niedziela, 21 grudnia 2014

Przed świątecznie

Idą święta, wszyscy to widza i czują. Niektórzy robią z siebie pośmiewisko i zajadle walczą o 100 gram karpia po 99 groszy w Lidlu, inni się spowiadają , jak Palikot. Palikot właśnie pokazał wszystkim potencjalnym wyborcom, że jest klasycznym katolikiem, zawsze nim był i pozostanie nim do końca.
W swoim blogu na portalu NaTemat, przeprasza za..." „Przekroczyłem granice walki o świeckie państwo na rzecz walki z Kościołem. Nie na miejscu były wypowiedzi o dzieciach papieża i pedofilii biskupów. Bo choć wielu biskupów łamie prawo i niestety ma skłonności pedofilskie, to przecież nie dotyczy to każdego z nich!”
Przeprasza również za "flirt" z postkomuchami. " „Dziś wiem, że porozumienie z Kwaśniewskim, Kaliszem czy Millerem nie ma sensu” .

Nie wiem jak wy, ale dla mnie Palikot stał się osoba niewiarygodną i na pewno nigdy nie otrzyma ode mnie żadnego głosu. W tym całym Twoim ruchu są raptem 2-3 osoby na które mogłabym ewentualnie oddać swój głos, jest to Barbara Nowacka, Rozenek i  Wanda Nowicka.

Demonstracja na rzecz sprzeciwu przyznania klechom kolejnych 16 milionów z budżetu , spotkała się z bardzo małym zainteresowaniem. Przyszło raptem ponad 100 osób. Żenada i śmiech na sali. Polacy to naród , który dużo gada a mało robi . Demonstracje w liczbie 100 osób to mogą sobie co najwyżej pogwizdać, niczego nie wskórają , do niczego nie doprowadzą, a już na pewno nie do tego , aby to państwo stało się państwem świeckim , nie tylko na papierze.
Aby w tym kraju nastąpiły jakieś zmiany, potrzeba więcej niż 100 osób, potrzebne są całe rzesze niezadowolonych z czynienia tego państwa, państwem wyznaniowym. Potrzebne są rzesze ludzi, aby nie dopuścić , aby w Sejmie mogły zasiadać osoby  z problemami psychicznymi, jak Pawłowicz, która ewidentnie nie jest osoba normalną. Takie rzeczy nie mają miejsca w żadnym cywilizowanym państwie. Ale też w żadnym cywilizowanym państwie nie wybiera się do parlamentu , ludzi sfrustrowanych, bez zawodu i bez zabezpieczenia finansowego.
Osobiście nie mam nadziei na to , że kiedykolwiek, cokolwiek ulegnie zmianie w tym kraju, no chyba, że na gorsze. Nikt nie zmieni ordynacji wyborczej, więc dalej będziemy wybierać idiotów, kretynów, chamów i zwykłe "świnie" .  Ja już mam więcej niż połowę życia za sobą. a po mnie nawet i potop.

4 komentarze:

  1. Anonimowy14:14:00

    Ja świąt obłudy nie obchodzę, ale Tobie, Twoim kotom i Czytelnikom, wszystkiego dobrego i Happy New Year:)
    Wędrowczyk
    PS. Liczę, że z inicjatywy Grodzkiej i Kotlińskiego się coś urodzi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja w zasadzie też nie obchodzę, dla mnie są to dni wolne od pracy i dobrego żarełka.
    Jasne , że z inicjatywy Grodzkiej i Kotlińskiego się coś urodzi i w wyborach osiągnie oszałamiająca liczbę głosujących czyli 0,5 % wow.

    OdpowiedzUsuń
  3. Paligłup to typowy karierowicz. Taki z niego lewicowiec, jak ze mnie Chińczyk. Nie głosowałem na niego i widzę, że miałem rację. To typowa chorągiewka na wietrze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Republikanka00:34:00

    Palikot to oszolom, facet po studiach "filozoficznych" ktoremu zamarzyly sie szybko wielkie i latwe pieniadze. A Polacy to bardzo bierny narod i chyba tez ciagle zastraszony. Popsiocza, ponarzekaja, ale ... nic nie zrobia.
    Pozdrawiam poswiatecznie i noworocznie

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.