piątek, 9 listopada 2012

Nareszcie

Po prawie 2,5 roku, ktoś odważył się nazwać rzeczy po imieniu i to nie byle chłystek spod budki z piwem , ale prof. Brzeziński, człowiek wybitny, mądry, inteligentny , wytrawny polityk, który ma wielkie poważanie wśród innych mężów stanu.
"Mówienie o zamachu bez wyraźnego wskazania, kto jest za niego odpowiedzialny, ale sugerując jednocześnie, że jest to rząd polski, a może Sowieci, a może i razem, to to jest coś tak wstrętnego i tak szkodliwego, że mam nadzieję, że osoby bardziej odpowiedzialne w opozycji rządowej się jakoś inaczej do tego odniosą. Bo to jest strasznie wredna robota, robiona widocznie przez parę osób cierpiących na jakieś psychologiczne trudności."
Psychoza Jarosława, Antka,  Tadzia i wielu innych biskupów, księży, dziennikarzy jest tak ewidentna, że wali po oczach nie tylko nas, ale innych dookoła. Nikt, żaden innych przywódca, żadnego innego kraju nie włączy się w tą narodowo-katolicka histerię wywołaną psychozą kilku wariatów, stąd też brak jakiegokolwiek zaangażowania się innych narodów w wyjaśnienie tego rzekomego zamachu.
Te jakże proste dobitne słowa trafiły jedynie do mądrych i inteligentnych obywateli naszego kraju, którzy powitali jej, jak i ja z wielkim entuzjazmem.  Znarowione bydło , pozbawione tzw. piątej klepki zamiast merytorycznie odnieść się do słów pana profesora łże go .

"Ja, Jacek Świat, skromny poseł RP, oświadczam, że profesor Zbigniew Brzeziński, fetowany i odznaczany, utytułowany i uszanowany swoją wypowiedzią przekroczył wszelkie granice głupoty, a co gorsze - granice zbydlęcenia."

W ten sam ton uderzył Mariusz Błaszczak. Według Mariusza Błaszczaka,  Brzeziński, wypowiadając takie słowa, sprawił, że jego "powaga legła w gruzach". Zaznacza, że PiS z niczego się nie wycofuje.
Powaga PiS-u legła w gruzach dawno temu , w zasadzie PiS nigdy nie pretendował do partii, która mogłaby reprezentować sobą cokolwiek znaczącego. Partia stworzona przez psychopatę zawsze będzie zrzeszała wokół siebie ludzi chorych  czy to z nienawiści , czy to z urojenia a jednak.

Pan Brzeziński tą wypowiedzią dołączył do grona persona non grata dla prawicy. To samo spotkało Normana Daviesa, Ścibora-Rylskiego czy nawet Michalika. Oni odważyli się "podnieść rękę " na pisowską świętość.

Mam nadzieję, że te słowa wypowiedziane przez Brzezińskiego odważą innych do głośnego ich powtarzania i głoszenia prawdy. Z ta Kaczą hucpą należy skończyć. Przyszedł czas aby zepchnąć ich do narożnika , mieli już swój czas, narobili wiele szkód w Polsce i poza nią.

1 komentarz:

  1. Anonimowy17:03:00

    Ja bardzo proszę po raz n-ty NIE UBLIŻAĆ BYDŁU.
    -MeLa

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.