:00

    A sadyzm pt. ubój rytualny poparł swego czasu (nie mylę się, nieprawdaż)? niejaki Olejniczak, podobno z lewicy...(??!!)
    W głosowaniu nt. związków partnerskich Gowin i spółka powołują się na Konstytucję, chociaż tutaj zdania prawników są podzielone, a TK nie zajmował w tej sprawie stanowiska. W sprawie haniebnych, barbarzyńskich praktyk pt. ubój rytualny TK już zajął stanowisko. Zobaczymy, co powie Gowin i spółka podczas tego głosowania.
    BTW - tutaj UE skompromitowała się całkowicie.
    - MeLa

    OdpowiedzUsuń
  2. Witki opadają, jak się słucha "mądrości" tej kobiety...

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.