czwartek, 15 grudnia 2016

Bez trzymanki

Jak zwykle pod osłona nocy PiS przepchał reformę edukacji. Teraz już nic i nikt nie stanie im na drodze, aby ukształtować takie pokolenie o jakim marzą, a więc głupie, bezrefleksyjne, agresywne i przede wszystkim katolickie.

Bardzo trafnie podsumował to co się obecnie dzieje w edukacji Prof. dr hab. Iwo Białynicki-Birula.
" Mamy bowiem próby zastąpienia teorii ewolucji kreacjonizmem, mamy próby zastąpienia nauk medycznych ideologicznie motywowanymi regulacjami, mamy próby zastąpienia praw aerodynamiki argumentami opartymi na parówkach i puszkach po coli. To wszystko wskazuje na to, że wymagana jest pewna zdecydowana reakcja na tego typu wtargnięcia ignorantów na teren, który jest domeną nauki."

 Pismo od starosty Krzysztofa Fabera na początku listopada wpłynęło do Ministerstwa Środowiska, wojewody małopolskiego Józefa Pilcha i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Przyrody w Krakowie. Pisze on co następuje:
" nierzadkim widokiem we wioskach podgórskich są pojawiające się wilki, które penetrują tereny pomiędzy zabudowaniami gospodarskimi. Z relacji mieszkańców wynika, że drapieżniki te obserwują nie tylko zwierzęta, ale również ludzi, w tym dzieci wracające wieczorem ze szkoły czy nabożeństw kościelnych. (...) Mając na uwadze te fakty (...), wnioskuję o niezwłoczne podjęcie działań, które doprowadzą do redukcyjnego odstrzału wilka szarego (Canis lupus) przez koła łowieckie, w szczególności najbardziej agresywnych osobników”.

Na całe szczęście wilki są jeszcze w Polsce pod ochroną to jedno. Dwa, czy obserwowanie najbardziej zdziczałych i agresywnych ssaków na ziemi, jakimi są ludzie jet podstawa ku temu ,aby domagać się zabijania wilków? Ta bezmózga swołocz z tym tępym Szyszką zapewne coś wykombinuje ,aby doszło do odstrzału. W tym zdziczałym kraju pod rządami tej swołoczy wszystko jest możliwe.

MSWiA przygotowało projekt noweli ustawy o ewidencji ludności, który zakłada, że obowiązek meldunkowy nie będzie zniesiony, jak planował to poprzedni rząd (miał zostać zniesiony w 2018 roku). Jednym z celów projektu jest gromadzenie informacji o cudzoziemcach przebywających w Polsce. Ministerstwo chce również rozszerzyć zakres zbieranych danych o urodzeniu dziecka. Pod pretekstem prowadzenia polityki zdrowotnej w okresie okołoporodowym gromadzone będą informacje o martwych urodzeniach.
 Jak czytamy w uzasadnieniu ustawy, chodzi o "potrzebę sporządzenia bilansów ludności oraz prowadzenia polityki zdrowotnej w okresie okołoporodowym". Co więcej w tzw. karcie martwego urodzenia zawarte będą też informacje o ciąży i porodzie, poprzednich ciążach, liczbie urodzonych dzieci , ich żywotności, miejscu zamieszkania rodziców, a nawet ich wykształceniu. Zbieranie danych uwzględniono na wniosek Ministra Zdrowia i Głównego Urzędu Statystycznego.

Jak doniósł portal 300polityka, Kancelaria Sejmu przedstawiła projekt zmian w zasadach pracy mediów w parlamencie. Dziennikarze wkrótce pożegnają się z wolnością, którą cieszą się obecnie.
 Główny punkt zakłada powołanie Stałych Korespondentów Parlamentarnych. Redakcje dostaną prawo wyznaczenia dwóch osób, które będą pracować na zmianę. Tylko ci, wyznaczeni, korespondenci będą mogli swobodnie poruszać się po głównym budynku parlamentu i tylko oni będą mieli wstęp na obrady. Cała reszta dziennikarzy trafi do jednego z pobocznych budynków, gdzie powstaje obecnie nowe centrum medialne.
 Jednocześnie nikt nie będzie już mógł rejestrować obrad żadnej z izb. Media i obywatele będą mieli dostęp do zapisu obrad tylko za pośrednictwem nagrań i stenogramów wypuszczonych przez parlament. To uniemożliwi obserwowanie „kuchni” życia politycznego, wychwytywanie głosowania na dwie ręce itp.

Dla mnie jest to zamach na wolny przepływ  informacji. Obywatele będą dostawać to co parlament zadecyduje za słuszne.
„Prasa, zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, korzysta z wolności wypowiedzi i urzeczywistnia prawo obywateli do ich rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej”.
 Art. 6 § 4 głosi: „Nie wolno utrudniać prasie zbierania materiałów krytycznych ani w inny sposób tłumić krytyki”.

Tyle tylko kogo to obchodzi co jest napisane w konstytucji cy prawie prasowym, na pewno nie PiS, który właśnie realizuje słowa Kaczyńskiego o ucywilizowaniu opozycji. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.