wtorek, 12 marca 2013

Terroryzm w RP

Wytłuszczone na czerwono, podkreślone , napisane dużymi literami....konklawe się rozpoczęło!!! Toż to szok, na prawdę? Wow. I kogo to obchodzi? Ale Polska nie jest państwem wyznaniowym, co to , to nie. 

Mnie to rybka, kto będzie pasał te głupie owieczki , pełne nienawiści , obłudy i hipokryzji.  Wystarczy przeczytać historię kościoła, aby dowiedzieć się jacy to papieże rządzili tym światem., a byli wśród nich, mordercy, dziwacy, szaleńcy , dziwkarze itd.
Np.
Sergiusz III, na tronie papieskim w latach 904-911. Morderca dwóch papieży sam ostatecznie wstąpił na tron Piotrowym. Jego kochanką była niejaka Marozja, matka późniejszego papieża Jana XI i babka Jana XII.
Benedykt IX, na tronie papieskim w latach 1032-1044.Wstąpił na tron papieski w wieku piętnastu lat. Wkrótce oskarżony o rozboje, gwałty i nieobyczajność został przepędzony z miasta.

Urban VI, na tronie papieskim w latach 1378-1389. Papież o gwałtownym usposobieniu. Zamordował pięciu kardynałów Włochów. W 1389 r. ustanowił nowe święto maryjne: Nawiedzenia Matki Boskiej, obchodzone w Kościele rzymskokatolickim 2 lipca. Zmarł otoczony powszechną nienawiścią.

 Pius XI, na tronie papieskim w latach 1922-1939. "Ojcowskie upomnienia", z jakimi papież zwracał się do Hitlera i Musoliniego, nie mogły przesłonić faktu, że jednoznacznie opowiadał się za polityką państw osi Rzym-Berlin. Ostatnie lata jego panowania były uciążliwe dla otoczenia,( przejawy schizofrenii).

 Jan XII, na tronie papieskim w latach 955-964. Dwudziestoletni, rozpustny młodzieniec, żądny zabaw i przygód zamienił pałac papieski na dom schadzek. Znaleziono go martwego w domu jednej ze swoich kochanek.

 Aleksander VI (Rodrigo Borgia) - 1492 - 1503

Aleksandrowi VI zarzucano nadmierny przepych dworu papieskiego, symonię, nikolaizm i nepotyzm. Jego rządy przeszły do historii jako fala licznych skandali, ekscesów i oznak zepsucia moralnego w najwyższych władzach Kościoła rzymskiego.

Do historii przeszedł tzw. "Bankiet Kasztanów", znany także jako "Balet Kasztanów", którym określa się kolację wydaną przez syna Aleksandra, Cezara Borgię. Na uczcie 50 nagich prostytutek na czworaka musiało zbierać z ziemi kasztany, wczołgując się między ustawione świeczniki. Papież był obecny na kolacji i przyglądał się widowisku.

Na koniec nagrodzono tych mężczyzn, którzy mieli największe powodzenie u prostytutek.

Aleksander VI miał siedmioro nieślubnych dzieci.


Tak więc nie obchodzi mnie kogo wybiorą katabasy tym razem, wiadomo, że wybiorą kogoś kto będzie zaglądał mi do sypialni , a innym kobietom do macic i nazywał dzieci poczęte z in vitro diabłami , to się nie zmieni. Szczerze mówiąc dobrze byłoby , aby wybrali murzyna, wtedy katole leżeliby krzyżem  w kościele dzień i noc, bo wiadomo jak czarny nastanie to "koniec świata" bliski, a katole boją się tego końca świata jak diabeł święconej wody :))) 

A wracając na nasze podwórko to nie wiem czy wiecie, ale z naszych pieniędzy opłacany jest Sejmowy
Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski, celem tego zespołu jest modlitwa za innowierców i odpieranie ataków na kościół.


Takie twory tylko u nas w przenajświętszej RP, w której posłowie na Sejm wchodzą w dupę katabasom bez mydła, a katole mogą sobie bezkarnie  drwić, szydzić i kpić z innowierców, agnostyków i ateistów. Gdyby w Sejmie zawiązała się grupa przeciwdziałająca katolicyzacji Polski to byłby chyba "koniec świata".
Ale przecież Polska nie jest państwem wyznaniowym, co to , to nie.

Przeciwstawianie się nachalnej propagandzie kościoła i działaniom katoprawicy spotyka się z wulgarnym, chamskim , prostackim atakiem ze strony tych co to ponoć "miłują bliźniego swego".
Pani Eliza Michalik napisała , to co myśli wielu ludzi:

