Wieje nudą

Jak widzę nudzi was już ta saga o demontażu demokracji przez PiS, mnie też, w zasadzie. Także nie będę się tu dużo rozpisywała. Na 12 grudnia zaplanowane są demonstracje w obronie demokracji. Ponoć zgłosiły swój udział wszelkiej maści partie i komitety lewicowe , Nowoczesna i KOD. W kontrmanifestacji mają wziąć udział narodowcy, czyli faszyści. Obawiam się , że będzie bal. 13 zaś pod domem Jarka tez ma być kocioł. Sęk w tym, że PiS ma to w dupie, ale o tym już pisałam.

Zagraniczne media piszą o tym co się tu wyprawia. To się nie podoba rządzącym, oczywiście. MSZ wystosowało nawet  pismo do redaktora Washington Post zarzucając mu , że "prezentuje on nieprawdziwy oraz jednostronny przekaz na temat sytuacji w Polsce, nie mający pokrycia w faktach".
Autor tekstu odpowiedział :  "Dopóki wolność prasy jest gwarantowana przez rząd Stanów Zjednoczonych, nie musimy akceptować wymagań rządów".
Kilka dni temu na antenie CNN opublikowano materiał poświęcony Polsce. Dziennikarz stacji, Fareed Zakaria, mówił w nim m.in. o "przywracaniu elementów sowieckiej cenzury", "mrocznych siłach" palących kukły Żydów i "zapatrzonym w Orbana" Kaczyńskim. - Wydarzenia w Polsce przybrały bardzo brzydki obrót - ocenił po tym, jak pochwalił nasz kraj za ogromny wzrost gospodarczy, pokonanie kryzysu i bycie "lojalnym sojusznikiem w NATO".

 Rządy PiS krytykowały też m.in. niemieckie media, a także wpływowy brytyjski dziennik, "The Economist".

Sellin stwierdził, że dziennikarz CNN Zakaria mało wie o Polsce i oparł swój materiał na dostarczonych mu interpretacjach faktów.  Myślę, że ktoś im ( zagranicznym mediom) dostarcza krytyczne informacje na temat tego, co się w Polsce dzieje. A nic się nie dzieje nadzwyczajnego, to jest normalne przekazywanie władzy po demokratycznych wyborach - przekonywał na antenie Radia Zet  Sellin.

Trudno nie krytykować i nie opisywać tego co się dzieje w tym kraju. Prawo do krytyki mają wszystkie media, ma też Unia Europejska. Być może radykalne kroki tejże powstrzymają Kaczyńskiego przed dalszym demontażem tego co ten kraj osiągnął przez ostatnie 26 lat.
W ostatnim poście pisałam , że podążamy drogą Orbana , teraz dodam, że Maliniak łamiąc konstytucje wpisuje się w scenariusz BIAŁORUSI. 
Maliniak wie, że stanie przed Trybunałem Stanu, pytanie czy jest tak głupi czy Jarek ma na niego haka i dlatego podłożył się pod TS?