piątek, 1 maja 2015

Niech sie święci

święto pracy kojarzy się nam wszystkim z PRL-em, pochodami, piękna pogodą, balonami i lodami.
1 Maja nie ma tak naprawdę nic wspólnego z komunizmem, ZSRR , a wywodzi się z Ameryki. Krwawo stłumione demonstracje w obronie praw pracowniczych w 1886 roku w Chicago, były zaczątkiem Święta Pracy. 
Pogoda u nas ci taka sobie, ale dla wielu to początek sezonu grillowego. Na tę okoliczność nawet klechy poszły katolom na rękę i .....wydały dyspensę.  Post dzisiaj nie obowiązuje. Toż to szok. Tak jakby niby obowiązywał w jakimkolwiek katolickim domu?? Bez jaj. No , ale cóż, klechy rządzą to se musieli i dzisiaj porządzić i łaskawie pozwolić swoim owieczkom kiełbasę szamać. 
Ja mam dzisiaj pracujące święto pracy, czyli sprzątanie w domu i takie tam. GUS wyliczył, że za moją ciężka pracę kury domowej należy mi się ponad 2000 tysiące zł. miesięcznie. Super, git, pytanie tylko kto te forsę da?? Ja chętnie ją przyjmę, ba nawet podatek od niej zapłacę, tylko kto mi ją da, państwo??? Wolne żarty. Chłopa nie ma, a nawet jakbym miała, to by mnie obśmiał jak norkę, bo kobita po to jest aby sprzątała, gotowała i dupy dawała. Więc po co te wszystkie głupawe wyliczenia GUS-u?
Z krypty dobiegły mnie głosy, że pan biskup lubelski Wróbel, nomen omen, powiedział, że ludzie godzą się na in vitro bo tej procedury nie rozumieją. Biskupi i inni sukienkowi rozumują tę procedurę aż nadto. Od 2000 tysięcy lat ukrywają to przed światem i karmią maluczkich cudami , a tajemnica poliszynela jest to, że Jezus urodził się z in vitro. Przeto, każdy kto rodzi się za pomocą tej metody to następny Jezus w mniemaniu kościoła, stąd to wielkie oburzenie. 
Jeżeli już mowa o Jezusie , to w lipcu zawita Jezus z Ugandy, czyli szaman Bashobora, który zatruwa umysły i tak już zatraconych w swej głupocie katoli. Bilety na tego psychicznie chorego guru kosztują 50 zł. Zapisało się na jego szańskie odczyny 60 tysięcy. Super. 
Jak dobrze pójdzie to jesienią będziemy mieć nową partię rządzącą czyli PiS w koalicji z Korwinem i Kukizem.  Cieszycie się?

6 komentarzy:

  1. Anonimowy08:03:00

    Jako wolny obywatel nie pytam nikogo, a na pewno nie tych spaślaków w sutannach o dyspensę, tylko grilluję kiedy mnie się to podoba, jem kiełbasę w wielki rzekomo piątek i mięso przed wigilią. I wieprzkom w purpurze ch.. do tego!
    Wędrowczyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Republikanka22:38:00

    Witaj,
    Czasem tak sobie mysle, ze im gorzej dla Polakow tym lepiej. Wiem, ze rzady PiS dla wiekszosci to bylby koszmar, ale skoro 30% chce na nich glosowac, to niech maja. Jakze bym chciala zobaczyc ich radosne minki po np. dwoch latach od zwyciestwa. (wiem, okrutna jestem).
    Co do szamana, to jak nie wiadomo o co chodzi, to znaczy ze chodzi o pieniadze. On sie pewnie dzieli spora czescia z sukienkowymi, wiec dla nich to siwetny przyplyw gotowki. A jak sa owce do strzyzenia to "grzechem" byloby nie strzyc.
    PS: naprawde nie zycze nikomu wygranej PiSu, ale to calkiem prawdopodobne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się z tobą względem wygranej PiS. Już niebawem .

      Usuń
  3. Oddam głos na panią Ogórek. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oddam głos na panią Ogórek. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy00:48:00

    Jak co roku,bylem na pochodzie pierwszomajowym w Wiedniu.W Austrii kapitalizm z socjalizmem nie robia sobie krzywdy:) Pare zdjec w "garnek pl / austerx"
    -z-

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.