poniedziałek, 1 października 2012

Mrzonki

Wszyscy tak pomstują na ten rząd, na Tuska, na PO, jednocześnie potępiają PiS , które zaprezentowało swojego premiera , który delikatnie mówiąc nadaje się na ten urząd jak wół do karety. Szkoda chłopa, ale cóż głupich nie sieją.
Ale wracając do meritum, mam pytanie, co wy czytelnicy tego bloga chcecie? Jakiego rządu? Chcecie rozdawnictwa, socjalu, wszystkim równo wedle potrzeb? Silnej ręki, może?
Nie bronię PO , nie bronię rządu, ale alternatywy żadnej nie widzę, nad czym boleję. Mnie marzy się likwidacja Senatu, zmniejszenie Sejmu do 100 posłów, posłów profesjonalnych, którzy oprócz politykowania dzierżą też zawody, które pozwolą im prosperować poza polityką. Marzy mi się rząd ekspertów, ludzi zdecydowanych, profesjonalistów, odważnych przeprowadzać reformy. Marzy mi się Sejm i rząd ludzi otwartych, mądrych i tolerancyjnych. Marzy mi się zerwanie konkordatu, stworzenie miejsc pracy, budowa przemysłu w RP, zniesienie umów śmieciowych, liberalizacja aborcji, legalizacja marihuany i związków partnerskich, ustawa o in vitro i eutanazji. Śnię to tym , aby klechy głosiły nauki Jezusa w kościele i nie zajmowały się polityką. Chciałabym , aby ludzie przestali ciągle pytać co państwo może zrobić dla nich, ale zaczęli mówić co oni mogą zrobić dla państwa, aby było lepsze. Mrzonki?
Póki co tak, dlatego jak krytykuje rząd to konstruktywnie, a nie dla samej krytyki, bo wiem, że na ten czas nie ma dla tego rządu , dla partii rządzącej żadnej alternatywy. Nie wyjeżdżajcie mi tu czasem z farbowanymi komuchami z SLD, bo to kpina, nie przekonujcie mnie do Palikota, bo on sam nie wierzy w to co robi. Jeżeli jest jakaś sensowna i realna alternatywa do PO to proszę podzielcie się ta nowiną.

18 komentarzy:

  1. Anonimowy19:58:00

    Nowych twarzy, a nie tych samych gęb. Sądzisz, że w chwili obecnej rządy PO są najlepsze i nie ma innej alternatywy? Mylisz się. Mi PO tak samo nie odpowiada, jak PiS, dziwkowaty PSL ani zdradziecki SLD. W przypadku obecnej koalicji nie pasuje mi drożyzna, okłamywanie, że jest git, choć nie jest. Nie pasi mi niesprawiedliwość i pogłębiające się rozwarstwienie społeczne. Przejedź się na taką prowincję, jak Rudnik nad Sanem (w tych okolicach mieszkam), a przekonasz się, o czym gadam. Problem jest taki, że dla PO świat kończy się na przedmieściach Wawy, dalej tylko ocean, gdzie potwory czyhają na statki. Nie, tu też żyją ludzie. I uwierz mi: tu zielonej wyspy nie ma. A ludzie mają dość drożyzny. A Podkarpacie jest matecznikiem pisowców z prostego powodu, który widzą nawet wrogowie tych kaczo-popaprańców. I nie sposób temu zaprzeczyć: kaczor jest jaki jest, ale za pisu takiego drenowania portfeli nie było. A ludzie oczywista oczywistość pójdą do tego, co im daje. I dlatego PO dostaje u nas takie joby. Bo, skoro tuskol każe zaciskać wszystkim pasa, to i niech sam zaciska, a nie na dzień dobry przyznaje sobie 25 tysięcy nagrody!
    Wędrowczyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie odpowiedziałeś na pytanie , jaka jest alternatywa, skoro nie PO to co?

      Usuń
    2. Anonimowy20:36:00

      Ruch Palikota chociażby, większość tego co piszesz ma swoich postulatach, zwłaszcza reformy gospodarcze, ale póki nie będzie miał większość w sejmie lub poparcie większego dla swoich wniosków, to nadal będziemy żyli w marazmie... Naprawdę wiele nie trzeba. PO zawodzi nie pierwszy raz i pokazało, że nie wiele się różni od poprzednich partii, których rządziły od 20 lat... No może różni PO od PiSu tym, że nie cierpią na "schizofrenie smoleńską" - Pozdrawia Jacek

      Usuń
  2. Anonimowy21:43:00

    Oooo, takiej Polski wszystkim nam życzę :)
    Niestety, zgadzam się, że takie rzeczy to tylko w erze (której z resztą już nie ma).

    Na tak zwanej arenie politycznej raczej żadne nowe cudo szybko się nie pojawi, szczególnie takie, co by chciało wyżej wymienione wprowadzić życie. Żonglując tym, co mamy, jam ciekawa, co wynikłoby z fuzji SLD+Palikotowe (i Kongres Kobiet na dokładkę), w wyniku której obecni liderzy tych partii jakoś tak przypadkiem zeszliby na drugi plan. Dużo dobrego mogłoby się stać, gdyby wreszcie PSL nie przekroczyło progu wyborczego. A najfajniej, gdyby ktoś przemycił taką ustawę, że na listach wyborczych wszystkie jedynki (i dwójki lub trójki) mają być obsadzone przez niewiasty. Jako że tłum gremialnie stawia krzyżyk przy numero uno, proporcje płci w naszym sejmie by się odwróciły. Ciekawa jestem, jak takie coś by funkcjonowało :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najgorsze jest to, ze nie ma na lewej stronie nikogo, kto reprezentowałby Polaków - tych nie oczadziałych i myślących. Palikot + SLD + Kongres Kobiet - byłoby niezłe, ale pod jednym warunkiem - koniec z włażeniem w doopę czarnym łajdakom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włażenie czarnym w dupę to nie jedyny problem , nawet powiedziałabym najmniejszy z problemów, a o ile mi wiadomo żadna z wyżej wymienionych partii nie ma pojęcia jak rozwiązać problemy gospodarcze, socjalne itd.

