niedziela, 31 marca 2013

(Nie) świątecznie

Miało być świątecznie, czyli o leniuchowaniu i obżeraniu się i że sól szkodzi , więc jajek raczej nie solimy, bo ciśnienie rośnie itp. Spacer można by ewentualnie zaliczyć, ale po takim obżarstwie komu by się chciało.
Łatwiej zasiąść przed kompem, zerknąć co też się w tej RP ulęgło, oprócz Wielkanocnego jaja. I zazwyczaj się ulęga, rózga , którą walą po oczach biskupi ze swoimi złotymi myślami.
Ida ludzie na rezurekcje, aby się pomodlić, posłuchać o zmartwychwstałym Jezusie, który głosił miłość i dobro, a otrzymują co?Ano to:
" Przeczytałem z niepokojem i smutkiem w przedświątecznych gazetach informację, że próbuje się i przygotowuje się szkolenie tzw. recenzentów podręczników szkolnych dla dzieci i młodzieży, pod kątem tego, czy te podręczniki - nie daj Boże - nie preferują jednego modelu małżeństwa, jako związku mężczyzny i kobiety. Czy dopuszczają inne możliwości. A jaki inny model mają preferować? - pytał metropolita warszawski."

" Kościół coraz mocniej staje się znakiem sprzeciwu. Rozmaitych ataków, oszczerstw i oskarżeń. Co więcej, coraz mocniej negowane są prawa Boże, szczególnie te, które dotyczą świętości rodziny, małżeństwa, życia. Nie będę tych wątków rozwijał. Znacie je przecież dobrze. Dziękuję za modlitwy w mojej intencji - powiedział Głódź".

",,rytm kompromitowania Kościoła" pojawia się w całej Europie. Życie stało się relatywne, straciło dla nas głębszy sens. Trzeba przywrócić wolę życia. Życia etycznego, moralnego, wiernego zasadom, inaczej Europa skarłowacieje i umrze - mówił abp Michalik."

" Oni nas nieustannie wystawiają na próbę, poddając w wątpliwość także nasz wybór. abyśmy byli dla nich ,,prawdziwymi świadkami, dzięki którym przejrzą i uświadomią sobie, że budują bez fundamentów, że prawdziwym kamieniem węgielnym jest jedynie Chrystus!" Powiedział Kowalczyk.

Kościół karłowacieje i goni w piętkę. Przy okazji wszystkich świąt biskupi wygłaszają te same kazania, dotyczące tych samych tematów, traktując wiernych tej instytucji jak debili. Co prawda, większość z nich nie grzeszy inteligencją, ale jednak .  Przykładem na traktowanie wiernych jak idiotów jest wypowiedz Nycza.
" Papież Franciszek wprost powiedział: "chcę Kościoła ubogiego i dla ubogich". Ale czy to znaczy, że papież wypisze z Kościoła ludzie zamożnych? Czy to znaczy, jak niektórzy myślą, że papież będzie pozbywał się tych wszystkich zabytków i dzieł dwóch tysięcy lat Watykanu? – pytał abp Nycz podczas mszy w kościele Zesłania Ducha Świętego."
"Istota tego ubóstwa polega na tym, jakie ma człowiek ręce, czy one się nie kleją zbytnio do rzeczy materialnych, do których się przywiązuje – tłumaczył abp Nycz. Na dowód słuszności swojej tezy przywołał słowa ks. Józefa Tischnera, który zwykł mawiać, że ubogi to milioner, który nie przywiązuje wagi do tego, co ma. Nie można zaś "ubogi" powiedzieć o żebraku, który wiecznie pożąda rzeczy materialnych."

Przyznacie sami , że chamstwo tego pasibrzucha jest ohydne. Mnie osobiście w głowie się nie mieści  ta cała jego wypowiedz. Frankowi nie chodzi o biedny kościół jako budynek wzniesiony w przepychu i z przepychem, ale o kościół ludzi, czyli tzw. posłanników boga i Nycz o tym , i cała reszta purpuratów o tym wie, ale wala głupów i tłumacza wiernym jak pastuch krowie co z czym i dlaczego, pomijając oczywiście niewygodne dla siebie wątki.  Tak panie Nycz, Kowalczyk, Głódź, Michalik , etc. papież chce abyście wyzbyli się dóbr materialnych i stali się ubodzy ja Jezus a nie byli jak Krezus. Tak to o Was mówi papież , a nie o żebraku, który prosi o kilka groszy na piwo czy bułkę. Pana bezczelność przeszła już wszelkie granice zdrowego rozsądku, jest pan zerem panie Nycz. Podobnie jak Wy wszyscy, szczwane, bezczelne, chamskie pasibrzuchy.


1 komentarz:

  1. Anonimowy09:29:00

    Jaki ojciec,takie dzieci.
    Klęcznik,kłamca i wazeliniarz.

    Wasza Świątobliwość,
    Z wielką radością pragnę przekazać Waszej Świątobliwości w imieniu Rządu Rzeczypospolitej Polskiej oraz moim własnym najszczersze gratulacje z okazji wyboru na Tron Piotrowy. Oby pełniona przez Waszą Świątobliwość posługa przyniosła wszystkim ludziom obfite owoce duchowe oraz przyczyniła się do pomnażania dobra, miłości i pokoju.
    Pragnę jednocześnie zapewnić Ojca Świętego o woli i gotowości Polski do dalszego umacniania więzi i współpracy ze Stolicą Apostolską w obronie kultury chrześcijańskiej w Europie i na świecie.
    Życzę Waszej Świątobliwości wytrwałości w pełnieniu misji kierowania Kościołem Powszechnym.
    Donald Tusk
    Premier RP

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.