wtorek, 10 lipca 2012

Wstajesz i

dostajesz sms'a, że w godzinach między 13 a 16 przyjedzie kurier z paczką, wspaniale, niech przyjeżdża, tyle, że akurat nikogo w domu nie zastanie. Zawsze się zastanawiałam, czy ci kurierzy mają cały naród za bezrobotnych, czekających na ich serwis ? Na to wygląda. O 3 rano obudził mnie jakiś ryk silników, wyglądam przez okno patrzę po drugiej stronie ulicy wielka straż pożarna, musi , że się coś zapaliło. Ryk trwał około 30 minut, czyli 30 minut w plecy ze spaniem. O 6 rano obudziła mnie śmieciara robiąca niesamowity hałas , jakby rzucali kontenerami o glebę, masakra. Zaraz potem słyszę  takie szur, szur, szur. To cieć, wyrywny, cierpiący na insomnię ewidentnie, zamiata wokół bloku. Zamykam okna, kładę się dalej spać, ale gdzie tam duchota tak, że nie da się w tym ocieplonym termosie bez świeżego powietrza z zewnątrz wytrzymać. Na powrót otwieram okna, kładę się do łóżka, wskakuje Tośka, zaczyna swój rytuał, czyli lizanie po brodzie, odpędzam się od niej, nie zrażona zaczyna skubać moje włosy i lizać uszy. Mocno poirytowana zwlekam się z wyrka idę dać kotom śniadanie, będzie trochę spokoju. Myk leżę już w łóżeczko, pomału odpływam i nagle wrrrrr, wrrrrrrr, wrrrrrrr. Cieć zaczyna kosić trawę. Szok. No to se pospałam.
Jak nie cieć czy śmieciara to zieleń miejska z kosami spalinowymi i dmuchawami, jak nie oni to idioci na motocyklach ścigający się po mojej ulicy, albo menele urzędujący na ławeczkach i tak w koło maciek. Dlatego jak tylko mogę to uciekam na działkę , tam przynajmniej bywa , choć nie zawsze, ciszej.
BTW, nie wiem jak długo jeszcze tę działkę będę miała, jutro ma zapaść wyrok TK w sprawie Polskiego Związku Działkowców, jak go rozwiążą to ogródki przejma gminy i Skarb Państwa, a to będzie oznaczało jedno...koniec kanikuły, bye, bye działeczki :((

9 komentarzy:

  1. Anonimowy10:59:00

    No trudno Atkabe - to są właśnie przyjemności życia w mieście. Pociesz się myślą, że mieszkasz nie byle gdzie, tylko w Stolicy... ;)
    Co do działek i wyroku TP, to ich likwidacja może przejść, deweloperka dobrze podsypie komu trzeba, a i pretekst sie znajdzie: "walka z pozostałością komunizmu", więc faktycznie - możesz powiedzieć działce pa! pa! Czego Ci nie życzę - Vislanijczyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak od razu to działek nie zlikwidują, będą odwołania od wyroku, bo PZD tak łatwo sie nie podda, także jeszcze kilka lat działki pociągną, myślę.

      Usuń
    2. Anonimowy06:39:00

      No, obyśmy się wszyscy mylili i TP wydał wyrok korzystny dla działkowiczów. Tymczasem szykuje się kolejny zamach na Lasy Państwowe.
      Pozdrawiam! - Vislanijczyk

      Usuń
    3. Anonimowy19:28:00

      No i Trybubał Prostytucyjny wydał wyrok po myśli deweloperki. Takie to prawo i taka sprawiedliwość w Pomrocznej RP nr III i 1/2. Pozdrawiam - Vislanijczyk

      Usuń
  2. Anonimowy11:41:00

    Jak się jest "nocnym markiem" (jak ja) i idzie się spać nad ranem, a "za chwilę" trzeba wstać i iść "do roboty", to ten krótki sen najczęściej ma się dość mocny, może spróbuj, czy to nie będzie dobrym rozwiązaniem?
    ... Żarcik taki... chociaż nie do końca...
    I wszystkim życzę tego, aby za przerywniki w ich snach "robiły" wyłącznie Tośki, a nie kosiarki, śmieciarki czy miotły.
    A co tych bezrobotnych - ci kurierzy tak do końca się nie mylą. Oprócz tej mniejszości, której naprawdę współczuję i która autentycznie szuka pracy i nie może jej znaleźć, w tym kraju przecież duży procent ludzi faktycznie nie pracuje i ma czas... Mamy najwięcej w świecie, bo chyba nawet nie w Europie, 35, 40, 50 - letnich emerytów, baaardzo dużo lewych rencistów, baaardzo dużo "oczekiwaczy" na socjal, bo "państwo ma dać", a spróbuj im zaproponować jakąś pracę - przecież nie za darmo - aż się zdziwisz, jak będą zachwyceni taką propozycją, więc takie smsy, jak te, o których piszesz, wcale nie są tak bardzo nielogiczne...
    Miłego, mimo wszystko, dnia
    - MeLa

    OdpowiedzUsuń
  3. ja chodzę spać najpóźniej o 23, a bezrobotni to chyba na kuriera to nie czekają, chyba, że na tego spod 24h:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy23:47:00

    Ja mieszkam koło lasu, niby spokój, ale od kiedy położyli 3 lata temu asfalt, to i tiry przejadą. Do tego niedaleko tory kolejowe, do których zdołałem się przyzwyczaić. Niby fajno, ale to jednak zadupie. Działki nie mam.
    Wędrowczyk

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy07:59:00

    I jeszcze BTW in vitro. Isłyszałem dzisiaj w radiowej JEDYNCE, że gdyby dopuszczono in vitro, to od razu trzeba by było wprowadzić refundację tegoż, a to są koszty rzędu 100 mln PLN. No więc wiadomo, o co chodzi. O kasę. Nie o wartosci, nie o zasady, top. pierdoły, ale o pieniądze - jak zwykle...
    Pozdrawiam - Vislanijczyk.

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy09:27:00

    Co do kurierów
    - Bezrobotni oraz ci, którzy wydeptują ścieżki do MOPSów, na paczki z firm kurierskich na ogół nie czekają, ale młodzi, czasowi, niebiedni (znam niejednego takiego) emeryci - niewykluczone

    Co do finansowej strony in vitro
    -Tego państwa NIE STAĆ na REFUNDACJĘ in vitro, bądźmy realistami.
    Zainteresowani przecież teraz płacą za tę procedurę z własnych kieszeni, więc akurat w tym punkcie państwo nie powinno,jak to ma miejsce od jakiegoś czasu, robić im złudzeń, bo jest to po prostu bardzo nieuczciwe. (Ale to przecież tylko jedna z ogromu nieuczciwości państwa wobec obywateli...)
    - MeLa

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.