środa, 30 grudnia 2015

I znowu

Pod osłoną nocy powstała nowa ustawa o mediach narodowych, czy jak im tam. Pod osłona nocy pracują jedynie kurwy i złodzieje , tak więc śmiało można Jarowi to przypomnieć i dodać, że z nich już cały świat się śmieje. W zasadzie to ubolewa nad butą, chamstwem, cynizmem tego rządu i tej partii, o Maliniaku nie wspomnę, bo to w rzeczy samej goździk u kożucha prezesa.

Media publiczne interesują mnie mało, żeby nie powiedzieć w ogóle. Poza serialami i filmami przyrodniczymi w zasadzie nic nie oglądam. Rozważam likwidację telewizora, bo tylko kurz akumuluje. Tak więc zmiana w TVP to naprawdę nie tragedia, przypomnę tylko , że PO robiło to samo, czyściło media z pisowców w 2007 roku.
Coraz mniej rozumiem tą powszechna histerię. Może czas wybrać się na emigracje wewnętrzną, ja już się na nią wybieram, szkoda mi czasu i zdrowia na wszech obecną nienawiść.

Obśmiałam się jak norka na pomysł KOD-u, który nawołuje, aby jutro o 20:00 podczas orędzia Maliniak pójść na spacer. Hello, to nie jest stan wojenny, ani 1982 rok. Obywatele mają wybór, mogą wyłączyć TV, mogą przełączyć kanał, mogą pójść na sylwestrową domówkę, tudzież na wypasiony bal. Spacer jest infantylną alternatywą i szczerze, coraz bardziej tak myślę o KOD-zie.

Co do obietnic , które Pis nie spełni, no cóż robi ich  się coraz więcej. Wolnej kwoty wolnej od podatku nie będzie jeszcze przez kilka lat, 500 złotych dostana wybrani, czyli ci, którzy spożytkują je na alkoholowe burdy. Gowin nawet zauważył, że 500 zł na dziecko spowoduje spadek w zatrudnieniu, bo komu będzie się chciało pracować skoro rząd ma dać.

Ustawa podsłuchowa , pozwalająca również inwigilować obywateli to nic nowego. Jeżeli wciąż jeszcze ktoś myśli , że Big Brother nie patrzy to jest głupcem. Inwigilowani są obywatele większości krajów, taka jest prawda, nie ma co histeryzować.

To co wyrabia PiS jest godne pożałowania, ta ich pycha, buta, chamstwo i głupota, odbije nam , się czkawką, sęk w tym, że wiele z tego już przerabialiśmy i niczego się nie nauczyliśmy.
Wciąż wielu Polaków ma to co się dzieje w poważaniu, bo ich to nie dotyczy. Ja mam po prostu dosyć histerii, czas na rozważne kroki, ale może nie jeszcze teraz. Ustawa bankowa , która właśnie weszła w życie zacznie uderzać po kieszeni wszystkich, poczekajmy, zaraz będzie ustawa o sklepach, potem o emerytach. Im większej grupie społeczeństwa dowalą po kieszeni tym więcej z nas zacznie wychodzić na ulice. Tak było w 70,76, 80.  Czas i rozwaga są po naszej stronie. Emocje nie.

2 komentarze:

  1. Anonimowy11:19:00

    Głupie polskie bydło chciało, to ma. Stonoga słusznie nazwał wyborców pisu narodowymi polskimi idiotami.

    Wędrowczyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Republikanka23:44:00

    PiS popelnilo jeden blad: chce zrobic za duzo za szybko. Gdyby troche "wzieli na wstrzymanie" i dzialai chociaz o polowe wolniej to ciemny lud w ogole by sie nie zorientowal ze cos zlego sie dzieje (pomijam zainteresowanych i myslacych, ale tych jest mniejszosc). Jeszcze pare miesiecy i nawet wyborcy PiSu przestana sie cieszyc. Co prawda wtedy juz pewnie bedzie za pozno...
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.