poniedziałek, 24 grudnia 2012

Wigilja

Dzisiaj jest taki dzień, że wszyscy sobie ślą życzenia , stają się ponoć lepsi, wrażliwsi, pomocni . Nawet niewierzący dzielą się opłatkiem i truchleją.  Wszystko po to aby najdalej 27 grudnia rozpętać starą wojnę po nowemu, tak choćby nawet na 3-4 dni, no bo w Sylwestra znowu ogarnia nas nieskończona miłość do bliźniego swego. Hipokryzja w tych dniach zbiera mega żniwa.Wszystko co jest związane z tymi świętami to jedno wielkie kłamstwo. Jezus nie narodził się zimą, ani w żadnej stajence, przy narodzinach nie było zwierząt o choince nie wspominając. To jest wszystko wymysł , bajka, legenda wymyślona na potrzeby ludu, mniej lub bardziej rozgarniętego. Dlatego od dawna już, nie znoszę tych świąt. "Najzabawniejsze" jest to dzielenie się opłatkiem i klepanie co roku tych samych życzeń, w zasadzie nic nie znaczących ot taka formułka, którą wypada wyklepać przed spożyciem kawałka wafelka. Wigilia jest dla mnie zwykłym , roboczym dniem, który różni się od innych dni tym, że w tym jednym , jedynym dniu jem kolację, na ogół kolacji nie jem i tym, że otrzymuję prezenty, na ogół takie jakie sobie sama zażyczę. Ot i cała magia .
Na całe szczęście przy mojej kolacji nie dochodzi do awantur, ale w wielu domach, pięknie udekorowanych, świątecznie nakrytych stołach uginających się od potraw, do awantur dochodzi i to czasami karczemnych, zwłaszcza wtedy kiedy ryba zakrapiana jest alkoholem, a poglądy w wielu kwestiach są skrajnie różne.
Tak więc, wracam do punktu wyjścia po co ta cała hipokryzja, to udawanie , to wielkie rodzinne świętowanie?
Pewnie nie jestem oryginalna w tych dywagacjach, ale zapewne nie należę też do jakiegoś szerszego grona. Ksiądz Sowa powiedział, że dla niego "Happy Holidays" i "Season's Greetings", to puste słowa bo nie ma w nich boga. Wesołych świąt też boga nie zawierają, a jednak ludzie sobie tego życzą, ponadto, należy w końcu zrozumieć , że ludzie jednak odchodzą od tej legendy o bogu, a święta traktują jako wolne od pracy dni i tyle.
Tak więc, życzę wam wszystkim czytelnikom tego bloga, odpoczynku, spokoju, radości i miłości.


2 komentarze:

  1. Anonimowy12:22:00

    Miłego spędzenia najbliższych dni, Beatko
    -MeLa

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy19:11:00

    Wesolych Swiat Pani Beatko...
    dobrze ze pani jest,przynajmniej moge na te swieta(ktorych nie lubie) spojrzec z innej strony...pod wszystkim co pani napisala powyzej podpisuje sie obiema rekami ba a nawet nogami;)
    Wszystkiego co najlepsze dla Aktabe...

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.