" Mam dość. Żądam żeby kościół oddał zabranie niezgodnie z prawem 24 miliardy złotych (te od kościelno-rządowej komisji majątkowej). Żądam, żeby księża pedofile szli do więzienia tak jak inni "cywilni" pedofile. Żądam żeby z Papieża można było żartować tak jak z każdego innego dyktatora (bo to jest watykański dyktator) i postaci publicznej. Żądam szacunku dla mojej prywatności, mojego rozumu i mojego sumienia. Żądam, by nie wchodzono mi do łóżka, na porodówkę i do portfela, nie dyktowano jak się kochać, jak ma się począć moje dziecko i jak urodzić - z cesarką czy bez. Żądam żeby bez mojej zgody, nie wydawano moich pieniędzy na budowę kościołów, kilkunastometrowych Jezusów i matek boskich. Żądam, by nie zmuszano homoseksualistów do leczenia i żądam zaprzestania prześladowań ludzi za to, że są inni. Żądam zaprzestania szantaży moralnych i wyzwisk. Żądam chronienia wszystkich moich uczuć tak, jak chroni się uczucia katolików. Żądam powstania Krajowej Rady ds. przeciwdziałania katopropagandzie, która będzie karała katolickie stacje za obrazę ateistów i obywateli innych niż katolickie wyznań. Żądam prawa do nielubienia kiboli, uważania ich za zwyczajnych bandytów i chuliganów. Żądam prawa do życia w państwie prawa, a nie takim, w którym można zdemolować, obrazić, pobić, opluć, znieważyć, pomówić, szarpać - zrobić wszystko co najgorsze, byle zasłaniając się religią i patriotyzmem.
 Żądam rozdziału kościoła od państwa,żądam takich samych prawa i traktowania dla obywateli, zarówno katolików, jak i nie-katolików.

Żądam zaprzestania zapisywania katolickich bredni, sprzeciwiających się ustaleniom nauki i zdrowemu rozsądkowi i katolickich subiektywnych przekonań w formie obowiązujących mnie ustaw, których nie mogę złamać pod groźbą kary, także więzienia.

Żądam zaprzestania miotania obelg, zniesławiania i odsądzania od czci i wiary wszystkich, którzy nie wierzą w Boga.

Żądam edukacji, w tym seksualnej i zaprzestania traktowania jawnych idiotyzmów głoszonych przez ludzi, którzy albo nie skończyli szkół, albo zapomnieli już dawno, czego się w nich nauczyli i nie czytają nic poza katolickimi gadzinówkami, jako równoprawnego głosu w debacie publicznej.

Żądam zaprzestania pouczania Polaków o moralności i życiu w cnocie przez funkcjonariuszy kościoła katolickiego często tarzających się w rozpuście, zbrodniach na dzieciach, intrygach,także politycznych i ewidentnie nieczułych na ludzką krzywdę, nawet, a może szczególnie tę, którą sami wyrządzili.

Żądam zaprzestania wmawiania obywatelom, że religia katolicka to szkolny przedmiot taki jak fizyka czy chemia.

Nie będąc katolikiem czuję się w tym kraju obywatelem drugiej kategorii."

Po tym tekście na jej głowę posypały się  takie rzeczy, od braci katolików, że nie jeden menel byłby zawstydzony, ale katolicy wstydu w obrażaniu ,za prawdę rzucana im w oczy nie mają. Katolicy tylko żądają więcej przestrzeni, więcej pieniędzy, więcej tolerancji , aby mogli jeszcze bardziej indoktrynować .
Zapewne kiedyś to się jednak skończy, szkoda, że większość z nas tego jednak nie dożyje. Póki co terroryzm jaki jawnie uprawiają katolicy w tym kraju dotyka każdego z nas, mimo tego , że konstytucja zapewnia nam równość , to my rozsądnie myślący jesteśmy dyskryminowani.

4 komentarze:

  1. Anonimowy19:30:00

    Na normalność w tym kraju przyjdzie jeszcze poczekać...
    Wędrowczyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Sejmowy
    Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski, kolejne granice absurdu systematycznie zostaja przekraczane. Byłem tolerancyjny, jednak patrzac na to co sie dzieje, nie mam ochoty juz dluzej tak. moja cierpliwosc sie skonczyla, nie mam juz sily na to co sie dzieje w tym chorym panstwie, nie mam ochoty nadstawiac drugiego policzka, mam juz dosc. chce moc zyc ze swoim facetem na takich samych prawach jak malzenstwa, nie chce dac ani grosza na kosciol, nie chce bac sie, ze dostane po mordzie za to, ze jestem "pedalem", kilka razy juz wystarczy, nie zycze sobie, zeby poslanka i pani profesor obrazala mnie z mownicy sejmowej nazywala moj zwiazek jałowym, z tym, ze czym jest moj glos sprzeciwu? nie wiem jak dlugo moge jeszcze czekac na normalnosc, nie chce wyjezdzac, ale nie chce byc rowniez obywatelem drugiej kategorii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się , że jeszcze bardzo długo musisz poczekać na jakiekolwiek zmiany, o ile w ogóle nastąpią w tym państwie.

      Usuń
  3. Anonimowy19:22:00

    Na normalnosc w tym kraju czekalam bardzo dlugo, stracilam cierpliwosc i zmienilam kraj, myslalam, ze przeczekam ten cyrk i wroce na spokojna emeryture, dzis juz wiem, ze nie wroce, bo na starosc potrzebuje spokoju i nie chce, by z moich podatkow oplacano np. takie zespoly pis-owskie i inne bzdury. Od ponad 20 lat obserwuje to, co sie dzieje w Polsce
    i juz wiem, ze nie wroce.

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.