poniedziałek, 24 września 2012

mi to rybka, ale

W zasadzie to czy ksiądz jest homo, czy nie jest mi wszystko jedno. Homoseksualista jest takim samym człowiekiem jak każdy inny, nauczyciel homo jest takim samym nauczycielem jak nauczyciel hetero, fryzjerka homo jest taką samą fryzjerką jak fryzjerka hetero, to i ksiądz homo jest takim samym księdzem jak ksiądz hetero.
Zarzuty Frondy czy tego popaprańca jakim jest według mnie Isakowicz-Zaleski , że kościołem rządzi homoseksualne lobby jest przegięciem, ale faktem jest , że 30 % księży to homoseksualiści , a 15 % z nich żyje w stałych związkach partnerskich.
Co mnie irytuje, delikatnie mówiąc, to ta cała hipokryzja tegoż kościoła. Homo-księża są ok, pedofile księża są może nie ok, ale są co najmniej tolerowani, natomiast wszyscy inni homoseksualiści są potworami, ludźmi chorymi, dewiantami, grzesznikami,  promującymi cywilizację śmierci.
Głoszenie takich tez jak robi to pan ksiądz Oko , że " Statystycznie geje kilkadziesiąt razy częściej niż normalni mężczyźni dopuszczają się aktów przemocy seksualnej wobec dzieci i młodzieży oraz kilkadziesiąt razy częściej chorują na AIDS, jak również na inne ciężkie choroby weneryczne.", wzbudza we mnie gromki śmiech , bo mija się z prawdą. Nie chce mi się dyskutować na temat ilu jest pedofilii homoseksualistów, a ilu hetero, ilu hetero choruje na AIDS, a ilu homo, bo to można sobie sprawdzić na necie. Zakłamanie kościoła jest wręcz oszałamiające i o zgrozo te kłamstwa są kupowane powszechnie przez ogłupiałe owieczki. A te owieczki często nazywające siebie nie tylko katolikami, ale i prawdziwymi Polakami i patriotami potrafią wysmażyć coś takiego.

Jak widać patriota mało wykształcony, bo pominął Marię Dąbrowską, Iwaszkiewicza, Lechonia, Rodziewiczównę, Andrzejewskiego itd, a przy Tuwimie zabrakło gwiazdy Dawida tak btw.
Pamiętam święte oburzenie pewnej prawdziwej Polki , katoliczki, kiedy na moim starym blogu wyczytała , że jej guru pani Konopnicka, ta od Roty śpiewanej przez prawdziwych Polaków okazała się lesbijką. Kobieta, gdyby mogła to pożarłaby mnie żywcem. Śmieszą mnie też zapewnienia ludzi, mniej lub bardziej tolerancyjnych, że w zasadzie to oni nie znają żadnego pedała, ani lesby, bo przecież tych ludzi można poznać na odległość. Pedały są na ogół zniewieściali, jak mniemam chodzą w szpilkach i noszą torebki? Lesby są brzydkie, grube i ubierają się jak faceci. Skoro nikogo takiego nie mają w swoim środowisku i nie spotykają w sklepie osiedlowym , banku, czy u fryzjera, znaczy , że nie znają takich wykolejeńców.  Ciekawi mnie , czy gdyby jakaś owieczka dowiedziała się, że jej ksiądz z parafii to gej czy przeniosłaby się do innej? Czy gdyby dowiedział się ten czy tamta , że kwiaciarka na bazarze to lesba zacząłby kupować u innej ?

2 komentarze:

  1. Anonimowy20:27:00

    Wszyscy jesteśmy jednakowi i problem ma ten kto myśli inaczej.
    To prawda, że hipokryzja staje się określeniem dosyć łagodnym, gdy spadają klapki z oczu i zaczynamy widzieć, czym jest kościół. Statystycznie rzecz biorąc i w episkopacie gejów nie brak, a więc artykuł być może trafny. Czy lobby? Ksiądz żyjący oficjalnie z kobietą, księdzem być przestaje, a żyjący z mężczyzną dalej sobie używa... sutanny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie. Owieczki mają to do siebie, że uzbrajają się w wiarę, bądź nie-wiarę i wiedzą lepiej. Fakty mają to znaczenie mniej niż drugorzędne.

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.