poniedziałek, 5 listopada 2012

Nienawiść i wybory

Nasza nienawiść narodowa , została opisana w najnowszym wydaniu Wprost. Statystyczny Polak potrafi nienawidzić w zasadzie wszystkich, jak leci , ale ma tez swoich oblubieńców, których nienawidzi najbardziej. Są nimi oczywiście ...Żydzi , potem Ruskie, muzułmanie, pedały, czarnuchy, cyganie . szwaby , wszyscy obcy i inni niż statystyczny Polak. Polacy nienawidzą też swoich rodaków, głównie za przekonania polityczne, światopoglądowe. Czy ty drogi czytelniku jesteś wolny od nienawiści? 
Jako , że jestem człowiekiem i mam emocje to niestety nie do końca jestem wolna od nienawiści, chociaż staram się , ale  niestety głupi ludzie i ich bezsensowne, nie logiczne myślenie, ich patetyczna mowa, wkurwia mnie aż do bólu i chyba właśnie ich po prostu nienawidzę. Choć z drugiej strony sama nie wiem, czy tylko wzbudzają we mnie uczucie pogardy, a zarazem współczucia czy rzeczywiście to jest już nienawiść? Szczerze mogę powiedzieć, że nie toleruję neonazistów, kiboli, narodowców, prawdziwych patriotów, zwolenników PiS, słuchaczy Radia Maryja, złodziei, pijanych kierowców, chamów, buraków itp.
Nie zamieszczam jednakowoż pełnych nienawiści, wulgaryzmów, antysemickich, rasistowskich , ksenofobicznych wpisów na żadnych forach, nie wdaję się w żadne kłótnie i awantury, ot po prostu ich nie toleruję.
**********
Jutro odbędą się wybory w USA. Zupełnie nie mam pojęcia kto je wygra i ze względu na to , że nie mieszkam już w USA nie biorę udziału w tych wyborach. Uważam, że osoby , które nie mieszkają w danym państwie od lat nie powinny mieć nawet prawa glosować i zabierać głos w sprawach , które ich nie dotyczą. Tu oczywisty ukłon w stronę naszej Polonii, która od 30, 20 czy choćby 10 lat zamieszkuje inne państwa, ale wciąż jeszcze uzurpuje sobie prawo brania udziału w wyborach , które jej nie dotyczą.
Amerykanie będą w większości głosowali za pomocą maszyn do głosowania, albo droga korespondencyjną, u nas jest to nie do pomyślenia. Każde wybory , które odbyłyby się za pomocą czegoś tam innego niż papier i ołówek zostałyby okrzyknięte wyborami zmanipulowanymi.
U nas prezydent kraju musi się tłumaczyć przed swołoczą , że nie brał udziału w ponownym pochówku Kaczorowskiego zwanego dalej ostatnim prezydentem na wygnaniu. Przemilczę moje komentarze na temat rządu na uchodźstwie, ale trudno jest mi przemilczeć to tłumaczenie się głowy państwa ze swoich planów.  Czy pani Merkel, albo pan Obama tłumaczy się swoim obywatelom dlaczego grał w golfa zamiast np. spotkać się z premierem Bora-Bora?
W tym państwie dzieję się coraz gorzej niestety, atmosfera jest zatęchła, duszna i co najmniej mało zrozumiała.

2 komentarze:

  1. Republikanka13:20:00

    Absolutnie się z Tobą zgadzam, Atkabe. Co do nienawiści, to czasem aż nią "tryskam" - szczególnie wobec tych, którzy znęcają się nad słabszymi (wliczając w to zwierzaki) - tu mam zawsze ochotę zastosować kodeks Hammurabiego.
    Wybory - nic mnie tak nie wkurza jak widok polonusów, którzy to po polsku już zapomnieli, a po np. angielsku jeszcze sie nie nauczyli (po 30 latach mieszkania w Chicago), którzy z obłędem w oczach biegną głosować w wyborach w Polsce. Zawsze mam ochote im powiedzieć - jeżeli uważasz, że w Polsce jest tak źle, że biegniesz głosować, to wracaj tam i tam pracuj, płać podatki i staraj się zrobić coś dobrego dla Polski. Ale po co - przecież łatwiej jest mieszkać daleko do tego chorego kraju i raz na kilka lat postawić krzyżyk na kartce. NAprawdę prawa wyborcze powinny być automatycznie odbierane emigrantom.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy16:14:00

    Jednak nie stawiajmy na tym samym poziomie z jednej strony pani Merkel, pana Obamy a z drugiej - sadysty, rzeźnika, matoła i analfabety Komora. Jedyne, co ich łączy to pozycja POLITYCZNA w państwie, dzielą - lata świetlne. W normalnym kraju taki Komor mógłby zostać co najwyżej cieciem albo sołtysem...
    Przepraszam, obraziłam w tej chwili sołtysów i cieciów.
    A co do absencji Komora na pogrzebie prezydenta Kaczorowskiego - akurat tu "czepianie się" jakoś mi nie przeszkadza. Podobno wolał być w tym czasie na jakimś zlocie rzeźników...

    Co do głosowania w wyborach w kraju, w którym się nie mieszka - pełna zgoda!
    Trzymam kciuki za Obamę!

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.