      Usuń
    2. Właściwie w tej chwili ŻADNA partia nie ma o tym zielonego pojęcia. Wszyscy się chcą nachapać na wypadek najgorszego - np. wyjścia ludzi na ulicę.

      Usuń
  4. Anonimowy12:17:00

    Beata Janusz Palikot i TYLKO jego partia wlasnie to alternatywa w ktora ty nie wierzysz.. Niestety nie maja wiekszosci w Sejmie. Maja w programie dokladnie te postulaty o ktorych piszesz. Musisz wiedziej ze jako jedyni sa za zerwaniem Konkordatu a to juz wystarczy aby kryzys byl za nami... Artur

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zerwanie konkordatu rozwiąże nasze problemy? Naprawdę w to wierzysz? Palikot z 20 posłami to jest alternatywa? Poseł Biedroń ma pomysł na wyjście z kryzysu? Wątpię, on ciągle o tym samym gada. Żenada.

      Usuń
  5. Anonimowy12:34:00

    Niestety, ale Pani spostrzeżenia są niezwykle trafne. PO to partia zmęczonych ludzi, którym się już chyba na dodatek nie chce rządzić, na czym korzysta taki Gowin ... ale nie widać żadnej alternatywy. PiS - nawet nie chcę myśleć co zacznie się dziać jak ci frustraci dojdą do władzy. Drugi raz jej nie oddadzą dopóki nie zmienią świata według własnej wizji, a to oznacza koniec demokracji. Palikot nie dość że nie wie biedak co robić to się już znudził, SLD - szkoda gadać. Z całym szacunkiem do Millera to polityk, który powinien dać sobie już spokój. Chyba pozostanie wyłączenie telewizji i skoncentrowanie się na samorządzie lokalnym, licząc że w wyborach jednomandatowych partie nie będą się liczyć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybory jednomandoatowe, marzenie nie do spełnienia, niestety.

      Usuń
    2. Ale skupienie się na samorządzie lokalnym, to jest jakaś myśl. Na partie nie ma co liczyć, więc trzeba postawić na samorządy...

      Usuń
  6. heretyk15:10:00

    Nic kurwa nie rozumiem,tak myślących ludzi jak ty Atkabe jest multum/ja też/.Dlaczego ciągle narzekamy i wyładowujemy swoje frustracje na różnych forach a nie np. na ulicy?Nie chce się nam?Brakuje lidera,który porwałby nas swoją charyzmą?Podziwiam tego "człowieka motyla" ostatnio parodiującego lizanie pianki z kolan-przyznaję ze wstydem,że nie miałbym odwagi na tego typu manifestacje.Może to jest ogólny problem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno nie ma lidera to raz , dwa ludzie stali się zbyt konformistycznie nastawieni do życia, nie chce im się i już. Mnie się nie chce i z racji wieku, a zresztą ja już kiedyś na ulicę wychodziłam i system zmieniałam, ile można? Młodzi nie chcą bo pracują w korporacji , ciułają grosze, kupują mieszkania na kredyt, płodzą dziecko ,czasem dwoje i się bujają. Trzecia rzecz, ja się nie podpisuje pod wieloma żądaniami, więc niby z kim miałabym pójść na tę ulice?

      Usuń
  7. Anonimowy16:58:00

    Odpowiedziałem - nowe twarze. A takimi w sejmie jest Ruch Palikota.
    Wędrowczyk

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy17:01:00

    Prawdę mówiąc, pomysły PO na wyjście z kryzysu to żadne pomysły, tylko drenowanie portfeli swoich pracodwaców, czyli wyborców, jednocześnie samemu ssając cyca o nazwie Polska. Poza tym, gęby z PO siedzą w sejmie od -nastu lat, np. taki wiochmen Niesiołowski, który poza tym, że jest prostakiem, nic nie robi tylko pierdzi w stołek.
    Wędrowczyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy13:53:00

      A zatem nie ma żadnej alternatywy dla RP. Albo RP, albo to samo goowno, w którym tkwimy. Poza tym Kaczyński aż przebiera nogami, by dorwać się do koryta, a to grozi katolickim talibanem i chrześcijańskim szariatem.
      Pozdrawiam - Vislanijczyk

      Usuń
  9. Anonimowy00:11:00

    RP dostało się do sejmu i w sejmie składa najwięcej projektów ustaw. Jako jedyna głośno mówi o odciągnięciu czarnych wieprzy od koryta. Niech od tego zacznie się normalność. Niech darmozjady wreszcie wezmą się za robotę. Quasi lewicowe SLD nie miało i nie ma odwagi, by choć zająknąć się w tej kwestii. Widać, w tej partii obowiązuje swoiste embargo na podejmowanie tematów około katabasowych.
    Wędrowczyk

    OdpowiedzUsuń

Liczę na wyważone komentarze , na temat , nie ad personam. Chamskie, obraźliwe wypociny nie będą publikowane.