poniedziałek, 11 czerwca 2012

Do boju

Jutro ma być dzień naszej klęski, jutro padniemy na kolana w obliczu Rosji a to jak wieszczą prawicowcy będzie hańbą i dramatem narodowym. W ogóle prawicowe media cały czas upierają się przy twierdzeniu , że całe to EURO to jeden wielki dramat. Obawiam się, że nie ma niczego w tej chwili co nie byłoby dla prawicowców dramatem, klęską, hańbą narodową itp.
Rosjanie nie będą maszerować przez Warszawę, będę przechodzili przez most Poniatowskiego do stadionu Narodowego i tyle. Czy będą przy tym towarzyszyły im polityczne hasła? Nie wiadomo, obiecali , że nie, ale ...W Rosji źle się dzieje, więc dlaczego nie mieliby przeciw temu protestować, ale być może Warszawa nie jest tym miejsce gdzie powinni to robić?
Mecz piłkarski jest tylko meczem, nie jest żadną polityczna bitwą dwóch wrogich sobie armii. Większość wieści , że oberwiemy od "Ruskich" sromotnie, pewnie tak będzie, ale...
Dania i Chorwacja były postrzegane jako słabe drużyny, które nie mają zbyt wiele do pokazania a jednak. Chorwacja rozgromiła wczoraj Irlandię , tak samo jak Rosja rozgromiła Czechy. A więc, póki piłka jest w grze wszystko jest możliwe. Mieszanie polityki ze sportem jest chorei  może właśnie dlatego atak feministek z Ukrainy w dniu otwarcia Euro, przeszedł bez echa. A bezsensowna krytyka prawicowych mediów ginie w tle zabawy, mnie lub bardziej udanej.


Dzisiaj mecz, Ukraina-Szwecja, który wywołuje uśmiech na twarzy, co też te drużyny mogą sobą zaprezentować? Ciekawe, ja obstawiam Szwecję.
Ale jak wiadomo, nie samym Euro człowiek żyje i mimo tego , że blog jest nastawiony na pozytywne aspekty to czasami realia okazują się inne.
Wyobraźcie sobie , że ksiądz , który po złości w nocy co godzinę "bił " w dzwony został skazany za zakłócanie ciszy nocnej mieszkańcom wsi Lewin. Kara jest ...śmieszna, ale to jednak kara. Ksiądz będzie musiał przepracować w czynie społecznym 30 godzin.O tym czy będzie grabił liście czy zbierał psie kup[y zadecyduje kurator. Czekam na wiadomości w tym temacie.

BTW.
Witam czytelników "szaraka" na nowym blogu:))

4 komentarze:

  1. Anonimowy11:54:00

    Droga A - jak ktoś chce padać na kolana, to niech pada. Te marsze, to chory pomysł i okazja do prowokacji - szczególnie ze strony polskich prawicowo-kościółkowych półmózgów, ale i ze strony rosyjskich nacjonalistów, a zatem wina jest po dwóch stronach. Bufetowa się zgodziła na na spacer po moście, ale jak znam życie, to na tym się nie skończy. Swoja drogą ciekawy jestem, czy mer Moskwy wyraziłby zgodę na przemarsz Polaków na Placu czerwonym 15 sierpnia? Chyba nie. A w ogóle, to jak powiedział chyba Kwaśniewski - "upolityczniono piłkę", co jest chore w samym założeniu...
    Ukarano czarnego??? - miód na serce. Tylko tak dalej! - pozdrawiam! Vislanijczyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Holendrzy tez maszerowali przed meczem na Ukrainie i co? Bez przesady, nie doszukujmy się wszędzie prowokacji.

      Usuń
    2. Anonimowy15:35:00

      Droga A. - NIE JA się doszukuję prowokacji, ale Kaczyńscy, Cymańscy, Ziobra i inne narodowo-kościółkowe przygłupy. Obawiam się prowokacji właśnie z ich strony. Pozdrawiam - Vislanijczyk

      Usuń
  2. Wyobrażacie sobie spasionego katabasa odrabiającego społecznie karę? Hehehehehe, schylanie się i dźwiganie (nie tylko swego sadła) dobrze zrobi tym wieprzkom i możliwe, że to jeden ze zwiastunów zmian, jakie następują w tym kraju, w którym spasieńcom do tej pory nie mieściło się w głowach robić cokolwiek, poza pieprzeniem głupot, obmacywaniem dzieci, okradaniem państwa.

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.