środa, 26 września 2012

Absurdy

Kilka dni temu odezwał się do mnie przez Fejsa mój dawny kumpel, z którym razem walczyliśmy z komuną i chciał się spotkać. Razem rozprawialiśmy o filozofii i dziełach wielkich pisarzy. Razem roznosiliśmy ulotki, chodziliśmy do Jezuitów na odczyty o wolności i graliśmy w brydża. Wtedy łączyło nas chyba wszystko. Byliśmy piękni, młodzi , pełni werwy i pomysłów na przyszłość. Potem ja wyjechałam i nauczyłam się innego życia. On tez wyjechał , ale znacznie później i do dzisiaj jest tam.
Po prawie 30 latach nie łączy nas już nic poza starą znajomością i wspomnieniami. Kiedy zorientował się , że moje poglądy ewoluowały i w rzeczy samej jest nam zupełnie nie po grodze jakoś zamilkł. On przyjeżdża z daleka do Warszawy, aby wziętość udział w marszu -demonstracji  " obudź się Polsko". Ja przebudziłam się i obudziłam jakieś 20 lat temu, może więcej, on wciąż jeszcze jest na etapie wali plemiennej. Szkoda.
Przykre jest to , że ludzie naprawdę dają się uwieść, oszukać , przekabacić, namówić na tak prymitywne hasła jakie głosi PiS, Gazeta Polska, Solidarność czy Rydzyk. Ten sobotni marsz to jedna wielka hucpa, to nie omal skandal , to podgrzewanie nastrojów do rewolucji. Wedle organizatorów tego jakby nie było śmiesznego marszu w Polsce nie ma demokracji, skoro nie ma demokracji to jakim prawem oni w ogóle będą demonstrować?
Zapewne takim samym prawem jakim ekshumują zwłoki ofiar katastrofy lotniczej. I nie mówię tu o ekshumacji Walentynowicz, bo ta była zarządzona odgórnie.Swoją droga czy Lecha też będą wyjmować z kruchty na Wawelu? Ponoć Jarek średnio poznał zwłoki, więc może go wyjmą  i po rozpoznaniu ,ponownym, przeniosą w bardziej rozsądne miejsce?
Tygodnik Powszechny napisał , że w PiS obecnie trwają starania aby Jezusa zwerbować na członka partii. "Hipokryzję słusznie nazywa się hołdem składanym cnocie przez występek, tu jednak nikt już niczego się nie wstydzi, z niczym się nie kryguje, niczego nie stara się kamuflować. Księża gorliwie klaszczą politykom marzącym o powrocie do władzy, a politycy lansują się w anturażu modlitwy i Eucharystii."
Trudno się nie zgodzić z autorem tych słów.  W Polsce szantaż uprawiany jest od lat, albo jesteś z nimi , albo przeciwko nim, jest albo wszystko czarne, albo wszystko białe, teraz doszło jeszcze jedno, albo jesteś z nimi , albo przeciwko Jezusowi  czyli kościołowi. Absurd sięgnął zenitu. I to właściwie już chyba w każdej możliwej sferze życia. Niestety.

3 komentarze:

  1. Anonimowy10:06:00

    A co, jeśli Jezus nie zechce? Czy ten Żyd zostanie nazwany wrogiem Polski? KTo nie jest z nami, ten jest przeciwko nam! Nie dziw się swojemu znajomemu. Popatrz na Kukiza. A ile u mnie w robocie jest katooszołomów, niezdolnych do samodzielnego myślenia, bo przejmują gotowy schemat od tłuściocha w sutannie.
    Wędrowczyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy10:07:00

    BTW: czy musiałaś wstawić jesienną fotkę? Już się zdołowałem, bo nie znoszę jesieni!
    Wędrowczyk

    OdpowiedzUsuń
  3. "Ja przebudziłam się i obudziłam jakieś 20 lat temu, może więcej, on wciąż jeszcze jest na etapie wali plemiennej. Szkoda" Dlaczego szkoda?! Daj mu wolność i ciesz się, że się obudziłaś. Wszystko jest w Tobie, tylko jeszcze o tym nie wiesz.
    Z jesiennym nastrojem który uwielbiam...

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.