wtorek, 26 czerwca 2012

Euro trwaj

Niestety, ale igrzyska się kończą i czeka nas szara , gnuśna rzeczywistość, która już pomału wkracza. Na tapecie jest mały Szymonek, zamordowany przez rodziców, jak zwykle chwytny temat, za chwile zaczną się plwociny Jarosława K i jego akolitów. Zacznie się rozliczanie z Euro, zaczną się kondominia, spiski, zdrady , strajki i inne nasze narodowe cechy wyjdą z ukrycia. Będziemy obrzucać się łajnem, topić w szambie i taplać w gnoju. Olimpiada w Londynie nie zdoła tego zatrzymać, bo to impreza nie zbyt porywająca i pewnie nie będzie emitowana tak  często jak Euro. Pozostanie nam albo wyłączyć się z realiów dnia powszedniego, albo z tym żyć. Ja wybieram tą pierwszą opcję. Póki co czekam na mecz Hiszpania -Portugalia, a potem na kolejne 2 mecze. Po Euro , o ile pogoda pozwoli, będę pławiła się w zieloności swojej działki z dala od chamstwa dnia codziennego. Listę książek na ten okres mam już zrobioną i mam nadzieję, że nikt i nic mi w tym nie przeszkodzi. Zaopatrzyłam się też w darmowy internet, aby co jakiś czas podsyłać wam coś do poczytania:))
A z naszego podwórka dochodzą wiadomości jakoby posłanka Kempa szczerze zaczęła żałować, że ongiś poręczyła za kibola Starucha. Nie uzasadnia dlaczego nagle jej się odmieniło, czyżby kibole dotąd wierna armia ultra prawicy poszli w odstawkę? Kto zatem będzie dzierżył ten prawicowy patriotyzm, tę flagę i te hasła tak bardzo pasujące do ultrasów z prawej strony? No cóż łaska pańśka na pstrym koniu jeździ :))

3 komentarze:

  1. Anonimowy13:23:00

    No, Atkabe! - zapomniałaś o "samobójstwie" gen. Petelickiego! To też hit - przecież Yaro jest kolejny do odstrzału... :) Pozdrawiam - Vislanijczyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy18:13:00

    A ja ostatnio w ogóle nie oglądam tiwi, bo od paru ładnych tygodni mam istny diabelski młyn i nie wiem, w co łapska wsadzić. Wiem tylko tyle, że mamy dwie podobne sprawy z zabitymi dzieciakami: Szymonek i sprawa matki, która utopiła swoje dziecko a potem sama skoczyła w wodę. Obiła mi się o uszy także posłanka klempa, ups, Kempa. Mąci jak typowa prawicówka. Tyle. Wracam ogarniać chaos. Wędrowczyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy15:51:00

    Euro dobiega końca i za chwilę tępa Kempa znowu coraz częściej będzie "błyszczeć"... I jej podobni także...
    Nieoglądanie telewizorni, niesłuchanie radia, zagrzebanie się w ogrodzie, w książkach, itp. to naprawdę dobre pomysły!

    Ale "coś do poczytania" w "Dzienniku-niecodzienniku" - bardzo mile widziane!
    -Pozdrawiam
    - MeLa

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.